Rezerwowanie kościoła

napisał/a: Zazi 2011-03-05 22:52
KarolciaK, bardziej mi zalezy na kims z IE, sama rozumiesz wiem, niektorym znajomym sie udalo i nie mieli tyle problemow, my niestety mamy
napisał/a: KarolciaK 2011-03-05 23:00
Zazi, http://forum.we-dwoje.pl/topics9/wszystkie-potrzebne-dokumenty-vt6587,300.htm#967309 tutaj Ci napisalam to co wiem
napisał/a: ~gość 2011-03-16 19:19
Zazi napisal(a): juz sie drugi raz spotkalam ze piszesz cos o protokole Kochana- protokol spisuje sie 3 lub mniej miesiace przed slubem, wiec mysle ze mylisz pojecia i wprowadzasz co po niektorych, niedoinformowanych w blad, no chyba ze ja o czyms nie wiem
raczej nie myle pojec, poprostu mamy fajnego ksiedza tak dla uszczegolnienia ze chodzi nam o to samo- wszystkie nasze dane, nr dowodu, dane rodzicow i glupie pytania typu: czy rodzice sie znaja? kto podjal decyzje o slubie? czy rodzina wie o zamiarze slubu? od kiedy razem chodzicie? kiedy byly zareczyny? czy bylibyscie w stanie ratowac zwiazek ze wzgledu na dzieci przy niesprzyjajacych okolicznosciach?
no i ta druga czesc pytania najpierw pan mlody- dziewczyna wychodzi zeby nie slyszec, poznniej panna mloda- i ksiadz powiedzial ze najlepiej zeby odpowiedzi byly takie same ;)
napisał/a: Zazi 2011-04-06 17:34
qamilka, tak, tak zrozumialam Cie wtedy jak pisalysmy nadal niestety nic nie zalatwilam, akurat pracuje w dni jak kancelaria jest otwarta i w nd tez
napisał/a: Kokieteria 2011-04-07 21:56
Dziewczyny, mam takie pytanie...może któraś z Was mi pomoże. Otóż, ja i M. mieszkamy razem od roku. Strasznie się stresuję, co będzie jak ksiądz o to spyta, no bo przecież może spytać, prawda? Co wtedy? A jeśli się przyznamy i nie da nam ślubu? No bo przecież, jakby nie patrzeć, z punktu widzenia Kościoła Katolickiego żyjemy w grzechu. No, a kłamać też nie chcemy.
napisał/a: KarolciaK 2011-04-07 23:13
Kokieteria, to chyba nie temat zeby o tym pisac,ale nasz ksiadz wiedzial ze mieszkamy razem kilka lat,przeciez zeby dalej nie grzeszyc to musi Wam dac ten slub,bo inaczej dalej bedziecie zyc w grzechu
napisał/a: ~gość 2011-04-07 23:18
Kokieteria, spokojnie, jesli on nie bedzie chcial dac to znajdzie sie inny ktory da ;) jak juz KarolciaK napisala, ze powinien wam dac, zebyscie mieli szanse nie zyc w grzechu ;)
ja mojemu ksiedzu otwarcie powiedzialam ze mieszkamy razem i bedziemy jeszcze mieszkac do slubu ponad rok bez slubu i jakos to przezyl ';)
napisał/a: minika8 2011-04-08 11:39
Kokieteria napisal(a): A jeśli się przyznamy i nie da nam ślubu? No bo przecież, jakby nie patrzeć, z punktu widzenia Kościoła Katolickiego żyjemy w grzechu.


No ale po to jest spowiedź przedślubna czyli zerwanie z grzechem, a biorąc ślub postanawiacie poprawę