Rezerwowanie kościoła

Do slubu zostało mi 6 miesięcy, do koscioła (zarezerwowac termin) poszłam w sierpniu... Ksiądz sie trochę zdziwił, powiedział, ze nie ma jeszcze kalendarza na 2007 r. ale wpisał mnie na okładce starego
W czercu w kosciołach są jakieś naborzeństwa czerwcowe, wiec (w moim miescie) godzina 17 odpada .... Ksiądz zapisał mnie na 16 ale nie wiem jeszcze czy tego nie zmienię 15 to tez fajna godzina będzie można dłużej balowac

też tak myśle, 15 to tak w sam raz

Rezerwowaliśmy Kościół przy okazji załatwiania sali, DJa i tego typu spraw. Okazało się, że dobrze zrobiliśmy..na 11 sierpnia była już zapisana inna para, na szczęście na godzinę 13 ( my chcieliśmy 14 )

na początku też chcieliśmy 14 ale ta godzina była już zarezerwowana tak więc ksiądz zapisał nas na 15. Może i lepiej bo przynajmniej więcej czasu będzie na przygotowywania. Tak więc Doniu nasz ślub będzie tego samego dnia ale godzinnke później

Super:) Może nawet w tym samym Kościele? :P Minęłybyśmy się w drzwiach..ale poważnie, fajnie jest wiedzieć, że dla kogoś data 11 sierpień to data budząca duuuuuże emocje

My rezerwowaliśmy Kościół ponad rok czasu przed datą ślubu i ksiądz też podszedł do tego nieco sceptycznie, ale po naszej prośbie wpisał nas na okładkę. Potem w ogóle mieliśmy "jazdę" z naszą godziną ślubu. Zmieniliśmy datę bo nie mogliśmy dostać w tym czasie fotografa. Potem poszliśmy do księdza by powiedzieć mu o tej zmianie (z 16.06 na 9.06) Ksiądz akurat wychodził ze swojego domu i powiedział,że zmieni to w zeszycie. Po kilku miesiącach tuż przed naukami małżeńskimi poszłam do księdza sprawdzić godzinę i okazała się że nadal jesteśmy wpisani na 16.06 a dnia 9.06 w ogóle nas nie ma!!!!!!!!!!!!!!!!
co gorsze gdy chcieliśmy by ksiądz nas wpisał prawidłowo to okazało się że inna para zajęła tą godzinę !!!! potem ksiądz na szczęście to odkręcił i mamy teraz wszystko prawidłowo czyli ślub 9.06 o godz. 16.45. dobry ksiądz, najpierw spaskudził sprawę przez niedbalstwo a potem to naprawił. Ostatecznie będzie nam udzielał ślubu :)

Ufff i to juz za mna :) Wlasnie dzis zostal zarezerwowany kosciol. :D

Ja rezerwowałam w styczniu, ślub mam w maju i nie było żadnego problemu. Gorzej jest z salą. Co prawda już teraz mamy, ale sporo fajnych było zajętych już na cały rok!

A ja nie wiem kiedy pójdziemy.

Ale trochę zraziłam się do naszego proboszcza, bo myslałam, ze zapytam go jak bedzie chodził po kolędzie.
A on od samego wejścia zaczął opowiadać o mnie, że teraz kończę studia, ze pracą dyplomową pisze i już pora rozglądać się za stażem lub pracą.
I nagle powiedział do mojej mamy: "Tylko niech za wcześnie za maż nie wychodzi"
A ja do niego: "Właśnie w tym roku wychodzę"
A ksiądz: "A ile płacicie, dużo czy mało?"
To ja kręcę, by uniknąć odpowiedzi, a on: "Ale ja nie o to pytam, tylko o cenę" :) super...
To mu powiedziałam, że 180zł od osoby, a on taką minę zrobił.
I zaczął polecać mi jakieś miejsce, gdzie tylko 100 zł biorą.
No myślałam, ze mu krzywdę zrobię, choć to ksiądz :)
Ciekawe ile teraz weźmie mi za ślub?
O jejku...
Po tej rozmowie wcale nie chce mi się iść do niego :/
Ale musimy...

Dziwne, mam nadzieję, że ja na takiego nie trafię. Chyba, ze zrobil to z czystej woli pomocy. Może wie, z jakimi kosztami wiąże się ślub i chcial tylko pomóc. Ach ten kler

ja to mam jeszcze dużo czasu na rezerwcje terminu w kościele mam jeszcze 17 miechów do swojego ślubu.
Termin zarezerwuje rok przed slubem

To do naszego ślubu jeszcze 7 miesiecy i nie wiem kiedy wybrać sie do proboszcza.
Poczekam jeszcze troszkę... :)