Filmik przedślubny, narzeczeński

napisał/a: aptekara 2008-03-03 19:06
napisal(a):aptekarka ale się uśmialam z tego opisu
Matko, faktycznie musi to być tragiczne

Basia jak dla mnie to jest wręcz paskudztwo nad paskudztwami!!! Naprawdę niczego nie ubarwiłam!!! Ale im się to chyba podoba...
napisał/a: Edytka 2008-03-03 21:52
ja też się uśmiałam czytając relacje aptekary swoją drogą skąd ludzie biora takie pomysły? A najbardziej rozwaliło mnie zdanie z tym kamerzysta na końcu odrazu przyszła mi do głowy ta reklama co babeczka przy slubie zerka na innego a póżniej ma ich chyba z 6 i tyle obraczek na palcu.

Co do filmiku to my zrobimy, ale kamerzysta to znajomy wieć A) bedziemy się czuć aturalnie B) zanim włata to do filmu pokaże nam i zdecydujemy czy chcemy to mieć w naszym nagraniu weselnym czy nie :)
napisał/a: WIDEOFILM 2008-03-03 22:20
No jest się z czego pośmiać.Dokładna ta relacja. A może zrezygnować z czołówek, jak mają być takie wspomnienia.
napisał/a: Melania 2008-03-12 12:53
moja psiapsiółka miała fajny film narzeczeński. Wyszedł naturalnie bo oboje bardzo dobrze go zagrali i to od razu rzucało się w oczy (w tym podejrzewam tkwi cała tajemnica udanych filmików przedślubnych). Na ww. filmiku jej zepsuło się autko i na stopa złapała swego przyszłego męża po czym odjechali razem ku szczęściu. Chciałabym mieć coś w tym stylu na swojej płycie ze ślubu z kilku powodów m. in. to zawsze kupa śmiechu jak się to potem ogląda, chciałabym nas też móc po latach oglądać "w cywilu" czyli naturalnych, a nie tylko wyczesanych, zaprasowanych. tak mi się po prostu marzy, ale problem mamy z wymyśleniem scenariusza dla nas, no i zastanawiamy się jeszcze czy podołamy..
napisał/a: jarzynka 2008-03-12 21:14
aptekara napisal(a):dla mnie to jest wręcz paskudztwo nad paskudztwami!!
dla mnie tez, mialam "przyjemnosc" ogladania podobnego filmiku mojej kuzynki. Od razu zdecydowalam, ze wole kilka zdjec :))
napisał/a: evilgirl89 2008-03-13 15:24
Melania napisal(a):Na ww. filmiku jej zepsuło się autko i na stopa złapała swego przyszłego męża po czym odjechali razem ku szczęściu.


Melania, poddałaś mi pomysł żeby coś takiego zrobic najpierw 2,3 minutowy filmik jak łapę go na stopa i odjeżdżamy razem i wtedy zdjęcia albo tak :

ja idę z torbą na ramieniu i zeszytami w rękach wtedy stop i zdjęcia z mojego dzieciństwa
potem ujęcie jak tomek wsiada do samochodu i jedzie gdzieś przejeżdża obok mnie mi wypadają zeszyty on się zatrzymuje by pomóc głębokie spojrzenia w oczy i stop nasze wspólne zdjęcia

co o tym myslicie ??

[ Dodano: 2008-03-13, 15:25 ]
tylko tak jakoś bardziej sensownie to zgrane

i w tle georgina - niedorosła miłośc i tekst tej piosenki "ona o wiek nie pyta się przychodzi nie proszona"
napisał/a: Melania 2008-03-14 08:55
Mnie się podoba. Bardzo ładnie to wymysliłaś.

Ja lubię takie "filmiki przed" dla urozmiacenia i zaskoczenia oglądających.

Jeśli dacie radę i macie ochotę się w coś takiego pobawić to pewnie.
napisał/a: evilgirl89 2008-03-14 18:57
Melania, cieszę się że ci się podoba mój pomysł
napisał/a: Anika_111 2008-06-05 23:09
Kamerzysta tez nam zaproponowal taki filmik przedslubny ale jakos on nam sie nie specjalnie podoba. Weglug mnie troche jest to sztuczne, szczegolnie, ze obydwoje nie mamy zbytnio wprawy w byciu "aktorami" wiec zostaniemy przy pokazie naszych zdjec
napisał/a: margaret3 2008-11-04 00:09
Cubanita napisal(a):My mamy pokaz zdjęć.. z fajnymi tekstami - zdjęcia wyskakują z książki zapożyczonej ze Shreka... i teksty też. W sumie film zaczyna sie jak bajka - jest historia o pięknej księżniczce w wieży, ryceżu na białym koni..i są tu urywki Shreka plus nasze fotki. Całość w ogóle jest " z jajiem ' kręcona. Mamy też scenkę ze spacerku w parku przed śłubem kręconą- i nie jest naciągana.. bo nieźle się bawiliśmy kręcąc ją- moze troszkę sztuczna ale super pamiątka jak to teraz oglądamy.. jest się z czego śmiać.

Mój brat miał coś podobnego:)
Ja jestem z Kielc i bliziutko mamy do Chęcin gdzie są ruiny zamku na wzgórzu. Nagranie wyglądało mniej więcej tak: początek ze Shreka, wstawka jak on idzie na tą górę uratować Fionę i w tym momencie mój brat w zbroi z mieczem i tarczą biegnie na górę zamkową, kopniakiem otwiera bramę na zamczysko i ratuję królewnę z wieży. No i potem tradycyjnie pokaz zdjęć. do wszystkiego podkład muzyczny ze Shreka, w niektórych momentach przyspieszenie filmu. Naprawdę bardzo fajnie to wyszło
Kamerzysta wykorzystał jeszcze motyw Shreka w kilku miejscach na nagraniu. I na końcu po podsumowaniu na wesoło końcowa scena wesela z filmu Wszystkim się podobało
Mam nadzieje ze nie namieszałam za bardzo
napisał/a: evilgirl89 2008-11-04 06:51
margaret, świetny pomysł
ja miałam podkład muzyczny ze shreka