czym "rzucac" w pare mloda? czym obsypywac mlodych

napisał/a: jente8 2007-07-31 18:25
Dziewczyny, ale tym makaronem to proszę tylko w pana młodego, bo ja takich atrakcji nie zamawiałam
napisał/a: samsam 2007-07-31 18:29
hehehe, Ula no niestety, jak małżeństwo, to małżeństwo, hihihi
napisał/a: tajla 2007-07-31 18:31
We mnie to najlepiej gołebiami
Zapraszam wiec na swoj slub
napisał/a: MonikaLuc 2007-07-31 19:11
tajla napisal(a):We mnie to najlepiej gołebiami

oj uważaj, bo dostać z gołębia w głowę może być nieciekawie :P
napisał/a: Kinia 2007-07-31 21:08
dark_salve napisal(a):niech sypią czym chcą, ale przede wszystkim: 5-cio złotówkami, spaghetti napoli


Najlepiej rzucać mięsem
napisał/a: Patka2 2007-07-31 22:35
tajla napisal(a):We mnie to najlepiej gołebiami

ktore w locie mogą dostac nieprzyjemnej sraczki :( moze lepiej nie !!!

ula_jente napisal(a):Dziewczyny, ale tym makaronem to proszę tylko w pana młodego, bo ja takich atrakcji nie zamawiałam

sylwia napisal(a):hehehe, Ula no niestety, jak małżeństwo, to małżeństwo, hihihi

Ulcia nie wymigasz się, wychodząc z koscioła juz bedziecie stanowili jedność :P
napisał/a: dark_salve 2007-08-01 01:41
MonikaLuc napisal(a):no ja mam go sporo więc kiedy kiedy ??


no raczej nie prędko

jarzynka napisal(a):slowo sie rzeklo modl sie Aro, zebym za granica byla jak wasz slub wypadnie


wybiorę taką datę na ślub żeby Cię nie było ;) (żart)

Kinia napisal(a):Najlepiej rzucać mięsem


jakiś karczek z grilla albo coś pysznego... czemu nie... :P
napisał/a: tajla 2007-08-13 14:42
Ja bym chciała ryzem.....tylko nie wiem czy ktoś bedzie rzucał
napisał/a: bluebell1 2007-08-13 23:53
Moja koleżanka ma jutro :) tzn we wtorek ślub i zastanawiałam sie jak w jakimś stopniu z nią uczestniczyć w tym wydarzeniu, no bo ja tu w Dublinie a ona w Radomiu, i wymyśliliśmy ze oprócz tego ze poślemy jej kwiaty do domu weselnego, kupiłam jej konfetti takie fajne w dzwoneczki, serduszka i podkówki i jak jej świadkowa będzie w nich rzucać na szczęście pod kościołem może pomyśli o nas, bardzo mi sie te papierkowe konfetti podobało! Bylo firmy "me to you" tej z szarymi misiami z latkami, tez takie chce!
napisał/a: iwa2 2007-08-18 10:37
a ja byłam obsypywana pod kościołem ryżem i cukierkami, które zbierały dzieciaczki
napisał/a: aga202 2007-08-24 16:40
ja sobie noe wyobrazam wesela i slubu w srodku tygodnia
chyba ze na drugi dzien wszyscy wezma wolne w pracy ale nie sadze
napisał/a: arwen24 2007-08-24 23:16
iwa, Moj ukochany chce byc obsypany ryzem, a ja sie boje troche ze bedzie tak jak w przypadku Moniki ze ryz ubrudzi mu garnitor. Ale moze zaryzkujemy ryz na szczescie.