Śluby 2014

Suerte napisal(a):

a pamiętam jak się "wkurzałaś", że M. nie podoba się data w sierpniu i przez to masz dalej 2 lata na suwaczku

kiedy to było
Poważnie nie wiem kiedy mi czas uciekł jak zleci sierpień, to nawet nie kichnę a już będzie mój ślub Pamiętam jak dziś jak narzekałam na organizację panieńskiego od B. A ona dziś już jest mężatką

Suerte napisal(a):

ja się boję, że znowu je stracimy... a wtedy chyba nie odważę się znów próbować, bo za bardzo to boli...

ze spokojem... może jednak to były jakieś felerne testy? bo drugie Ci nie wykrywały prawda?

asiula04 napisal(a):

dziewczyny a czy Wy robicie prezenty na podziekowanie dla dziadkow i rodzicow chrzestnych?

nie

candela napisal(a):

Właśnie się dowiedziałam, że zmarła babcia A. ta o której pisałam

Wyrazy współczucia dla Ciebie i narzeczonego

ikebana napisal(a):

sogia, cherry, martam07, jak wy będziecie ślubować to ja będę świętować urodziny siostry w górach

no musisz wypić 3 kolejki za każdą z nas :)

cherry napisal(a):

no ale widzę co ksiądz to obyczaj

no a do kompletu: co diecezja to herezja :P

cherry napisal(a):

Chociaż mój jest ambitny stwierdził że sami sobie układ wymyślimy

Może poszukacie na youtubie inspiracji?

cherry napisal(a):

Dziewczyny robiłyście / robicie sobie żelowe pazurki u stóp czy to już lekka przesada?:P

ja nie robie/ nie robiłam :P

chabrowa napisal(a):

przed chwilą odkryłam jak poprawnie upina się welon

a jak się upina? :P

ja dziś zakończyłam przeprowadzkę oficjalnie mieszka u P.
z tych mniej miłych rzeczy: muszę się rozpakować i ogarnąć wszystko :P

byłam na 3(!!) próbnej :) wreszcie jest super

Aaaa i bieliznę też kupiłam :P

martam07 napisal(a):

cherry napisał/a:
Dziewczyny robiłyście / robicie sobie żelowe pazurki u stóp czy to już lekka przesada?:P

ja nie robie/ nie robiłam

też nie robię (mam zakryte palce, więc nie widzę potrzeby )

martam07 napisal(a):

a jak się upina?

jest na to jakaś specjalna technika

martam07 napisal(a):

ja dziś zakończyłam przeprowadzkę oficjalnie mieszka u P.

martam07 napisal(a):

byłam na 3(!!) próbnej wreszcie jest super

ja mam wątpliwości do mojej fryzjerki B. była u mojej poprzedniczki i muszę przyznać że fryzura wyszła super i utrzymała się całe wesele. I się zastanawiam u której robić U kobiety, którą mam z polecenia sąsiadki czy u tej fryzjerki od B.

candela, bardzo mi przykro

candela napisal(a):

no pewnie, że przymierzałam

mi niedawno przez myśl przeszło, żeby przymierzyć swoją - ale jak pomyślałam o tych guziczkach.. to mi przeszło

mała_czarna napisal(a):

więc po prostu zobaczymy po ilu się na tyle pewnie poczuje, że wystarczy tańczenie w mieszkaniu

cherry napisal(a):

Hm.. Kilka gości dopiero teraz mi odmówiło I na kilka osób jeszcze czekam na odpowiedź A do pewnej pary dzwonię i pytam

>Na pewno przyjdziecie na wesele co nie?

>Nie, nie my to raczej nie będziemy

I nawet nie mogli zadzwonić

niektórzy to przekraczają wszelkie granice..

chabrowa napisal(a):

dziewczyny przyjechali do mnie pierwsi goście... głowa mi puchnie... moja chrześnica lubi dużo mówić... oczywiście po Niemiecku... i 15 min jej monologu, a ja już wysiadam

chabrowa, to teraz masz właściwie dwa i pół tygodnia imprezowania jak już masz gości

chabrowa napisal(a):

ahahahahaha ikebana nie mogę z Ciebie

Suerte napisal(a):

a pamiętam jak się "wkurzałaś", że M. nie podoba się data w sierpniu i przez to masz dalej 2 lata na suwaczku

ee, Madzia, ja pamiętam jak czekałaś na zaręczyny! to dopiero prehistoria
dzień dobry dziewczyny mając śluby latem - ja was podziwiam! 27 stopni a ja już ledwo żyję.. nie mówiąc o wyższej temperaturze wczoraj rozmawiałam o tym z mężem ( ) i zgodnie doszliśmy do wniosku, że pogoda była u nas idealna (i na ślubie i weselu i na plenerze )

martam07 napisal(a):

ja dziś zakończyłam przeprowadzkę oficjalnie mieszka u P.

candela napisal(a):

we Francji planujemy ale co wyjdzie to się okaże

:)

Suerte napisal(a):

nie boję się czekać, a jedynie tego bym nie musiała znowu w międzyczasie przechodzić przez stratę/poronienia, bo wiem jak to boli...

