Coś białego, niebieskiego, starego, nowego i pożyczonego...
napisał/a:
Anetka1
2006-09-30 14:19
o 15 ślub, ale może nie róbmy tutaj OT
napisał/a:
~gość
2006-09-30 18:00
białe: suknia i szal
niebieskie: biżuteria
stare: bransoletka, którą dostałam od ukochanego na urodzinki
nowe: suknia, nowa fryzurka
pożyczone: kosmetyk no i oczywiście torebka od mojej siostry, którą i ona miała na swoim ślubie
niebieskie: biżuteria
stare: bransoletka, którą dostałam od ukochanego na urodzinki
nowe: suknia, nowa fryzurka
pożyczone: kosmetyk no i oczywiście torebka od mojej siostry, którą i ona miała na swoim ślubie
napisał/a:
~gość
2006-10-17 12:54
a moja biedna kuzynka nieuświadomiona w kwestii tych przesądów. zaraz do niej dzwonię,bo ślub przecież za kilka dni
napisał/a:
samsam
2006-10-17 14:37
Lepiej dmuchac na zimno. szybko do niej dzwoń lub poleć nasz portal i forum:
www.we-dwoje.pl
www.we-dwoje.pl
napisał/a:
Angelika1
2006-10-25 14:59
Racja, to wazna sprawa.
Ja zapewne będę miała:
niebieską podwiązkę,
nową i białą: bieliznę, buciki, torebeczkę,
pożyczoną, a raczej wypożyczoną suknię
starą - naszyjnik od cioci
Ja zapewne będę miała:
niebieską podwiązkę,
nową i białą: bieliznę, buciki, torebeczkę,
pożyczoną, a raczej wypożyczoną suknię
starą - naszyjnik od cioci
napisał/a:
LilithGoth
2007-01-28 17:54
A ja będe miała tak:
bałego-suknia
starego -pierscionek zaręczynowy (ma juz 2 lata)
niebieskiego-podwiązka
pozyczonego-suknia i podwiązka
nowe- welon, bielizna, buty, obrączki , (nowe życie u boku ukochanego faceta )
bałego-suknia
starego -pierscionek zaręczynowy (ma juz 2 lata)
niebieskiego-podwiązka
pozyczonego-suknia i podwiązka
nowe- welon, bielizna, buty, obrączki , (nowe życie u boku ukochanego faceta )
napisał/a:
Małgosia23
2007-01-28 18:05
Pięknie to ujęłaś. To tez się liczy. ;)
napisał/a:
LilithGoth
2007-01-28 19:15
dziekuje jak dla mnie to własnie nowe zycie z ukochanym jest najwazniejsze
napisał/a:
Angelika1
2007-01-31 14:47
A czy któraś z was zastanaiwala się kiedys z czego wynikają te "utarte" zwyczaje? Bo przyznam, że jestem ciekawa.
napisał/a:
Klusia
2007-01-31 19:09
To chyba z doświadczenia wcześniejszych pokoleń, ktoś urozmaicił swój ślub czymś nowym i głęboko wierzył że akurat ta rzecz zapewniła mu szczęście na ślubie i w małżeństwie, i tak każdy coś dodał od siebie i nazbierało się mnóstwo przesądów i mnóstwo "musów" co trzeba mieć by być szczęśliwym, tak myślę ..
napisał/a:
Angelika1
2007-02-02 10:49
Jak będę miała czas, to może gdzieś to odnajdę. Zaintrygowały mnie te wszystkie zwyczaje ślubne
napisał/a:
Kasia248
2007-02-02 10:57
niebieskie:oczy Rafała
Nowe:kiecka
pożyczone:biżuteria
stare:buty
choc musze przyznac że nie wierze w takie przesądy
Nowe:kiecka
pożyczone:biżuteria
stare:buty
choc musze przyznac że nie wierze w takie przesądy