Ślub w innej parafii

napisał/a: ~gość 2012-01-26 17:33
Miśka27, Zawsze możesz zadzwonić do parafii i zapytać Ja na pewno tak zrobię żeby się upewnić, aby nie odejść z kwitkiem bez zgody
napisał/a: ~gość 2012-01-26 17:39
Już się dowiedziałam. Do parafii w której bierzemy ślub zgłaszamy się z dokumentami, czyli tutaj nic nie potrzebujemy.

Chociaż zastanawiamy się, czy tutaj w parafii nie załatwić całej papierologii i spisać protokołu.
napisał/a: ~gość 2012-01-26 17:45
Wiem, ze też tak można. My dla ułatwienia sobie sprawy spiszemy protokół w kościele gdzie odbędzie się ślub. Tym bardziej, że to w naszym mieście wiec nie ma z tym problemu.
napisał/a: ~gość 2012-01-26 18:00
My mamy 130km, więc chyba ułatwieniem będzie spisanie go tutaj. Chociaż z drugiej strony papiery i tak będę musiała załatwić w swoim mieście. Sama nie wiem...
napisał/a: ~gość 2012-01-26 18:06
To już musicie sami zdecydować co jest dla was lepsze. Ale potem ten protokój musisz sama zawieść do miejsca ślubu czy kościół w którym go spisujesz go wysyla do tej drugiej parafii?
napisał/a: ~gość 2012-01-26 18:16
Sama zawożę.
napisał/a: ~gość 2012-01-26 18:32
W takim razie zróbcie tak jak wam wygodnie
napisał/a: ~gość 2012-03-27 09:19
Cleo87, byłaś już po zgodę? Ja wybieram się jutro.
Ta zgoda musi być z parafii mojej albo Połówka, zgadza się? A jeśli obydwoje należymy do tej samej parafii, to wystarczy, żebym ja sama po nią poszła?
napisał/a: ~gość 2012-03-27 09:34
Miśka27 napisal(a):Cleo87, byłaś już po zgodę? Ja wybieram się jutro.
Ta zgoda musi być z parafii mojej albo Połówka, zgadza się? A jeśli obydwoje należymy do tej samej parafii, to wystarczy, żebym ja sama po nią poszła?


Jeszcze nie byłam. Może w piątek pójdę. Zgadza się, zgoda musi być albo z twojej parafii albo Połówka.
napisał/a: ~gość 2012-03-27 10:02
No dobrze, to zobaczymy co jutro załatwię ;)
napisał/a: ~gość 2012-03-27 11:23
Miśka27, To daj znać co i jak
napisał/a: ~gość 2012-03-28 17:22
Mam już akt substytucji :) Poszło bez problemów. Trafiłam na księdza, który był u ans po kolędzie i nas pamiętał, więc spotkanie na luzaku ;)