kupno pierscionka samemu czy we dwoje?

napisał/a: Druzgafka 2009-05-15 13:44
Mój narzeczony kupił pierścionek zupełnie sam i był on przepiękny, ale .... jakieś cztery rozmiary za duży Po romantycznym obiedzie który przygotował poszliśmy do jubilera i wymieniliśmy na mniejszy
napisał/a: Lady_x 2009-05-16 15:30
oczywiscie sam kupił bo ja nawet nie spodziewałam sie niczego. trzeba go było później zmniejszyć o rozmiar ale w jeden dzien to załatwił ;)
zresztą nie wyobrażam sobie wybierac pierscionka, zareczyny to była wielka niespodzianka dziwnie bym sie czula idąc po pierscionek a pozniej tylko czekajac i domyslalac sie kiedy go dostanę :|
napisał/a: aniawawa1 2009-05-18 13:29
Moj Narzeczony sam wybieral pierscionek, nie mialam pojecia jak bedzie wygladal i kiedy dostane (tzn czegos tam sie domyslalam )
Kiedys tylko spytal sie mnie o moje rozne rozmiary wiec mu podalam, lacze z palcem na wszelki wypadek .
napisał/a: Junahnik 2009-05-18 14:02
Wedlug mnie to powinno byc zaskoczenie. Zareczyny, pierscionek i wszystko co sie wiaze z tym wszystkim. Dlatego kupno pierscionka moim zdaniem - zdecydowanie osobno. Choc to trudne jak jasny skurczybyk :P
napisał/a: ~gość 2009-05-18 14:06
My nigdy nie ogladalismy razem. Wiec moj narzeczony wybral sam. Trafil idealnie w gust i rozmiar a dla mnie to bylo mega zaskoczeniem i uwazam ze prawidlowo
napisał/a: monia873 2009-05-24 06:00
Joanna_21 napisal(a):I ja też nic nie mogłam znaleźć....
w końcu został nam ostatni jubiler i tam pani wyciągnęła "mój" z szufladki i uffff to ten
mialam ten sam problem chodzilam z moim po miescie i zostal nam ostatni jubiler tam znalazlam swoj pierscionek a potem moj przyszly mezus udal ze nie ma pieniedzy ....ta sciema i na drugi dzien z identycznym pierscionkiem na kolanach mi sie oswiadczyl to bylo w nasza druga rocznice
napisał/a: Zazi 2009-06-10 00:50
Mysle ze jednak fajniej o niczym nie wiedziec i byc w szoku w koncu chyba kazdy lubi przyjemne niespodzianki
napisał/a: ~gość 2009-06-12 09:51
ja bym wolała niespodzianke :) ale nie wiem jak to bedzie na razie czekam
napisał/a: ~gość 2009-06-12 11:07
My już w zeszłym roku rozmawialiśmy, że chcemy się w tym roku zaręczyć i tak jakoś jak rozmawialiśmy to że najlepiej w wakacje lub trochę po wakacjach... Na razie wiem, że zbiera kase na pierścionek (odkłada z wypłaty co miesiąc ;) ) no i byliśmy u jubilera zmierzyć rozmiar i pokazałam mu jakie lubię no i będę czekała na ten wielki dzień :D
napisał/a: ~gość 2009-06-12 11:22
Mój R. sam kupi. Wysłałam mu zdjęcia takich pierścionków, które mi się podobają z uwzglednieniem ceny (nie chcę, żeby chłopak zbankrutował). Wiem, że był już cosik oglądać, ale pracuje w wakacje tylko, więc jesienią pewnie zapyta
napisał/a: mnpszmer 2009-06-12 11:48
No ja chciałam we dwoje ponieważ wiem, że mój M ma ciutkę inny gust niż ja, ale on postawił na swoim i sam mi kupił.Pierścionek mi się bardzo podoba tylko musieliśmy go wymienić bo był lekko za mały.
napisał/a: netmajor 2009-06-18 23:10
Ja wcześniej zaciągnąłem dziewczynę do jubilerów tak popytać co jej się podoba ;)
A teraz po jakimś dłuższyyymmm czasie kupiłem pierścionek który jest mam nadzieje w jej guście ;) A poza tym kupno samemu to dużo większa niespodzianka