Wymarzony środek lata - mamusie lipiec-sierpien 2011:)

Ja tak nie miałam pierw, ale teraz są taki dni że jest go dużo....
Podejrzewam że związek z jego większą ilością może mieć luteina...?

Aga_TM napisal(a):

Dziewczynki doradźcie mi coś.....
W pierwszej ciązy nie miałam w ogóle śluzu, a teraz mam go i czasami jest go naprawdę sporo.... Od wczoraj znów go więcej, jest bardzo gęsty i na wkładce wygląda jak budyn śmietankowy, jest taki biało-żólty..... Czy myslicie, że to może być jakaś infekcja czy cos? Nic mnie swędzi, nie piecze, wsio poza tym ok..... no może tylko te ciągnięcia czasem też od wczoraj..... Nie wiem czy powinnam się wybrać znowu do gina czy nie ma powodów do paniki....;) Miałyście kiedyś taki sluz? W tej lub poprzedniej ciąży?

Aga to jest wszystko oki ,jest ciagnacy ? poczytaj tez troche na innych stronach ja co prawda nie mam teraz nic , w poprzednich nie zbyt pamietam w pierszej mialam plamienie krwia na poczatku , chodz moja znajoma ma15 tyg i mowila ze ma taki sam sluz byla u gina 2 tyg temu i bral wymaz czy czasami nie choruje czy wszystko jest oki. i przyszlo jej dzis do domu ze ma mala infekcje ale to normalne w ciazy , wkoncu okres nas oczyszczal a tu brak go no to czemu sie dziwic . Agus przy nastepnej wizycie sie spytaj lub napewno sam ci powie .Kiedy masz wizyte ? i nie ma co sie martwic;)

• dev216pr___.png (1,47kB)

Policzyłam sobie na ile mam lutkę jeszcze i kiedy lekarz przyjmuje....i chyba dziś muszę jechać ........ ale ja tego nie lubię :(

Dzięki Kobietki za słowa otuchy:)
Zazwyczaj jest ciągnący, ale wczoraj i przedwczoraj kilka razy wyleciała ze mnie jakby łyżeczka budyniu..... Taki gęste coś na wkładce, ale przez te dwa dni łącznie to może z 6 takich łyżeczek było, póki co ok;) W sumie tak czytałam, że tworzy się teraz czop śluzowy, może to jakieś "nadwyżki" śluzu czy coś;) W każdym razie dziwne to było;)

cohenna napisal(a):

Policzyłam sobie na ile mam lutkę jeszcze i kiedy lekarz przyjmuje....i chyba dziś muszę jechać ........ ale ja tego nie lubię :(

Dasz radę:) Może nie będzie w ogóle badał, bo i tak jeszcze za wcześnie.... Ja w równym 5tc miałam zaledwie pecherzyk plodowy, ktory wygladal na pusty i wcale mnie to wtedy nie pocieszylo....
Moze przepisze Ci lutke i karze przyjsc za ok 2 tyg. Nie martw się będzie dobrze:)

Jeśli chodzi o moją następną wizytę to w sumie mi nie powiedział kiedy mam przyjsc....
W poprzedniej ciąży chodziłam co 3 tyg wiec myślę, że chyba nic się nie zmieniło. Do gina nie muszę się zapisywać wcześniej, on przyjmuje w każdy wtorek i czwartek, codziennie ma dyzury w szpitalu jakby co.....;)
Wybiorę się chyba 7.12 lub 9.12, to będzie 10tc, poprosze go o usg zeby sprawdzil czy sie wszystko dobrze rozwija:)

Aga_TM napisal(a):

Dasz radę:) Może nie będzie w ogóle badał, bo i tak jeszcze za wcześnie.... Ja w równym 5tc miałam zaledwie pecherzyk plodowy, ktory wygladal na pusty i wcale mnie to wtedy nie pocieszylo....
Moze przepisze Ci lutke i karze przyjsc za ok 2 tyg. Nie martw się będzie dobrze:)

Byłam dziś u ginia. Mówi że za wcześnie przyszłam bo może nie być jeszcze widać pęcherzyka. A ja że wiem ale kończy mi się luteina więc i tak musiałam przyjść. Ale i tak zrobił mi USG i znalazł malutki pęcherzyk Teraz mam przyjść najwcześniej 11 grudnia albo i później to będzie lepiej widać I tak sobie myślę, że serduszko już będzie słychać

Aga_TM napisal(a):

Jeśli chodzi o moją następną wizytę to w sumie mi nie powiedział kiedy mam przyjsc....
W poprzedniej ciąży chodziłam co 3 tyg wiec myślę, że chyba nic się nie zmieniło. Do gina nie muszę się zapisywać wcześniej, on przyjmuje w każdy wtorek i czwartek, codziennie ma dyzury w szpitalu jakby co.....;)
Wybiorę się chyba 7.12 lub 9.12, to będzie 10tc, poprosze go o usg zeby sprawdzil czy sie wszystko dobrze rozwija:)

Ja w ciąży z małą chodziłam co 4 tygodnie a pod koniec co 2 tygodnie

Cohenna no na pewno będzie juz widac:) i słychac:) No to super, jak jest pecherzyk to i zarodek lada chwila bedzie:) Bardzo się cieszę:)
Ja bym mogla isc na wet za te 4 tyg tylko martwie sie troche tym sluzem.... Dzis jest rzadki, ale na wkłądce widac ze nie jest bialytylko lekko zolty......:/ Obawiam sie czy jednak nie jest cos zle..... Nie chcialabym chodzic z jakas infekcja bo to tez moze byc niebezpieczne..... W ogole teraz jest mniej wiecej czas kiedy powinnam dostac kolejna miesiaczke gdybym nie byla w ciazy, czytalam ze niektore kobiety maja nawet w tym czasie plamienia..... Moze ten rodzaj i kolor sluzu ma z tym cos wspolnego..... Jakby taki sie utrzymywal do przyszlego tygodnia to moze wczesniej do gina pojde:/

Odebralam wyniki i wsio ok tylko troche mocz mnie martwi, bo jest dopisane: N pł d. licz wpw, leuk. 8-10 wpw, d. licz. bakterie:(

W pn raz jeszcze zaniose mocz do badania i zobaczymy co wyjdzie. Tym razem pobiore środkowy strumień i dokladnie się podmyję wcześniej. Czytam teraz w necie i te adnotacje co mam moga swiadczyc o stanie zapalnym ukl. moczowego, ale jak mocz się źle pobierze to tez wyniki moga byc przeklamane:/

Mocz zawsze powinno się pobierać ze środkowego strumienia. Wynik jest wtedy najbardziej wiarygodny

Witam kobietki chciała bym się dopisać do wątku.Wczoraj zrobiłam test i wyszedł pozytywnie(nie będę ukrywać , ze totalny szok i przeryczana noc)Dzis już widzę to w bardziej kolorowych barwach i mam nadzieje , ze z czasem coraz bardziej będę się cieszyć.Sadze , ze termin będę miała miedzy 25-07 a 05-08 chociaż tu się pojawia problem do nie pamiętam dokładnie kiedy miałam ostatnią @.Wiec wszystko podam po wizycie u lekarza.Jest to moja 3 ciąża i pewnie będzie inna od pozostałych dwóch na razie jakich kolwie objawów brak.No może poza bólem w podbrzuszu i śluzem wiec Aga nie martw się ja mam identycznie z tym śluzem tyle , ze jest brązowo żółty i pojawił się przed wczoraj.