Ciekawe pomysły na fotki w plenerze! :)
napisał/a:
~gość
2011-11-18 13:19
to co innego śmiać się, poskakać - przecież to wesele. Ale mi osobiście zdjęcia plenerowe "na pół serio" szczególnie nie śmieszą tym bardziej później ;) kilka śmiesznych jeszcze ok. Wolę romantyczne zdjęcia :)
no i bym uważała z szaleństwami - przykład:
http://www.laughhumor.com/wp-content/plugins/wp-o-matic/cache/fd0ea_4871.jpg
[ Dodano: 2011-11-18, 13:20 ]
no każdy ma inne podejście ja tam w 100% jestem zadowolona z swojego pleneru - i nie brakuje mi tam szaleństw.
no i bym uważała z szaleństwami - przykład:
http://www.laughhumor.com/wp-content/plugins/wp-o-matic/cache/fd0ea_4871.jpg
[ Dodano: 2011-11-18, 13:20 ]
no każdy ma inne podejście ja tam w 100% jestem zadowolona z swojego pleneru - i nie brakuje mi tam szaleństw.
napisał/a:
Edytka
2011-11-18 13:26
Isabel, no te które pokazałaś są już bardziej ekstremalne niż wesołe. Miałam troche inne zdjęcia na mysli.
napisał/a:
~gość
2011-11-18 13:29
Edytka, domyślam się. Ale jakoś ostatnio sporo widać właśnie "ciągnięcie" partnera, "bujanie" się na rurach i bicie
napisał/a:
~gość
2011-11-18 13:58
Isabel, jedna taka fotka jak gdzieś tam się przewinie, to nic się nie stanie ;) np. my mamy taką i bardzo mi się podoba:
A z innych ciekawych, to zrobiliśmy kilka fotek na małej stacji i akurat pociąg przejeżdżał, ciężko było uchwycić ten moment na fotce, ale wyszło zabawnie ;)
dużo lepiej jest na filmiku oczywiście :)
A z innych ciekawych, to zrobiliśmy kilka fotek na małej stacji i akurat pociąg przejeżdżał, ciężko było uchwycić ten moment na fotce, ale wyszło zabawnie ;)
dużo lepiej jest na filmiku oczywiście :)
napisał/a:
errr
2011-11-18 14:14
jeśli wygłupy przed obiektywem pojawiają się samoistnie, bez prowokowania ze strony fotografa to jak najbardziej jestem za.
Ale też z umiarem, nie zrobiłabym zdjęć które pokazała Isabel.
Może brakuje mi poczucia humoru, może jestem zbyt poważna. Dla mnie to głupie głownie dlatego, że te zdjęcia będą potem oglądać dzieci, rodzice, dziadkowie i w końcu za parędziesiąt lat my sami.
To z rolkami dobry pomysł ale gorsze wykonanie
Ale też z umiarem, nie zrobiłabym zdjęć które pokazała Isabel.
Może brakuje mi poczucia humoru, może jestem zbyt poważna. Dla mnie to głupie głownie dlatego, że te zdjęcia będą potem oglądać dzieci, rodzice, dziadkowie i w końcu za parędziesiąt lat my sami.
To z rolkami dobry pomysł ale gorsze wykonanie
napisał/a:
~gość
2011-11-18 14:54
to samo pomyślałam ;) ktoś powie że tam widać emocję, że dobrze się bawiliśmy itp. Na moich zdjęciach nie ma kopniaków i szaleństw a też widać zabawę
widocznie jestem dziwna bo ja nie rozumie tego typu zdjęć
zresztą o gustach się nie dyskutuje
widocznie jestem dziwna bo ja nie rozumie tego typu zdjęć
zresztą o gustach się nie dyskutuje
napisał/a:
~gość
2011-11-18 15:18
moim zdaniem co innego jedno zdjęcie, a co innego jakby cała sesja była w tym klimacie ;)
napisał/a:
errr
2011-11-18 17:41
zgadza się.
Można mieć kilka zdjęć tylko dla siebie, czy to właśnie takich mało poważnych czy też bardziej erotycznych.
Można mieć kilka zdjęć tylko dla siebie, czy to właśnie takich mało poważnych czy też bardziej erotycznych.
napisał/a:
igmu
2011-11-21 08:30
no widzisz, a my jesteśmy pogodni, weseli i nie dla nas romantyczne przytulaski... wiec takie byłyby dla nas właśnie udawane. :D
my tak samo, i co mieliśmy udawać super poważnych i później nie czuć, że to nasze zdjęcia? :/i co, moje dzieci zbereźnią się, bo zobacza jak rodzice się smieją w styrojach ślubnych, skaczą do wody, albo robią coś co pokazała emma?
