Ciekawe pomysły na fotki w plenerze! :)

napisał/a: errr 2011-11-17 16:02
WiosnaRadosna napisal(a):Ja lubię też takie bardziej nastrojowe: Project6.jpg Project4.jpg
ekstra :D
napisał/a: WiosnaRadosna 2011-11-17 16:37
A w temacie "balonowe":


napisał/a: ~gość 2011-11-17 16:53
WiosnaRadosna - super!
napisał/a: errr 2011-11-17 17:06
widzę, że winieta rządzi
napisał/a: WiosnaRadosna 2011-11-17 17:25
errr napisal(a):widzę, że winieta rządzi
Czasami daje fajny efekt. Byle nie wszystkie zdjęcia "na jedno kopyto". Ale to tak jak z rybim okiem i innymi efektami

A to jeszcze w kasynie:
napisał/a: Edytka 2011-11-18 10:09
Najlepsze fotki robi się niepostrzezenie bez aranżacj i ustawiania się czytaj - wielkiego pozowania :) Ostatnio z mężem robiliśmy plener znajomym (i znów szumne slowo robiliśmy mąż focił ja wymyślałam swoje fanaberje :p ) i najciekawiej wyszły zdjęcia robione tak "na pałę" (bez skojarzeń proszę) np Państwo Młodzi chcieli zdjęcia przy zamku, nad wodą itd. pojechaliśmy nad wodę, a że był to ośrodek rekreacyjny byli tam jacyś turysci. Było boisko i nagle mnie tknęło pognałam do tych turystów pożyczyłam piłkę i zdjęcie kiedy Młoda stojąca na bramce rzuca się na piłkę (nawet nam nie przyszło do głowy, że umie bronić jak Dudek) albo jak zawisli na bramce i miny młodych kiedy ta się zaczęła bujać bezcenne!!! Są to jedne z ich ulubionych zdjęć :) Pokażę później bo mam to na drugim komputerze.
napisał/a: ~gość 2011-11-18 11:10
Edytka napisal(a):Najlepsze fotki robi się niepostrzezenie bez aranżacj i ustawiania się czytaj - wielkiego pozowania
wielkie pozowanie zgadzam się co do aranżacji - warto kilka rzeczy sobie przygotować (jeżeli ktoś chce tego typu zdjęcia) i przemyśleć co chciałabym w zdjęciach mieć. Takie luźne przemyślenia-przygotowania, które później z fotografem można przedyskutować(żeby poznał nasze predyspozycje).

Nikt nie pisał (albo ślepa jestem) że jak masz jakiejś gadżet to na siłę musisz go wykorzystać i musi to być zrobione tak tak i tak. Wszystko zależy od miejsca, pogody i danej chwili.

Edytka napisal(a): najciekawiej wyszły zdjęcia robione tak "na pałę" (bez skojarzeń proszę) np Państwo Młodzi chcieli zdjęcia przy zamku, nad wodą itd. pojechaliśmy nad wodę, a że był to ośrodek rekreacyjny byli tam jacyś turysci. Było boisko i nagle mnie tknęło pognałam do tych turystów pożyczyłam piłkę i zdjęcie kiedy Młoda stojąca na bramce rzuca się na piłkę (nawet nam nie przyszło do głowy, że umie bronić jak Dudek) albo jak zawisli na bramce i miny młodych kiedy ta się zaczęła bujać bezcenne!!! Są to jedne z ich ulubionych zdjęć
no widzisz a ja bym na ten pomysł kategorycznie się nie zgodziła
napisał/a: lisbeth871 2011-11-18 11:34
napisal(a):

no mnie właśnie zauroczyło zdjęcie z balonami naszego fotografa :)

super
napisał/a: errr 2011-11-18 12:20
ja jestem przeciwniczką zdjęć na których młodzi się wygłupiają albo robią coś czego normalnie nie robią.
Wolę romantyczne przytulaski
lubię takie http://lorussostudios.com/blogs/ zdjęcia i w tą stronę chcę się rozwijać.
napisał/a: lisbeth871 2011-11-18 12:35
też nie lubię takich wygłupianych. Podobają mi się zdjęcia takie romantyczne, na których uwiecznione jest spojrzenie młodych, na których widać "to coś" co jest między nimi
napisał/a: ~gość 2011-11-18 12:35
errr napisal(a):ja jestem przeciwniczką zdjęć na których młodzi się wygłupiają albo robią coś czego normalnie nie robią.

a co jak młodzi normalnie na co dzień się wygłupiają? :)
My mamy bardzo dużo romantycznych zdjęć, ale np. na płycie z wesela mamy plener to jest zrobiony pół żartem pół serio i ogólnie mało jest momentów gdzie jesteśmy poważni, a już ja śmieję się non-stop, nawet w kościele, bo mnie ksiądz rozśmieszał :P
napisał/a: Edytka 2011-11-18 12:57
Emma88 napisal(a):
a co jak młodzi normalnie na co dzień się wygłupiają? :)

No wlaśnie :)
To były zdjęcia robione dla naszych bliskich pzyjaciół. Moj mąż nie jest profesjonalnym fotografem. Zdjęcia były dodatkowym prezentem dla Młodych Robiliśmy je prawie 8godzin swietnie sie przy tym bawiąc. Więc jest dużo jak to nazwałyscie romantycznych, całuśnych, podniosłych. Ale wyobraźcie sobie ogladanie później takiego albumu w którym młodzi się tylko całują, w siebie wpatrują itp. Kilka wesołych zdjęć też jest potrzebnych. To takie skromne moje zdanie. A tak po za tym patrząc z perspektywy osoby ktora ma za sobą swój plener ślubny i kilka prywatnych sesyjek ze znajomymi to im weselsza i luźna atmosfera na zdjęciach to ładniejsze wychodzą, ponad to fotograf potrafi czasem uchwycić ciekawe momenty pomiędzy jedną a drugą "pozycją"