Ślub w innej parafii

napisał/a: believe1 2010-08-31 08:48
juka, powinno tak być, ale nie jest. Nie wiadomo dlaczego:( Wiem, że dużo zależy od księdza proboszcza danej parafii... czasami mam wrażenie, że to wszystko ma tak byc pod górkę, żeby młodym utrudnić... Mnie będzie to wiele kosztować stresu nerwów i latania za dakumentami:/
napisał/a: marzena_m1 2010-09-02 16:55
Wczoraj udało nam się zapisać na wybrany termi (02.07.2011r) w nie naszej parafii :)
Proboszcz powiedział nam, że musimy przynieść licencję lub substytucję(całkowitą zgode na zawarcie związku małżeńskiego poza parafią). Pytałam kiegy powinniśmy udać się do naszej parafii po ową zgodę - powiedział, że na 3 miesiące przed ślubem. Czy któraś z Was drogie koleażanki załatwiała to? Czy to nie jest za późno? Boje się, że Ksiądz w naszej parafii może nam robic jakieś problemy...
napisał/a: juka2 2010-09-05 11:40
marzena_m, my załatwialiśmy zgodę zaraz po zarezerwowaniu terminu ślubu, bo chcieliśmy mieć pewność, że ją dostaniemy i nie będzie żadnych problemów. a tak byliśmy już spokojniejsi przy rozdawaniu zaproszeń itp.
napisał/a: cappuccino1 2010-09-05 11:51
napisal(a):Czy to nie jest za późno?


Wydaje mi się, że jak ma to męczyć - czy nie za późno itd., - to lepiej iść na dniach i załatwić to od razu. Albo, jeśli jeszcze nie załatwić, to spytać się u siebie, kiedy po tą zgodę przyjść. W parafiach jest różnie, inaczej prowadzą kancelarie, po co potem mieć kolejny stres .
napisał/a: marzena_m1 2010-09-05 11:55
juka napisal(a):marzena_m, my załatwialiśmy zgodę zaraz po zarezerwowaniu terminu ślubu, bo chcieliśmy mieć pewność, że ją dostaniemy i nie będzie żadnych problemów. a tak byliśmy już spokojniejsi przy rozdawaniu zaproszeń itp.


Dziękuję :)
napisał/a: patton87 2010-09-05 20:41
Dla chętnych nauki przedślubne w Katowicach bez względu na miejsce zamieszkania narzeczonych cena- co łaska ;) czas 3 dni po 1 godzinie w miłej atmosferze, zaświadczenie po odbyciu 3 spotkań + we własnym zakresie wizyta w Poradni życia rodzinnego - Polecam ja jestem już po i jestem zadowolony :)
link do terminów nauk http://www.parafia.panewniki.pl/index.php/maestwo/111-nauki-przedlubne.html
napisał/a: karola31753 2011-02-24 10:35
Też na początku miałam z tym problem ale teraz już wiem. Tez postanowiliśmy brać ślub w innej parafii, tamtejszy ksiądz wszystko nam wyjaśnił.

1. Zgoda- udajesz się po nią albo do swojej parafii albo do narzeczonego i po problemie wtedy wszystkie dokumenty i protokół spisywane są w parafii gdzie odbędzie się ślub

2. licencja- wtedy wszystkie formalności załatwia się w kościele parafialnym panny młodej i po wypisaniu licencji dopiero wszystkie dokumenty wędrują do kościoła w którym będzie uroczystość

Zgoda jest o wiele lepszym rozwiązaniem. My tak wybraliśmy a to dlatego że wiedziałam ze u mnie w parafii będzie problem ze zgodą. Więc udaliśmy się do parafii mojego narzeczonego on wypisał nam zgodę i po problemie.

Teraz tylko trzeba dać an zapowiedzi i u mnie i u niego w parafii.


Powodzenia wszystkim bo wiem że niektórzy księża robią z tym problemy
napisał/a: Aine78 2011-05-07 16:27
O kurdesz bladesz....Czemu ja nie przeczytalam wczesniej tego watku.... :(
My dzis wlasnie bylismy w parafii u narzeczonego z wszystkimi dokumentami, mam kartke z prosba o wywieszenie zapowiedzi w mojej parafii, a wczesniej nie bylam w niej z prosba o zgode na udzielenie zgody na slub w innej I ksiadz u ktorego bylismy nie wymagal takiego dokumentu
Ksiadz chyba jest w miare normalny,ale jak widze przeskoczylam jakas wazna sprawe...Moze jak wyjde od razu z tym,ze mimo tegoze nie ma slubu w mojej parafii chcielibysmy przekazac ofiare na nasz kosciol...No teraz to brzmi jak normalna lapowka, chociaz my serio mielismy taki plan, bo i tak u mnie mieszkamy i u mnie chodzimy do kosciola
napisał/a: marzena_m1 2011-05-07 23:36
My też mamy ślub w innej parafii. Bardzo się bałam wszystkich formalności ale było super. Najpierw poszliśmy do mnie po zgodę. Oczywiście w myślach modliłam się aby tylko nie trafić na proboszcza... udało się trafiliśmy na młodego księdza, który za plecami proboszcza wypisał mi zgodę :) nie chciał ani grosza za to ale mimo wszystko daliśmy mu przysłowiowe "co łaska". Zapowiedzi tak samo - załatwił wszystko sam. Na zakończenie powiedział nam bardzo ważną rzecz, za którą po prostu go uwielbiamy:
"WIEM, ŻE WIELE OSÓB ROBI PROBLEMY Z FORMALNOŚCIAMI ŚLUBNYMI...ALE PO CO SOBIE SZKODZIĆ JAK MOŻNA SOBIE POMÓC"
Powodzenia drogie koleżanki z załatwianiem zgody na ślub w innej parafii.
napisał/a: AgatkaiPiotr 2011-05-07 23:47
marzena_m napisal(a):Powodzenia drogie koleżanki z załatwianiem zgody na ślub w innej parafii.
przyda sie
napisał/a: Aine78 2011-05-08 22:56
AgatkaiPiotr napisal(a):przyda sie

Zrobilam rekonesans i naprawde jest bardzo roznie!
Nastraszylyscie mie tu na forum,ale jak widze to indywidualna sprawa.
Poza tym ksiadz w drugiej parafii przyjal nam wszystkie papiery i ie bylo problemu.
chyba,ze moj proboszcz nie zgodzi sie wywiesic zapowiedzi u mnie w parafii, bo nie bedzie w nim slubu....
Ael o takie cos go nie posadzam.

[ Dodano: 2011-05-14, 10:18 ]
Przynieślismy prośbe o wygłoszenie zapowiedzi w naszej parafii-komenatrz był tylko taki,że daleko ten ślub mamy,ale za to w ładnej okolicy ;)
O żadnej zgodzie-a tym bardziej jej braku nie było mowy.
Nie wiem,czy u mnie była taka wyjątkowa sytuacja-czy raczej robienie problemów w tej kwestii należy traktować jako cos ekstremalnego.
napisał/a: KarolciaK 2011-11-20 10:48
gerberek ,tak jak napisalam,to zalezy od parafii,w jednej sa bardziej upierdliwi w innej mniej.my juz ponad 5 lat mieszkamy w Ie i proboszcz o tym wiedzial,nawet nie wspomnial o licencji.tylko pytal czy tu chodzimy do kosciola i zgodnie z prawda odpowiedzielismy ze tak.ale wiem ze niektore z dziewczyn potrzebowaly licencji.