zupa

napisał/a: ~ Nixe" 2006-11-28 22:34
X-No-Archive:yes
W wiadomości
ikselka pisze:

> Czy ja użyłam gdziekolwiek słowa "tylko" ? Ja też robię wiele
> ciekawych rzeczy z moją rodziną: chodzimy na koncerty, jeździmy na
> rowerach, gramy na skrzypcach i fikamy koziołki. To, że o tym nie
> napisałam w kontekście skarpet, to nie znaczy, że to nie istnieje.
> Zza mojego kuchennego fartucha widać i ogród, i kochane psy, i
> wspólne z dziecmi malowanie obrazów, szycie z córkami rzeczy, które
> im wpadną do głowy i setki innych zajęć. Ale jest i ten fartuch
> (ładny, haftowany przeze mnie), i ciepła zupa na stole każdego dnia,
> chleb i drożdżówka upieczone w piekarniku kaflowej kuchni. Tylko o
> tyle więcej, że aż o tyle

Jedno pytanie - czy pracujesz oprócz tego zawodowo?

--
Nixe
napisał/a: ~Księżniczka_Telimena_(gsk) 2006-11-28 22:48
ikselka wrote:
> Nixe napisał(a):
>> A innym przyjemność sprawia coś zupełnie innego - wspólne spacery,
>> zabawy, wyjścia do kina, uprawianie sportów, imprezy rodzinne,
>> wędrówki po górach i kupa innych rzeczy. Uwierz, że nie tylko
>> skarpety
> Czy ja użyłam gdziekolwiek słowa "tylko" ? Ja też robię wiele
> ciekawych rzeczy z moją rodziną: chodzimy na koncerty, jeździmy na
> rowerach, gramy na skrzypcach i fikamy koziołki. To, że o tym nie
> napisałam w kontekście skarpet, to nie znaczy, że to nie istnieje.
> Zza mojego kuchennego fartucha widać i ogród, i kochane psy, i
> wspólne z dziecmi malowanie obrazów, szycie z córkami rzeczy, które
> im wpadną do głowy i setki innych zajęć. Ale jest i ten fartuch
> (ładny, haftowany przeze mnie), i ciepła zupa na stole każdego dnia,
> chleb i drożdżówka upieczone w piekarniku kaflowej kuchni. Tylko o
> tyle więcej, że aż o tyle

Ło Jezu, jaka sielanka. Teraz to już nie na kolana do kąta tylko ze sznurem
na strych. Ale musisz mieć jakiś problem skoro tak się rozbebeszasz na
grupie tą rodzinną radością. Bo w sumie... kogo to?
Teli.
napisał/a: ~fi_ona" 2006-11-28 22:50
Użytkownik "Nixe"

>> zapewne - ale odnioslam wrazenie ze ona uwaza ze to jedyna sluszna droga
>> w
>> malzenstwie. kazdym.
>
> Też odniosłam takie wrażenie, co zresztą ikselka potwierdziła w innym
> poście.

Chwilami sie zastanawiam czy ona nie trolluje, szczegolnie po tym poscie o
ktorym piszesz :)

--
fi_ona

napisał/a: ~Księżniczka_Telimena_(gsk) 2006-11-28 22:54
Nixe wrote:
> X-No-Archive:yes
> W wiadomości
> ikselka
> pisze:
>> Czy ja użyłam gdziekolwiek słowa "tylko" ? Ja też robię wiele
>> ciekawych rzeczy z moją rodziną: chodzimy na koncerty, jeździmy na
>> rowerach, gramy na skrzypcach i fikamy koziołki. To, że o tym nie
>> napisałam w kontekście skarpet, to nie znaczy, że to nie istnieje.
>> Zza mojego kuchennego fartucha widać i ogród, i kochane psy, i
>> wspólne z dziecmi malowanie obrazów, szycie z córkami rzeczy, które
>> im wpadną do głowy i setki innych zajęć. Ale jest i ten fartuch
>> (ładny, haftowany przeze mnie), i ciepła zupa na stole każdego dnia,
>> chleb i drożdżówka upieczone w piekarniku kaflowej kuchni. Tylko o
>> tyle więcej, że aż o tyle
>
> Jedno pytanie - czy pracujesz oprócz tego zawodowo?

