narzutki, szale, bolerka...

napisał/a: iwa2 2007-04-13 19:29
Kinia napisal(a):organzy? nie wiem jak się nazywa dokładnie

dokładnie tak jak napisałaś organza
za to nie wiem co to ta
MonikaLuc napisal(a):organtyna
napisał/a: slonko4 2007-04-13 21:32
No ja odwrotnie - nie wiem co to jest organza. A suknię mam z organtyny. Może to są zupełnie inne gatunki tkaniny?
napisał/a: MonikaLuc 2007-04-13 22:47
No ja tak jak Słonko. Organtyna to taki półprzezroczysty materiał, z jednej strony błyszczy sie bardziej z drugiej tylko minimalnie. Nie wiem co to organza...


Poszperałam w necie i znalazłam

Organtyna to jest to co ma ta kobieta na sukni na małym obrazku, taka podpięta w wielu miejscach. Przy sukni "afrodyta"
http://www.allegro.pl/item180728821_suknia_slubna_z_pracowni_szyta_na_miare.html
http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.morie-stylee.pl/sklep/images/biel.jpg&imgrefurl=http://www.morie-stylee.pl/sklep/product_info.php%3Fproducts_id%3D56&h=600&w=360&sz=67&hl=pl&start=7&tbnid=j16fo9vClMdc-M:&tbnh=135&tbnw=81&prev=/images%3Fq%3Dorgantyna%26gbv%3D2%26svnum%3D10%26hl%3Dpl%26sa%3DG
W tym przypadku jest na tej bardzo błyszczącej stronie.

a Organza to
http://www.dawn-knight.com/shopimages/products/thumbnails/hdw.Ivory%20Silk%20Organza%20Wrap%20With%20Applique.jpg
lub
http://www.stuartscreations.com/images/cake%20server%20organza%20small.JPG
lub to co trzyma w ręku
http://www.angelastone.com/catalog/images/organza.jpg

Ale ja pozostaję przy swoim - u mnie bolerko będzie z koronki :) :) :)
napisał/a: Kinia 2007-04-14 08:35
No ja może też bym wolała z koronki, ale nie uda mi się dobrać dokładnie rodzaju koronki, więc uznałam, że coś takiego będzie dobre. Jak dkla mnie to te materiały są podobne na tych zdjęciach
napisał/a: MonikaLuc 2007-04-14 18:39
Ja mam wrazenie że organza jest sztywniejsza... ale to tylko wrażenie ze zdjeć.
napisał/a: nioka27 2007-04-30 18:51
Witam. mój ślub pod koniec września. Jestem totalnym zmarźlakiem, wiec napewno będzie mi zimno, co założyć do mojej sukni. Pomóżcie
napisał/a: Marusia 2007-04-30 19:15
Nioka, może coś takiego (tyle, że z naszyciami z koronki, takiej jak na twojej sukni)?

napisał/a: slonko4 2007-05-13 10:27
Ja swojego szalu prawie nie użyłam. W kościele trochę było zimno, ale początkowo trzymały mnie emocje i było mi gorąco, potem zaczęłam się nieco telepać, to świadkowa założyła mi ten szal, ale chwilę później była przysięga to już zrzuciłam go z siebie i już więcej nie zakładałam. I dobrze, że nie traciłam na to kasy...bo by się tylko zmarnowało.
napisał/a: Kinia 2007-05-13 10:36
Ja mojego bolerka nie użyłam, bo koniec końców nie pasowało do sukni, ale na szczęście było ciepło, tylko, że 100zł wydałam niepotrzebnie....
napisał/a: Klusia 2007-05-13 10:38
podczas ostatniej wizyty w salonie kobietka odradziła mi szycie bolerka, ze względu na to że będę mieć długi weloni że będzie mi za ciepło, a poza tym moja suknia nie jest bardzo roznegliżowana tylko troszeczkę i stwierdziła że brzydko by to wyglądało, a ja nie protestowałam także będę bez bolerka...
zaproponowała mi ewentualnie wypożyczenie za 80 zł szala z norek czy jakoś tak, ale to kojarzy mi się z zimą i na pewno nie skorzystam, poza tym za te pieniądze miałabym bolerko swoje własne więc w ogóle się nie opłaca..
napisał/a: iwa2 2007-05-13 12:44
czy będzie chłodno czy będzie padał deszcz bolerka mieć nie będę
napisał/a: Cubanita 2007-05-31 14:04
A ja bolerko mam..bo tak chciała moja mama, że niby zmarznę Może faktycznie jak będzie zimno i będzie lało.....ale póki co to nie mam zamiaru go zakładać, nawet w kościele - nie po to sobie taką sukieneczkę sprawiłam, żeby ją teraz bolerkiem zasłaniać