Mam nadzieję, że już nie będziecie musieli przechodzić przez to co teraz i następne II kreski zakończą się po 9 miesiącach na porodówce :)

martam07 napisal(a):

byłam na 3(!!) próbnej :) wreszcie jest super

Ja w końcu zdecydowałam, że wydrukuję te kilka fryzur co mi się podobają i spytam fryzjerki, które się da zrobić z moich włosów i które najbardziej do mojej pyzatej paszczy będą pasować.

martam07 napisal(a):

Aaaa i bieliznę też kupiłam :P

Dobry

ikebana napisal(a):

ee, Madzia, ja pamiętam jak czekałaś na zaręczyny! to dopiero prehistoria

też to pamiętam


Dzień dobry dzisiaj kolejna przymiarka

hej dziewczyny podczytuje was malutko sie udzielam na forum ale praca ciagle .. zaczynaja goscie powoli potwierdzac ale czas maja do 31 lipca az sie boje zaczyna sie stres juz tak mało zostalło do slubu a my z podziękowaniami dla rodziców jesteśmy w tyle .. ;( kuplilismy dla mnie sukienke na poprawiny i dla mojego przyszłego męza koszule ;) czas zaczac powoli generalne sprzatanie w domu ;)

lisbeth25 napisal(a):

U kobiety, którą mam z polecenia sąsiadki czy u tej fryzjerki od B.

a robiłaś próbną?

ikebana napisal(a):

ja was podziwiam! 27 stopni a ja już ledwo żyję

mam dwie prognozy:
21 st burza z deszczem
30 st burza z deszczem

serduszkowa napisal(a):

dzisiaj kolejna przymiarka

ja też :P

miłego dnia :) ja ide dalej ogarniać mieszkanie.

A tak swoją drogą:

zostawię Wam fajne pytanie które wypada zadać przed ślubem dostałam od koleżanki która na naukach takie dostała

serio są takie pytania w kościele? ja nic takiego nie miałam

ikebana napisal(a):

ee, Madzia, ja pamiętam jak czekałaś na zaręczyny! to dopiero prehistoria

A wiesz że czekanie na zaręczyny było jedynym okresem w moim życiu, który faktycznie mi się dłużył Jak tak spojrzę na pierścionek to ciężko mi uwierzyć, że prawie 1,5 roku minęło A jak o tym myślę to zdaję sobie sprawę, że prawie tyle samo czasu mieszkam z M. A jak tak zacznę myśleć i myśleć to doła dostaję uświadamiając sobie, że tak szybko może zlecieć do 30stki

W każdym razie od pierwszych oficjalnych planów do ślubu było 2,5 roku, a zostało nie całe 2 miesiące

martam07 napisal(a):

a robiłaś próbną?

jeszcze nie.


hej

hej :*

W końcu dorwałam się do komputera i mam internet, ale niestety teraz Was nie nadrobię, postaram się wieczorkiem...
Ja w końcu dojechałam do domu i już zostaje do ślubu, dzisiaj miałam próbną fryzurę i jestem zadowolona, u księdza byliśmy w piątek i też już wszystko załatwione. (mieliśmy krótką pogadankę) Jeszcze w tym tygodniu zostały nam paczki dla gości i makijaż próbny. :)
Kupiliśmy już alkohol dla rodziców jako podziękowanie :)
Suknie też już do domu zwiozłam i jestem nią zachwycona nie mogę się doczekać aż K. ją zobaczy :D
A jutro idę ostatecznie uzgodnić wygląd bukietu :)
Niestety wszystko załatwiam sama bo Mój jest jeszcze u siebie i przyjeżdża dopiero za tydzień w środę, ale jakoś to ogarnę :)
Nie mogę uwierzyć, ze za dwa tygodnie będę już żoną :D
Mam nadzieję, że dzisiaj wieczorem usiądę na spokojnie i wszystko nadrobię :)

Miłego Dnia Dziewczyny