narzutki, szale, bolerka...

Osobiście proponuję delikatne koronkowe bolerko o ile będzie ci pasowało do stylu sukni.

Ja też miałam taki delikatny tiulowy szal podobny do Sylwi. To wcale nie wyglądało źle z welonem. No ale te bolerka też są śliczne .

Dzięki dziewczyny! bardzo mi pomogłyście. Najlepszy pomysł jest z bolerkiem z koronki. już szukam czegos podobnego. Będę miała suknie z koronki wiec takie bolerko bedzie przeslicznie sie komponowało.

A tak swoja droga Sylwie przesliczna suknia. Bardzo podoba mi sie góra gorsetu i niebanalny kolor. Chociaż ja niestety nie moge przebierac w kolorach sukni bo mam zapowiedziane od mojego przyszłego dziadka(dziadek mojego narzeczonego) , swoja droga bardzo madrego i wiekowego czlowieka, że moja suknia musi być w białym kolorze

Dziękuję A Ty nie możesz zawieść dziadka. Tak ajk powiedział - tak musi być.

ja będe mieć bolerko z koronki z takimi samymi chawcikami jak na sukni i gorsecie taki komplecik

Koniecznie musisz zamieścić zdjęcia .

Ja tak samo jak Anitka.

Na głowie chyba będę miała nieduży diadem :684: - mam krótkie włosy, więc jakieś większe nie wchodzą w grę. Mocno zastanawiam się nad welonem. Jak patrzę na tą moją suknię.. to stwierdzam, że najchętniej poszłabym do ślubu bez welonu, ale pewnie zmienię zdanie jak już dojdzie do przymierzania całości...

W końcu to jeden dzień w życiu, kiedy można założyć welon... i niejako jest on symbolem tego dnia...

[ Dodano: 2006-12-06, 10:35 ]
No i tak jak myślałam, bez welonu ani rusz :) - jak przymierzyłam w sklepie to już nie chciałam go zdjąć :)

No i mam szal - z piór marabuta - taki super mięciutki. W końcu to grudzień i mogłabym troszkę zmarznąć :)

sylwia napisal(a):

Wklajam te zdjecia mojej sukni, o którcy pisałam wcześniej

przepiękna sukienka i przepiękny welon! czemu ja tego wcześniej nie widziałam

Sylwia, piękna sukienka wyglądałaś cudnie, dopiero teraz z bliska (w galerii wspomniń tak wyraźnie nie widać) można ją obejrzeć. Uwielbiam tiule bo wtedy wygląda się tak delikatnie- moja ma cały dół z tiulu.

A ja mam bardzo, naprawdę bardzo wydekoltowaną sukienkę i też uważam, że w kościele nie wypada być zbytnio roznegliżowanym dlatego mam futerko w kolorze ecru, poza tym jest zima (choć jeszcze nie ma u nas śniegu, ale za dwa tyg to może się zmienić) i mogłabym zmarznąć a nie chcę

Ja jak przymierzalam swoja suknie, to mialam dlugi welon i szal, podobnie jak Sylwia. I szal tak jak suknia bedzie z organtyny. Bardzo ladnie to razem wyglada. Aha, no i wazne jest jeszcze jak ten szal jest zawiazany, to jak go sie tak zwyczajnie narzuci, to nie ma takiego uroku. Slub za niecale 3 miesiace, wiec jeszcze troche i wkleje fotke :)

Sylwiu czy ten szal byl z identycznego materialu co welon?
Zastanawiam sie czy chce bolerko no bo to dodatkowy koszt jednak a taki szal jest tanszy niz bolerko. Zreszta jak bede miala kilka dni przed slubem suknie to mala szansa zebym znalazla podobna koronke(szczegolnie w dlugi majowy weekend)