Nocleg dla gości -jak to było, jest, będzie u Was?

Nas noclegi gości (30 osób, które dojeżdżały) dużo kosztowały. Ale uważamy, że jeśli zapraszamy kogoś na ślub, to w naszej kwestii są też noclegi. Zresztą nasi znajomi tez tak robią, jak jedziemy do kogoś na ślub, to mamy zapewniony nocleg. Nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej

U Nas noclegi beda w tym samym miejscu co wesele ale ile za pokoje to nie pamietam ale czesc pojdzie po rodzinie wiec moze nie wyniesie nas to zbyt duzo :)

Jendego tylko nie rozumiem, dlaczego polscy goscie kazą za swoj nocleg placic Mlodym?

Pelliroja napisal(a):

Jendego tylko nie rozumiem, dlaczego polscy goscie kazą za swoj nocleg placic Mlodym?

No wiesz powiem na przykladzie rodziny mojego M. jego chrzestny mieszka kawalek drogi od Nas i ma 5 dzieci i jakos tak nie wypada powiedziec wiesz zapraszamy Was na slub ale zaplaccie sobie sami za hotel jakby to wygladalo???

szprycha napisal(a):

No wiesz powiem na przykladzie rodziny mojego M. jego chrzestny mieszka kawalek drogi od Nas i ma 5 dzieci i jakos tak nie wypada powiedziec wiesz zapraszamy Was na slub ale zaplaccie sobie sami za hotel jakby to wygladalo???

Dokładnie.Dużo osób by nie przyjechało!

szprycha napisal(a):

y mojego M. jego chrzestny mieszka kawalek drogi od Nas i ma 5 dzieci i jakos tak nie wypada

nie zebym sie klocila, ale np. niedawno bylismy na weselu 400 km od nas, i sami rezerwowalismy nocleg i za niego placilismy. Gdybym miala dzieci, no to coz, zaplacilibysmy wiecej, ale w zyciu by mi nie przyszlo do glowy mowic Mlodym, zeby mi za nocleg placili.......Tak jak mi nie przyszlo do glowy szukac noclegu dla gosci- a bardzo duzo mialam przyjezdnych, i jakos nikomu korona z glowy nie spadla....

Pelliroja napisal(a):

ale w zyciu by mi nie przyszlo do glowy mowic Mlodym, zeby mi za nocleg placili.......Tak jak mi nie przyszlo do glowy szukac noclegu dla gosci- a bardzo duzo mialam przyjezdnych, i jakos nikomu korona z glowy nie spadla....

Wiesz to nie chodzi ze ktos tak powiedzial nie ale wiesz kazdy medal ma dwie strony i np. jezeli ktos nie ma kasy a jest rodzina i chce przyjechac przyjezdza daje prezent bo niechce robic przykrosci nieobecnoscia to w takim przypadku nie jest to dla mnie nic dziwnego czy oburzajacego no i oczywiscie jak ktos ma kase to pewnie niech sam zaplaci czemu nie.

szprycha napisal(a):

oczywiscie jak ktos ma kase to pewnie niech sam zaplaci czemu nie.

No, ale szczerze tą wątpię, że takie osoby za siebie zapłacą

Walentina napisal(a):

No, ale szczerze tą wątpię, że takie osoby za siebie zapłacą

No akurat sie z Toba zgodze bo wiesz jest taka zasad bogatych jak masz kase to chcesz miec jej jeszcze wiecej to jak mnie zapraszaja na slub to czemu mam placic za hotel jak moga Mlodzi zaplacic.

szprycha napisal(a):

masz kase to chcesz miec jej jeszcze wiecej to jak mnie zapraszaja na slub to czemu mam placic za hotel jak moga Mlodzi zaplacic.

no i wlasnie o tym mowię, a w Polsce Mlodzi zazwyczaj nie biorą innej opcji pod uwagę, jak tylko tę, ze to oni MUSZĄ zaplacic za nocleg. Wiadomo, jak sami proponują, to po co ktos sie ma wysilac i sam placic? Dlatego dziwi mnie, ze Mlodzi od razu te koszty biorą na siebie. Spoko, 4-5 osob, moze nie zrobi roznicy w ogolnym koszcie wesela, ale oplacac nocleg dla zalozmy 20-30 gosci lub czasem wiecej? Nie wiem, jakas dziwna moze jestem, a moze egoistka, ale jakos nie wydaje mi sie to w porzadku

Pelliroja napisal(a):

Spoko, 4-5 osob, moze nie zrobi roznicy w ogolnym koszcie wesela, ale oplacac nocleg dla zalozmy 20-30 gosci lub czasem wiecej? Nie wiem, jakas dziwna moze jestem, a moze egoistka, ale jakos nie wydaje mi sie to w porzadku

Zadna egoistka nie jestes tylko jakos to sie tak glupio przyjelo ze Mlodzi za wszystko placa ale ludzie teraz zrobili sie wygodni i tyle.
No i jak napisalas te 4-5 osob nie robi roznicy :/ ale 20-30 robi.

Pelliroja, ja się z Tobą nie zgadzam. Nikt nam nie kazał za nikogo płacić. Al wiem, że jakbym nie zapewniła noclegu, to moja rodzina nie przyjechałaby. I nie dlatego, że są cwani, tylko dlatego, że nie stać ich na to. A zależało mi na tym, żeby w tym dniu moja najbliższa rodzina była ze mną.