ile kosztowała wasza suknia do ślubu?

asieczka, taki jest salon w K., w którym najdroższe sukienki są po 1900 zł (mówię o nowych szytych na miarę, nie kupowanych z manekinu) Mój cały ubiór (buty, welon, bielizna, biżuteria i suknia z bolerkiem) wynosi 2000 zł.

Przepraszam za maly ,ale chce znac wasze zdanie. Mierzylam suknie, wpadla mi pierwsza, która namierzylam, Zjawiskowa, strasznie rzucajaca sie w oczy, princesska. Szeroki, prosty dól, ale góra, gorset bogato zdobiony, wymowny i kuszacy. No cena 2800 z haczykiem, czy warto ?
Moja przyjaciólke zatkalo z wrazenia, dziewczyna mierzaca obok suknie, zwatpila.

devilkax, w życiu nie dałabym tyle za suknie.
Jeśli uważasz że to jest TA i stać cię na nią, to wybór jest tylko twój. Ty masz się dobrze czuć i nie żałować zakupu.

lisbeth25, do K mi trochu daleko i nie po drodzę
ale fajna cena
ta rybka "moja" 2800

asieczka napisal(a):

ta rybka "moja" 2800

nie moja półka cenowa
warto szukać może w B-B będziesz miała jakąś okazje.

lisbeth25, do stycznia mam czas, bo po sąsiedzku jest świetna krawcowa i może szyć będę

asieczka napisal(a):

odświeżam, dziewczyny podzielcie się Waszymi kosztami sukienkowymi

Moja owego czasu kosztowała 1000zł z bolerkiem. Przeceniona bo z wyprzedaży.

lisbeth25 napisal(a):

Mój cały ubiór (buty, welon, bielizna, biżuteria i suknia z bolerkiem) wynosi 2000 zł.

Mnie wyniosło to wszystko jakieś 1500zł.

lisbeth25 napisal(a):

devilkax, w życiu nie dałabym tyle za suknie.

Ja też ale...

lisbeth25 napisal(a):

Jeśli uważasz że to jest TA i stać cię na nią, to wybór jest tylko twój. Ty masz się dobrze czuć i nie żałować zakupu

Poza tym są droższe suknie więc te 2800zł jakby nie patrzył w porównaniu z niektórymi cenami to nie jest aż tak dużo ;) Więc skoro Tobie się podoba, dobrze się w niej czujesz i jest to WOW to decyduj się na nią i już.

Beti25 napisal(a):

a moja sunkina do ślubu bedzie wynosic 750zł wraz z dodatkami jest śliczna bardzo mi sie podoba odrazu wpadła mi w oko i musiała byc ta i juz jest prawie jak na mnie szyta

taka cena to na prawdę pozazdrościć :O
Mi jedynie udało się oszczędzić na biżuterii do ślubu kupiłam tutaj [reklama usunięta] delikatny naszyjnik, i wybrałam tak wzór żebym mogła go potem jeszcze kiedykolwiek ubrać :)

Dlaczego wszystkie bierzecie sztuczna bizuterie, same imitacje ? Czy to wynika tylko z checi zaoszczedzenia kasy ?
Chyba mam inne podejscie. Ja postanowilam, ze jesli nie bedzie mnie stac CHOCIAZ na jakis pierscionek, który bedzie pamiatka na cale zycie, nie wezme slubu. Nie chce isc obwieszona jak choinka, ale tez nie chce isc jak uboga krewna.
A jesli wy nie chcecie, to uwazam, ze pan mlody powinien swojej przyszlej zonie na slub kupic porzadny naszyjnik albo inny dodatek, który bedzie wartosciowy a nie jakis bubel za 50zl...
No jak zadba przed slubem tak i PO slubie... jesli przed slubem szkoda mu bedzie wysuplac kilka stówek na fajna blyskotke to watpliwe, ze po nim wam cos kupi wartosciowszego niz nowy mikser na potrzeby domu...

devilkax, to nie temat o biżuterii.

Doskonale to widze, ze nie temat o bizuterii, mialam na mysli OGÓLNY kosztorys calego ubioru slubnego i kwestie tego, ze wszystkie dziewczyny tak kurczowa trzymaja sie imitacji slubnej bizuteri, by miec cokolwiek do najtanszej sukni slubnej ?
Ale gdzie w tym wszystkim wasza wygoda i pamiatka, chocby na zdjeciach?

devilkax, proponuję poruszyć ten temat w wątku o biżuterii ślubnej.