Pytanie co do ślubu

napisał/a: piotr1950bp 2011-03-26 08:32
dzięki Wam wszystkim za pomoc :)

dobrze Was mieć :)

dziewczyna jest w I lo....
napisał/a: woloszanka 2011-03-26 12:51
piotr1950bp, jestem jak najbardziej za tym co piszą inne dziewczyny, niech ona nie rezygnuje ze szkoły, naprawdę teraz dużo częściej spotyka się takie sytuacje i da się dogadać z dyrektorem czy nauczycielami, by indywidualnie zaliczać bez rezygnowania ze szkoły. Moja koleżanka była w ciąży też w I klasie liceum i zwyczajnie chodziła do szkoły praktycznie do 8 miesiąca, 3 tygodnie przed porodem przestała chodzić ze względu na zmęczenie. Nauczyciele wiedząc dużo wcześniej, że będzie rodziła pytali ją, robili sprawdziany itp, żeby mieli z czego wystawić później oceny, a potem to ewentualnie od lekarza przecież może mieć zwolnienie. Potem jeśli będzie miała z kim zostawić dziecko to dobrze, a jeśli nie to trzeba będzie trochę kombinować, ale skoro Ty zapewne już pracujesz tak? to będziesz mógł na parę godzin zatrudnić kogoś do opieki, by ona mogła normalnie skończyć szkołę.
Ze ślubem masz rację poczekajcie aż ona skończy 18 lat, zobaczycie jak radzicie sobie razem, jak zadziała na Was macierzyństwo. Wtedy to będzie przemyślana i mądra decyzja i nie patrzcie na ludzi, bo to nie oni będą Wam wychowywać maluszka.
Do lekarza niech Twoja dziewczyna pójdzie za jakieś 2 tygodnie, wtedy już lekarz będzie mógł stwierdzić, czy jest w ciąży, ale z tego co piszesz to pewne. Ale tak naprawdę mogłaby pójść już teraz to lekarz da jej leki, by dzidziuś się prawidłowo rozwijał, bo przecież się wcześniej na to nie szykowała to z pewnością nie brała np kwasu foliowego, który zapobiega wadom wrodzonym dziecka.
Teraz przede wszystkim wspieraj ją mocno i z rodzicami też na pewno sobie poradzicie. A długo jesteście razem? Rodzice nie mają nic przeciwko związkowi?
Daj znać nam jak się sytuacja rozwinęła i jak przyjęli to rodzice :)
Na pewno będzie dobrze ;)
napisał/a: ~gość 2011-03-27 09:55
Aguga napisal(a):piotr1950bp, chrzest mysle ze mozecie polaczyc ze slubem, jak twoja dziewczyna skonczy 18, bo widzialam ze z rocznym do chrztu szli tez ;)
pewnie ze mozna polaczyc, moja siostra tak miala, mimo ze dzidzia była planowana i wystarana ;D
napisał/a: piotr1950bp 2011-03-28 18:15
rok już jestem z Nią.

Rodzice na początku mieli coś tam, ale teraz już się cieszą, że trafiła na mnie... często jej mama przychodzi do pokoju jak jestem u dziewczyny i gada sobie ze mną :) teraz boję się, że może to się odmienić....bardzo porządni jej rodzice. A tu taka niespodzianka dla nich.

No pracuje, więc postaram się by wszystko było oki i cały czas ją wspieram.

Co do lekarza - to pójdziemy za dwa tygodnie :) teraz jej kupiłem centrum dla mamy, więc witaminy wszystkie ma pod dostatkiem :)
napisał/a: daffodil1 2011-04-03 00:34
piotr1950bp, jak tam sytuacja?
napisał/a: ~gość 2011-04-03 15:33
no własnie, jak tam sie toczy to wszystko? rodzice juz wiedzą?
napisał/a: piotr1950bp 2011-04-07 22:28
nie jeszcze nie :)

w następną środę idziemy do ginekologa...zobaczymy co lekarz powie.

Powiedzcie mi jeszcze...dziecko będzie mogło moje nazwisko nosić bez ślubu czy jak to tam jest? Podpowiedzcie mi ;)
napisał/a: ~gość 2011-04-07 22:39
piotr1950bp, tak- matka wybiera, jakie dziecko ma nosic nazwisko-mimo ze nie jestes jej mezem, ale skoro ona jest niepelnoletnia, to nie wem czy czasami dopiero jak uznaja twoje ojcostwo dziecko dostanie twoje nazwisko jesli sie zgodzisz, czy tak odrazu- chociaz chyba w szpitalu sie wypelnia imie i nazwisko dziecka, dane rodzcow i takie tam ;)
napisał/a: piotr1950bp 2011-04-15 22:25
no i byliśmy u lekarza.
5 tydzień i 3 dzień :)
Słyszałem nawet bicie serca swego dziecka...piękne uczucie :)
Lekarz bardzo miły... dał mi dużo sił, by powiedzieć o tym rodzicom.
napisał/a: daffodil1 2011-04-15 22:47
piotr1950bp, a już kogoś rodzice wiedzą? zróbcie to prędko...
napisał/a: ~gość 2011-04-15 22:51
piotr1950bp, toi dobrze, ze wszystko jest na dobrej drodze ;) powodzenia i powiedzccie rodzicom
napisał/a: neonek1 2011-04-16 11:07
piotr1950bp, ja też trzymam kciuki żeby rodzice przyjęli to w miarę spokojnie- trzymajcie się