Mój mężczyzna...w co go ubrać

myślicie, że zakup garnituru dla faceta na 9 miesięcy przed ślubem to dobra myśl??
Teraz w większości salonów są ogromne wyprzedaże garniturów i tak sobie myślimy czy by nie kupić już garnituru, bo w sumie to okazja. Mój Narzezony ma trochę gotówki, więc można by to zainwestować w ten sposób co by się kasa nie rozeszła, a tak ważny zakup w atrakcyjnej cenie będziemy mieli już z głowy

polzonka, myślę, że dobry pomysł

Beatrix, to dobrze, że nie tylko ja tak myślę...mama mojego narzeczonego uważa, e to dużo za wcześnie, że może się okazać, że garnitur jest za duży albo za mały...

polzonka napisal(a):

myślicie, że zakup garnituru dla faceta na 9 miesięcy przed ślubem to dobra myśl??

my kupowalismy garnitur dla S. poltora roku wczesniej

polzonka, a dlaczego nie :) jak nie zmieni mu się wygląd ;)

[ Dodano: 2008-08-14, 10:32 ]
mój mężczyzna będzie miał NA PEWNO: czarny gang i czarną marynarkę i musznik (może być wyszywane bordem albo stalą) na pewno wszystko ciemne tylko koszula bielutka :)
wczoraj jeden taki przymierzył i się zakochałam :D :D :D :D :D

polzonka napisal(a):

myślicie, że zakup garnituru dla faceta na 9 miesięcy przed ślubem to dobra myśl

u nas nie bylaby to dobra mysl bo przyszly maz np przez ostatnie 2 mce utyl z 5kg :)...ale jesli pan nie ma z tym problemu to dlaczego nie ;)

wiem, robię ALE dlaczego Panna Młoda może kupić suknię ślubną rok przed weselem, starasię utrzymać linię a facet MOŻE PRZYTYĆ???
NIECH SIĘ PILNUJE ;)

AILATANka, bo panny młode strasznie przeżywają ślub i się stresują i chudną
a zazwyczaj poprawki sukni sa w cenie zakupu ja tak mam
no a garniak to już taki dopsowany się kupuje co nie znaczy że nie mają dbać o siebie panowie

koniec

polzonka napisal(a):

na 9 miesięcy przed ślubem to dobra myśl??

mysle, ze to zly pomysl bo u mojego M. waga sie strasznie wacha. Raz chudnie raz tyje. Mogloby byc tak, ze zakupilibysmy garnitura a potem okazalo sie, ze wisi na nim jak na wieszaku

Chromowana, każdy ocenia według siebie, a raczej według swojego N. Mi się zakup garnituru dużo wcześniej wydaje dobrym pomysłem, bo mój chłop od 15 lat tyle samo waży i mierzy ;)

Mam pytanie Czy Wasi mężowie mieli krawat czy musznik?? I co nam radzicie? Mój narzeczony ma juz kupiony musznik, a ja jestem za krawatem. Ja chyba jeeszcze nigdy nie bylam na weselu, żeby pan młody miał musznik.(byłam na wielu weselach) A co wy myślicie na ten temat?

zuzaz89 napisal(a):

Ja chyba jeeszcze nigdy nie bylam na weselu, żeby pan młody miał musznik

Mój szwagier miał musznik :) W ogóle bardzo mi się podoba to rozwiązanie :) Oczywiście wszystko zależy od tego, co komu pasuje, chciałabym, żeby mój luby miał musznik, ale może lepiej będzie wyglądał w czym innym :)
Tak w ogóle to jest więcej możliwości niż tylko krawat albo musznik: http://www.we-dwoje.pl/krawat;musznik;muszka,artykul,9530.html