Śluby 2015
napisał/a:
madziolina925
2014-09-25 11:43
Haha :D Mi mój D. już zastrzegł, że jak ja nie chce z nim jechać na zakup sukni to on mi garnituru też nie pokaże :D
napisał/a:
mazurka006
2014-09-25 11:47
napisał/a:
malwinka89
2014-09-25 12:02
napisał/a:
aitutaki
2014-09-25 12:16
napisał/a:
asieczka92
2014-09-25 12:24
garnitur razem
a co z pierwszym tańcem, będziecie chodzić na kurs? jaka piosenka?
napisał/a:
malwinka89
2014-09-25 12:44
napisał/a:
aitutaki
2014-09-25 12:51
napisał/a:
asieczka92
2014-09-25 13:32
nam chodzi po głowie zawsze tam gdzie ty
napisał/a:
mazurka006
2014-09-25 13:48
My tak samo malwinka89- brechowa jesteś Ty jak coś napiszesz to od razu mi się humor poprawia
My mamy swoją wymarzona piosenkę ale nie wiem czy nie będzie nam się do niej ciężko tańczyło.Zobaczymy po nowym roku jak zaczniemy ćwiczyć
- podłącz pokrowiec pod prąd będzie się bał - żart
napisał/a:
madziolina925
2014-09-25 15:22
Co do pierwszego tańca to piosenkę mam wybrać ja. Aczkolwiek finalnie wybraliśmy wspólnie tylko nie wiem czy nie będzie nam ciężko zatańczyć do niej bo nie jest z tych powolnych ;) Ale nad tym będziemy się zastanawiać po nowym roku. Na kurs na pewno nie pójdziemy - szkoda Nam wydawać pieniędzy na coś takiego :) Także na pewno będzie to pełna improwizacja :D Zależy tylko do której piosenki się zdecydujemy :)
napisał/a:
malwinka89
2014-09-25 15:44
Poszlibyśmy na kurs ale szkoda kasy i ja mam najczęściej popołudniówki w pracy i jeden wolny weekend więc czasu brak
napisał/a:
różyczka123
2014-09-25 16:15
A ja dziś byłam u krawcowej i zdecydowałam się na suknię. :)
Będzie szyta na wzór salonowej (z pewnymi przeróbkami) - wyjdzie prawie dwa razy taniej. :)
Bardzo się cieszę. :)
I że taka jak chciałam i że jednak taniej...
A po tym jak mojej koleżance w ą ę salonie w dużym mieście spartaczyli suknię za 3,5 tys. to się normalnie bałam tyle kasy wpakować.
Jeszcze mi krawcowa może bolerko (choć do mojej sukni nie będzie konieczne, ale wolę mieć w razie chłodniejszego dnia czy na wieczór) za 100 zł.
Będzie szyta na wzór salonowej (z pewnymi przeróbkami) - wyjdzie prawie dwa razy taniej. :)
Bardzo się cieszę. :)
I że taka jak chciałam i że jednak taniej...
A po tym jak mojej koleżance w ą ę salonie w dużym mieście spartaczyli suknię za 3,5 tys. to się normalnie bałam tyle kasy wpakować.
Jeszcze mi krawcowa może bolerko (choć do mojej sukni nie będzie konieczne, ale wolę mieć w razie chłodniejszego dnia czy na wieczór) za 100 zł.