Msza Sw. - jak chcemy żeby wyglądała?

daffodil napisal(a):

Miśka27 napisal(a):

Co do pieśni nie pomogę, my się zdamy na organistę.

a to się zawiodłam :P zwykle mi pomagasz

Ha! Nie tym razem

A myślicie, że pasuje aby na początek mszy dać masz wagnera a na koniec mendelsona?

Cleo87, ja się spotkałam, że na początku przy wychodzeniu leci coś innego, a potem na sam koniec mendelson... ja bym chciała

Cleo87 napisal(a):

A myślicie, że pasuje aby na początek mszy dać masz wagnera a na koniec mendelsona?

U mojej koleżanki tak było, więc chyba pasuje :)

a na który moment można Ave Maria zaplanować?

Na Komunię lub tuż po.

Na Komunię ani tuż po właśnie nie powinno się tego grać, jedynie na wejście, albo rozesłanie. A że organiści inaczej robią, to już inna sprawa.;)

Hmm... no to mnie zastrzeliłaś :D Nie spotkałam się z tą pieśnią w innym momencie, niż po Komunii ;)

my wybraliśmy:
Pierwsze czytanie:
Dobra kobieta jest światłem domu
(psalm jeszcze nie wiemy)

Drugie czytanie:
Pochwała prawdziwej miłości

Ewangelia:
J 15, 12-16

Czy u Was będzie czytał lub śpiewał ktoś od Was? :)
U mnie na pewno drugie czytanie druhna :)

Miśka27 napisal(a):

Hmm... no to mnie zastrzeliłaś :D Nie spotkałam się z tą pieśnią w innym momencie, niż po Komunii ;)

Szczerze, to ja też nie. Ale z teorii wiem, że absolutnie się nie powinno, bo to nie jest moment maryjny.:P

daffodil napisal(a):

my wybraliśmy:
Pierwsze czytanie:
Dobra kobieta jest światłem domu
(psalm jeszcze nie wiemy)

Czekaj, teściowa Cię z tego rozliczy.

A tak serio, to widzę, że typy prawie te same. My jeszcze ostatecznie nie zdecydowaliśmy.;)

daffodil napisal(a):

Czy u Was będzie czytał lub śpiewał ktoś od Was? :)
U mnie na pewno drugie czytanie druhna :)

Tak:) Śpiewać będzie koleżanka, jedno czytanie będzie czytać szwagierka, drugie przyjaciel, a do modlitwy wiernych jeszcze nikogo nie oddelegowaliśmy. Znaczy się na razie to w ogóle nikt o swojej roli nie wie, poza śpiewającą. Ale na pewno się zgodzą.

kania napisal(a):

Miśka27 napisal(a):

Hmm... no to mnie zastrzeliłaś :D Nie spotkałam się z tą pieśnią w innym momencie, niż po Komunii ;)

Szczerze, to ja też nie. Ale z teorii wiem, że absolutnie się nie powinno, bo to nie jest moment maryjny.:P

No tak, ma to sens ;)
Myślę, że akurat tak się utarło, bo po Komunii jest taki moment ciszy i zadumy. Można się spokojnie wsłuchać w tę pieśń. Ja mam zawsze ciarki na plecach, pewnie się popłaczę w tym momencie ;)

kania napisal(a):

Czekaj, teściowa Cię z tego rozliczy.

no właśnie 2 czytanie będzie czytać moja druhna, a M że to może pierwsze ktoś z jego strony... i że na początku zapyta taty.... a ja no na bank!! Twój ojciec będzie czytał o dobrej żonie i jaka powinnam być!!

kania napisal(a):

a do modlitwy wiernych jeszcze nikogo nie oddelegowaliśmy

pokażesz swoją jak ułożycie? zastanawiam się nad tym, ale nie wiem jak to ugryźć...