Wyprawka
napisał/a:
Nadiya1
2017-01-20 11:08
lisbeth87 od siebie polecam wiekszy rozmiar. Masz pewnosc ze dziecko za szybko nie wyrosnie czyt. nie beda wystawac nozki wiec i na dluzej posluzy, tym bardziej w lozeczku
napisał/a:
cerber
2017-01-20 11:19
lisbeth87, większy .
napisał/a:
lisbeth871
2017-01-20 11:28
Nadiya, cerber, dzięki
napisał/a:
aurinko3
2017-01-20 18:00
Ja nie mialam takiego zamysłu przy pierwszym. Mieszkalismy na wynajmie w kawalerce i w sumie to tylko myslalam jaka posciel i ochraniacz. Dla drugiego bedzie juz inaczej ;)
napisał/a:
Katherina
2017-01-20 19:25
lisbeth87, zdecydowanie 70x90.
napisał/a:
Mia89
2017-01-21 13:43
Kurde, piękny... i weź tu nie kup A Ty kupowałaś z tej firmy dla maleństwa? Mam już kilka kocyków, ale z grubszych to żadnego czysto bawełnianego (z cienkich mam takie po prostu ze zwykłej cienkiej bawełny) i się zastanawiam... Czy to jest miłe, bo jakoś wygląda mi na taki ciężki, nigdy nie miałam w ręce takiego dzianinowego bawełnianego. Warto za tę cenę (96 z wysyłką)?
Dokładnie tak samo myślę póki co to sobie tam stroję na szaro/biało/kremowo, ale wiem że i tak skończy się na pstrokaciźnie ale niech chociaż to łóżeczko i pościel stanowią neutralne tło dla tych kolorków.
napisał/a:
Katherina
2017-01-21 15:27
nie zajrzę, nie zajrzę, nie zajrzę...
napisał/a:
Mia89
2017-01-21 15:48
no ja niestety przepadłam, dziewczyny nie wchodźcie tam!!! a tak poza tym to ma któraś? Bo i tak jest chyba najtańszy z tych dzianinowych bawełnianych.
napisał/a:
Misiaq
2017-01-21 15:49
lisbeth87, większy
Im większy tym lepszy, na dłużej wystarczy
I nie za bardzo gruby
Im większy tym lepszy, na dłużej wystarczy
I nie za bardzo gruby
napisał/a:
Itzal
2017-01-21 21:38
ja nie lubie pstrokacizny, wiec wybieram biel i ewentualnie jakis akcent z kolorem ;)
napisał/a:
Troskliwa1
2017-01-21 21:53
No to ja się podpisuję :P Też jestem typowym estetom na każdym kroku, wystrój domu, ubiór, ogród, nawet podawanie dań :P Wszystko w domu jest w jakichś koszyczkach pojemnikach itd, popodpisywane :D Koloroy lubię stonowane, niezbyt kolorowa jestem... :D I też jak Lisbeth nie lubie natloku przedmiotow w malych wnetrzach takie posiadam na ten moment ;p ), bo tak jak pisze Katherina nie umiem wypoczac :D A jak mam duzy balagan w domu (bo maly sie zdarza ;p) to tez nie usiade i nie wypije spokojnie kawy... :D
No pewnie, że tak ;) Przecież nikt nie zabroni dziecku kolorowej zabawki bo mama lubi szary kolor :D I te kolory "dzieciece" nadaja zycia domu, i pokazuja tu mieszka maluszek :) Ale bedziemy ladnie sprzatac zabawki razem np do szarego kosza hehe :P kompromis :D
Ja bym wiekszy brala, za duzy nie bedzie ale na dluzej sie przyda ;)
hehe tez staram sie stosowac ta metode :D
[ Dodano: 2017-01-21, 21:55 ]
My z Mezem mielismy na poczatku sypialnie w kolorze, ktorego nie lubimy- po jakims czasie Maz ni z gruszki ni z pietruszki wzial walek farbe i przemalowal na szaro... stwierdzilismy, ze w tamtym kolorze czulismy sie jak nie u siebie, nie umielismy tam odpoczywac :D hehe
napisał/a:
dagsam
2017-01-21 22:00
Hehe poczekajcie jak beda bable miec 3 lata nie dosyć ze te badziewne i pstrokate zabawki w ich mniemaniu to skarby nie do ruszenia, to i zdążycie posprzątacie i sie okaże że na dnie kosza z zabawkami jest akurat ta zabawka i pierdut na ziemie i gwarantuje wam ze przy 10 razie jednak te pare zabawek na ziemi przestanie byc problemem Tzn ja do tego tak podeszlam bo bym sie zastrzelila inaczej..