trudności z zajściem w ciążę

napisał/a: Polina85 2014-05-26 23:01
Dzięi za informacje, i tak od siebie Inozytol na pewno występuje w jakiś produktach, musisz posukać:)
AniaInofolic
napisał/a: AniaInofolic 2014-05-27 17:20
Inozytol naturalnie występuje m. in. w ziarnach zbóż, cytrusach, czy mleku. Jednak picie zbyt dużej ilości wody, kawy, alkoholu czy spożywanie dużej ilości cukru zmniejsza jego poziom w organizmie. Jeśli jesteśmy obarczeni ryzykiem powinniśmy zadbać o sztuczną suplementację.

Pozdrawiam.
napisał/a: Polina85 2014-05-27 18:49
Czy woda, kawa itd tak jak napisałaś zmniezaja poziom tylko inozytolu czy innych potrzebnych składników też?
AniaInofolic
napisał/a: AniaInofolic 2014-05-31 18:05
Wszystko zależy w jakich ilościach pijemy te płyny. Każdy z nich jest inny i wymaga oddzielnej lektury. Biorąc na przykład wodę, co prawda wypłukuje ona inozytol z organizmu, jednak dostarcza nam innych niezbędnych minerałów. Z kolei kawa zmniejsza wchłanianie magnezu, a zielona herbata wpływa pozytywnie na cały nasz organizm. Trudno jest jednoznacznie określić, co zyskujemy a co możemy dzięki nim stracić. Najważniejsze jest zachowanie umiaru.

Pozdrawiam.
napisał/a: karolka_21 2014-06-08 21:26
Kurczę, wychodzi na to, że jak jedno działa dobrze to drugie niekoniecznie i najlepiej i bezpieczniej wszystkie składniki które są dla nas ważne trzeba uzupełniać...
napisał/a: monia_1312 2014-06-10 14:33
Cześć Dziewczyny. Mam takie pytanie, w niedziele miałam 13 dzień cyklu i kochaliśmy się z mężem, a dzisiaj mam ból jajników, czyli owulacja. Jest szansa, że będę w ciąży? Cykle mam 28 dniowe. Pozdrawiam
napisał/a: antolinka 2014-09-18 20:15
Żadna z nas nie jest wróżką i nie jest w stanie stwierdzić czy będziesz w ciąży czy nie. Wydaje mi się jednak, że szanse są spore. My o dziecko staramy się od dwóch lat-bezskutecznie:( Mój ginekolog stwierdził u mnie zespół policystycznych jajników i zapisał Inofem. Przed zakupem sprawdziłam co to za lek na http://www.inofem.pl/pl/o-produkcie,10045 i przeczytałam opinie innych dziewczyn. Przeważają te pozytywne więc kupiłam ten preparat. Piję go już tydzień i cierpliwie czekam na efekty. Mam nadzieję, że dzięki temu moje hormony trochę się uregulują i łatwiej nam będzie zajść w ciążę.
napisał/a: karoo123 2014-09-21 15:54
Hej
Mam problem z zajciem w ciaze. Od 6 miesiecy biore duphaston na wyregulowanie okresu. niestety ostatnia miesiaczke mialam od 29.07.14 do 02.08.14 od tamtej pory nic sie nie dzieje dzis jest 56dc a miesiaczki jak nie bylo tak nie ma i bardzio sie martwie. Chce dodac ze nie mam mozliwosci isc do mojej ginekolog gdyz nie mieszkam w Polsce dopiero w styczniu sie do niej wybieram. Nie mam pojecia co mam robic test robilam w dniu spodziewanej miesiaczki czyli 23.08.14 test wyszedl negatywny. Pozniej zrobilam 29.08.14 rowniez byl negatywny. Prosze o porade.
napisał/a: luiza741 2015-03-28 11:56
Mi zajście w ciążę utrudnia dość zaawansowane pcos. Leczę się cały czas, piję inofem dwa razy dziennie i dietkuję. Mimo to wszystko idzie jakoś tak wolno. Miałam plan że zajdę w ciąży po nowym roku ale życie zweryfikowało te plany i póki co nadal walczę.
napisał/a: mimika12 2015-04-09 23:34
ja z kolei juz zaczelam sie zapoznawac z temat in vitro. Co prawda lekarze mowia mi ze problem siedzi w glowie (2,5 roku staramy sie o dziecko) i nie ma zadnych przeciwskazac, ale wedlug mnie cos musi byc na rzeczy. Poki co czekam az przyjdzie mi ksiazka in vitro wazne rozmowy na trudny temat i sledze fora o bezplodnosci i o in vitro... Tak bardzo chcialabym malego bobaska :(
napisał/a: moonkaz 2015-05-21 13:41
Sama również mam pcos i miałam duże problemy z zajściem w ciążę. Niestety ale jeden lekarz od razu zasugerował mi,że nie zajdę . Było to dla mnie ciosem ale postanowiłam sie nie poddawać. Zdecydowałam się na inseminację. Już za 2 podejściem okazało się,ze na teście pojawiły się 2 kreseczki ! OBecnie jestem mamą mojej córci. Również Wam tego życzę.
Dodam,że bylam pod opieką tej kliniki:
http://www.invimed.pl/

Wspaniali lekarze. Dzięki nim odzyskałam wiarę.
napisał/a: blondyneczka_83 2016-04-06 18:07
Moja przyjaciółka jest teraz w 9 tygodniu ciąży. Wcześniej 1,5 roku starania się o dziecko. W tym okresie 3 razy poroniła. Jej ostatnie leczenie to tabletki anty na 3 miesiące + sama od siebie łykała kapsułki gal z olejem z wiesiołka, bo ten poprawia konsystencje śluzu. Odstawiła tabletki i zaszła w ciążę w pierwszym miesiącu :) Teraz bierze luteine na podtrzymanie ciąży.