Moim zdaniem wszystko zależy od danej pary - skoro ja i mój mąż jesteśmy ludźmi pogodnymi, w dodatku marni z nas aktorzy, to wolę zdjęcia przedstawiające nas takimi jakimi jestesmy, a nie sztuczne pozowane "rączka tu, uszko wyżej, nózia niżej" w sztucznej nic nie znaczacej dla nas scenerii. Zdjęcia sa przede wszystkim pamiątką dla młodych, i to im mają się podobać :)
my tak samo, i co mieliśmy udawać super poważnych i później nie czuć, że to nasze zdjęcia? :/i co, moje dzieci zbereźnią się, bo zobacza jak rodzice się smieją w styrojach ślubnych, skaczą do wody, albo robią coś co pokazała emma?
Moim zdaniem wszystko zależy od danej pary - skoro ja i mój mąż jesteśmy ludźmi pogodnymi, w dodatku marni z nas aktorzy, to wolę zdjęcia przedstawiające nas takimi jakimi jestesmy, a nie sztuczne pozowane "rączka tu, uszko wyżej, nózia niżej" w sztucznej nic nie znaczacej dla nas scenerii. Zdjęcia sa przede wszystkim pamiątką dla młodych, i to im mają się podobać :)
napisał/a:
~gość
2011-11-21 08:45
kurde no ale nikt o tym NIE pisał, że młodzi mają siedzieć jak na starych zdjęciach z poważnymi minami my też jesteśmy na każdym zdjęciu uśmiechnięci.
Chodzi o umiar i wyczucie ;)
Ostatnio widziałam fotki - jak Młodzi się niby biją (tylko wałka w ręce brakuje), na jakimś koniku dla dzieci z dziwną miną - para wesoła na co dzień, ona dosłownie z ADHD. Oglądam zdjęcia na tych się zatrzymałam, a ona do mnie "wiem miały być śmieszne wyszły żałosne". No ale fotograf robił im określoną liczbę zdjęć i później dawał do albumu. Zdjęcia fajne ale niektóre to mają ochotę wyrwać.
Chodzi o umiar i wyczucie ;)
Ostatnio widziałam fotki - jak Młodzi się niby biją (tylko wałka w ręce brakuje), na jakimś koniku dla dzieci z dziwną miną - para wesoła na co dzień, ona dosłownie z ADHD. Oglądam zdjęcia na tych się zatrzymałam, a ona do mnie "wiem miały być śmieszne wyszły żałosne". No ale fotograf robił im określoną liczbę zdjęć i później dawał do albumu. Zdjęcia fajne ale niektóre to mają ochotę wyrwać.
napisał/a:
igmu
2011-11-21 08:52
ale to też chyba dziwne, nie wiem nie jestem fotografem a sesje ślubną mieliśmy jedną, ale nasz dał nam do wyboru zdjęcia do albumu... tzn. sai wybraliśmy. No i jednak my mamy ostateczny głos co do tego, jakie zdjęcia chcemy, a jkakich nie chcemy :)
napisał/a:
~gość
2011-11-21 09:01
to był mój główny wymóg co do fotografa. Oni o tym nie pomyśleli zdjęcia to zdjęcia, chcieli kilka wesołych no ale nie wyszło. I o to mi chodziło - o umiar :P
Zresztą idąc na sesję (miałam w opuszczonym starym wagonie i autobusie), każdy krzywił minę co do miejsca wyboru, ja też nie miałam pewności jak to wyjdzie. Ale wybieraliśmy i mówiłam mężowi że jak 3 będą się nadawać to biorę tylko te 3 zdjęcia i styknie ;) no ale wzięliśmy jeszcze więcej do albumu nie wyobrażam sobie żebym nie mogła wybrać jakie zdjęcia chce.
[ Dodano: 2011-11-21, 09:07 ]
no muszę przyznać że niektórzy to mają odlotowe pomysły
http://themetapicture.com/best-wedding-ever/
cnoto won
Zresztą idąc na sesję (miałam w opuszczonym starym wagonie i autobusie), każdy krzywił minę co do miejsca wyboru, ja też nie miałam pewności jak to wyjdzie. Ale wybieraliśmy i mówiłam mężowi że jak 3 będą się nadawać to biorę tylko te 3 zdjęcia i styknie ;) no ale wzięliśmy jeszcze więcej do albumu nie wyobrażam sobie żebym nie mogła wybrać jakie zdjęcia chce.
[ Dodano: 2011-11-21, 09:07 ]
no muszę przyznać że niektórzy to mają odlotowe pomysły
http://themetapicture.com/best-wedding-ever/
cnoto won