ile kosztowała wasza suknia do ślubu?

napisał/a: lisbeth871 2014-09-16 17:35
devilkax, skoro masz takie priorytety, to sobie kupuj co chcesz.

devilkax napisal(a):Ja postanowilam, ze jesli nie bedzie mnie stac CHOCIAZ na jakis pierscionek, który bedzie pamiatka na cale zycie, nie wezme slubu.

to nie bierz ślubu
Ja nie biorę ślubu dla sukni, biżuterii czy innych tylko i wyłącznie dodatków. Nie biorę ślubu żeby się przed innymi pokazać. Nie czuję się źle w sukni za 1600 zł ani w perłach za 50
Mam inne priorytety.

I pozwól, że dziewczyny same będą decydować za ile się ubiorą
napisał/a: Nadiya1 2014-09-16 17:41
lisbeth25 napisal(a):Ja nie biorę ślubu dla sukni, biżuterii czy innych tylko i wyłącznie dodatków. Nie biorę ślubu żeby się przed innymi pokazać. Nie czuję się źle w sukni za 1600 zł ani w perłach za 50
Mam inne priorytety.

I pozwól, że dziewczyny same będą decydować za ile się ubiorą

Nic dodać nic ująć. W sumie ja nie powinnam brać ślubu, patrząc na to w ten sposób, bo moja suknia kosztowała 1000zł zaledwie, a biżuteria z 50zł. O matko
napisał/a: Rooda666 2014-09-16 18:11
Proszę skończyć tę dyskusję
napisał/a: ~gość 2014-09-16 18:59
O matko,ale się uśmiałam
napisał/a: devilkax 2014-09-16 20:30
Nie zostalam tutaj chyba zrozumiana tak jak chcialam zostac... chodzi o to, zebyscie sie czuly naprawde jak ksiezniczki w dniu slubu, a jesli czujecie sie w takiej bizuteri i sukniach jakie macie - w porzadku. Ale wybiegajac w perspektywe za kilkanascie lat moze sie wam przykro robic, ze nie macie nic, co moglybyscie ofiarowac pózniej waszym dziecia, gdy beda braly slub w mysl powiedzenia '' cos starego''
to wyrzucicie, albo zostanie ze wzgledu na sentyment a wydac 400zl na wysiorek, który przetrwa dla dziecka to chyba nie az taki majatek ?
napisał/a: myszkaforyou 2014-09-21 16:41
Moja sukienka kosztowała 800 zł. Z tym, że moja była krótka i zamawiana na internecie. Podawałam tam wszystkie moje wymiary i wszystko było jak trzeba :)
napisał/a: Blanka:) 2014-09-21 20:48
devilkax napisal(a):chodzi o to, zebyscie sie czuly naprawde jak ksiezniczki w dniu slubu, a jesli czujecie sie w takiej bizuteri i sukniach jakie macie - w porzadku.
jedna buduje swoje poczucie bycia najważniejszą widząc miłość i zachwyt w oczach męża, nawet występując w worku po kartoflach, inni muszą swoje poczucie wartości kupować diamentami.

MyszkaForYou, pokazywałaś zdjęcie swojej w temacie?

Ja w sumie chyba ok 2,5 tys za swoją zapłaciłam.
napisał/a: devilkax 2014-09-21 22:13
Blanka:), nieee nie zrozumialas mnie. Sama z checia zalozylabym zwykla sukienke do kolan kupiona lata temu w h&mie, nazbierala kwiatków z pola i poszla wziasc slub cywilny nawet i czula sie szczesliwa i spelniona.
Chodzi o to, ze jesli facet ma mozliwosci, by zapewnic kobiecie cos, to powinien to uczynic a nie pójsc po najnizszej linii oporu, sam zadowalajac sie nowymi grami kupionym za zaoszczedzone pieniadze na tak waznej chwili !
I tylko o to mi chodzi... jesli ma mozliwosci, to powinien uczynic ze swojej kobiety ksiezniczke a nie sepic kazdy grosz zeby wydac pózniej tak naprawde na glupoty.
napisał/a: Rooda666 2014-09-22 00:30


Posty kontynuujące OT'a będą usuwane. Zainteresowane osoby proszę o przeniesienie się z dyskusją na priv.
napisał/a: Leneczka 2014-11-14 13:59
Moja wymarzona kosztowała w salonie 4000 tysiące, ale udało mi się kupić używaną, która mi idealnie pasuje za 1500, tak więc jestem mega zadowolona ;)
napisał/a: tama25 2014-11-16 21:08
No to już spora różnica. A jaka to suknia?
napisał/a: asieczka92 2015-03-16 23:20
3300
ale był rabat do końca stycznia i zapłaciłam
2950