Pewnie nie, no bo kiedy zaczyn na drożdżówki zrobić? I czy to przypadkiem
nie zaburza rodzinnej sielanki? no i przede wszystkim są tacy co zakładaja
rodzinę w jakimś celu, a celem może być zaniechanie uwłaczającego kobiecie
procederu pracy...
Ja zaniechałam i jeszcze mam 1,5 roku luzu :), a na skarpety i tak nie tracę
czasu, wolę tutaj z Wami :)
Teli.
napisał/a: ~fi_ona" 2006-11-28 22:55
Użytkownik "Qrczak"
> Użytkownik "fi_ona" napisał w wiadomości
> news:ekfnu6$mcv$1@serwus.bnet.pl...
>> Użytkownik "medea"
>>
>>> A ja proponuję "o Marynie w D.", będzie bardziej zagadkowo .
>>
>> dobrze ze nic nie ugotowalam i nic nie jem - bo musialabym monitor
>> czyscic
>> fi_ona ubawiona
>
> To szoruj do kuchni a nie się ciesz

Szkoda czasu na gotowanie gdy taki goracy temat sie przewija i mozna sie
ubawic po pachy
Chyba jutro zamowie pizze :)

--
fi_ona
p.s. zartowalam z ta pizza - ugotuje cos jutro, obiecuje :)

napisał/a: ~Borek 2006-11-28 23:21
On Tue, 28 Nov 2006 22:55:31 +0100, fi_ona wrote:

> Szkoda czasu na gotowanie gdy taki goracy temat sie przewija i mozna sie
> ubawic po pachy Chyba jutro zamowie pizze :)
>
> --
> fi_ona
> p.s. zartowalam z ta pizza - ugotuje cos jutro, obiecuje :)

Pizza, pizza - wczoraj na obiad pojechaliśmy do KFC.

Borek
--
http://www.chembuddy.com/?left=BATE&right=pH-calculator
http://www.ph-meter.info/pH-electrode
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksja
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
napisał/a: ~Gosia Plitmik 2006-11-28 23:31
Księżniczka Telimena (gsk) napisał(a):

> Pewnie nie, no bo kiedy zaczyn na drożdżówki zrobić? I czy to
> przypadkiem nie zaburza rodzinnej sielanki?

Tiaa, zaczyn na drozdzowke wyklucza prace zawodowa, dobre


--

Gosia
napisał/a: ~Lia 2006-11-29 00:47
Dnia 2006-11-28 16:47:18 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Iwon(k)a* skreślił te oto słowa:


>>> 2. chce się pochwalić, że pracuje
>> Lipa, z tego wynika z ta praca, to tak nie bardzo
>
>
> e no co Ty. Patrz na Lie. swego czasu byla dyskusja na ten
> temat, jej szef pozwala na generowanie z pracy duzej ilosci
> postow.....fajny szef, fajna praca, i niusy sie kreca....

W życiu swoim jeszcze nie napisałam posta z siedziby firmy ;>
Jak juz musze zawlec tyłek do biura to nie trace czasu na pierdoły...
A pisanie na niusy w trakcie pracy, to całkiem inna para kaloszy - bardzo
przyjemna w dodatku :)


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID iskanna@jabberpl.org

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
napisał/a: ~ulast" 2006-11-29 01:46

Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości
>
> I pluć przez lewe ramię też?
>
> > Zazdrość - obciążyć pomocą np. przy kąpieli i innych pracach, uczyć
> > troskliwości - zapomni o zazdrości.
>
> Taaa... najlepiej niech obiad ugotuje (wracając do tematu tak w sumie), i to
> z dwóch dań.
>
> Qra

O co chodzi z tą bawarką?

Chyba mnie się niejaki Panslavista z KF-a "wyciongnoł" ....i z kuchni
przyplątał...

Pozdrawiam
Ula (ulast) i mineralna niegazowana
napisał/a: ~ulast" 2006-11-29 01:49

Użytkownik "fi_ona" napisał w wiadomości
> Szkoda czasu na gotowanie gdy taki goracy temat sie przewija i mozna sie
> ubawic po pachy




> Chyba jutro zamowie pizze :)

U nas dziś na kolację była....

Pozdrawiam
Ula (ulast)
napisał/a: ~fi_ona" 2006-11-29 09:33
Użytkownik "ulast"

> O co chodzi z tą bawarką?
> Ula (ulast) i mineralna niegazowana

Z obiegowych opinii bawarka pobudza produkcje mleka - nie wiem czy jest tak
naprawde - pilam rowniez bawarke a laktacje mialam i tak mierną - bez
wzgledu czy pilam wode, herbate, kawe inke czy bawarke.
Niemniej jednak o laktacyjnych wlasciwosciach bawarki slyszalam od wielu
osob - ale tylko ze starszego pokolenia

--
pozdr
fi_ona

napisał/a: ~Elske 2006-11-29 09:37
Iwon(k)a napisał(a):

> no o to chodzi, ze nie jak kazda inna. kazda sygnaturka cos niesie
> ze soba. znaczy autor tejze cos tam chce jeszcze za soba "pociagnac".
> wiec z ciekawosci pytam w jakim celu Ty umieszczasz ta informacje.

Już napisałam - tak sobie. Jest bo jest. Arab ma identycznie.

>> Przeszkadza Ci czy jak?
>
> nie. ale nie o to w ogole chodzi.

A o co w takim razie?

--
Elske
z pracy