Śluby 2016

aduuus03 napisal(a):

mysle, ze nie - w sumie to przy połączeniu niebieskiego chodzi mi tu raczej o takie połączenie :

Ładnie to wygląda

aduuus03 napisal(a):

Ale nie wiem, czy takie połączenie mi pasuje na ślub

Mnie się podoba, jest to coś innego. Przeważnie ludzie się decydują na pastele, a tu jest coś innego i fajnego

aduuus03 napisal(a):

venus

aduuus03 napisal(a):

tak.. kolejny raz. Ciezka historia.... Kolejny raz moj brat pokazal, ze on pic nie moze. Zawsze wtedy zaczyna sie zalic i wymyslac historie. A do mnie ma zawsze jakies wąty to i mi sie "oberwało" w tym wszystkim, bo głupia chciałam dbrze... Powiedzialam, niech mnie sobie obraza ile chce, ale szkoda nerwów rodziców na to.

no to faktycznie slabo.... ale pewnie nie zapraszajac go na wesele wywolasz kolejna awanture... :( i Kolo sie zamyka :(

aduuus, wysylam Ci pytanie na priv, zajrzyj prosze w olnej chwili :)

aduuus03, ale mi się podoba to połączenie turkusu i fioletu!!! super!

hej witam Was witam przyszłam trochę nadrobić :)
na raty po jednej stronie- jak zwykle :P

aduuus03 napisal(a):

Czasem nosiłam, wygodne bardzo chce sobie sama kupić lampę i lakiery, bo szkoda płacić a to nie jest wielka filozofia, jak patrze po filmikach.. Tylko musze poczekać na jakąś wolną gotówkę

ja kupiłam i niestety, albo moje paznokcie się do tego nie nadają, albo materiały są kijowe. odłazi mi już na następny dzień :(

nuuutella napisal(a):

tak, tam jest jakas cukiernia jaskólka? albo z innym ptakiem slyszalas cos?

ja nie, ale koleżanka mieszka w Trawnikach mogę jutro zapytać :)

[ Dodano: 2015-09-08, 18:50 ]

megul napisal(a):

Egzamin poszedł fatalnie

megul napisal(a):

Dzięki za słowa otuchy

Dziewczyny! Moja siostra dziś urodziła
Ma synka

A ja kupiłam suknię Dodam w odpowiednim wątku
Dzień pełen dobrych wiadomości

ooo wow! gratuluję Ciociu!
super !! zaraz lecę czytać na sukniowym !! :)

[ Dodano: 2015-09-08, 19:00 ]

megul napisal(a):

Współczuję... Nic tak nie boli jak rozczarowanie się najbliższą rodziną.

dokładnie

przykra sytuacja :(
też bym nie chciała takiego brata na weselu, przykre, ale prawdziwe

melduję się po weselu brata G

lokal był super, żadnych niedociągnięć, jedzenie pyszne i tak udekorowane wszystko, ze wow!
zespół taki sobie 95 % disco polo, troche biesiady za stołami
R przy zakładaniu obrączek pomylił się i chwycił swoją :D
ale żona wyprowadziła go z błędu.
Za to mój G się trochę stresował i ręce mu się trzęsły, zastanawiam się, co będzie na naszym własnym ślubie

złapałam welon, G muszkę, choć było to prawie że ukartowane, a do" męskiego" kółeczka poszli prawie sami żonaci, także śmialiśmy sie że prawie kawalerowie, ale przynajmniej było śmiesznie :D

Generalnie wesele się udało. I rodzice i Młodzi zadowoleni. :)
Gościom chyba też się podobało, więc....

gdyby któraś chciała pooglądać to ich sala :
http://weselnygosciniec.pl/

[ Dodano: 2015-09-08, 19:02 ]
aaaa, megul i jak ten egzamin ?

Hej dziewczyny... egzamin oblałam. I nie wiem w sumie co teraz z moimi studiami.
Wojtek wspiera, w pracy przedłużyli mi umowę dziś i mówią, że dam radę.
Ale i tak ryczeć mi się chce...

megul napisal(a):

Hej dziewczyny... egzamin oblałam. I nie wiem w sumie co teraz z moimi studiami.

kurczę, przykro mi bardzo :pocieszacz:
z czego był ten egzamin ?

a jakie masz możliwości co do studiów?
Możesz kontynuować na kolejnym roku i zaliczyć tylko ten egz w przyszłym semestrze/roku?
Czy musisz powtarzać rok?
nie martw się, jakoś sobie to poukładasz, ważne, że masz wsparcie!

napisal(a):

Współczuję... Nic tak nie boli jak rozczarowanie się najbliższą rodziną...

Szczerze.. On rozczarował mnie już tak wiele razy, że ciężko mi nazywać go rodzina. Usłyszałam od niego tyle złych rzeczy, tyle wyzwisk w swoją stronę, że naprawdę nie będzie mi przykro jak go nie będzie. Powiedziałam nawet, że ha mu choćby opłaca kurs, żeby tylko nie było możliwości żeby mógł się pojawić w tym dniu.

napisal(a):

no to faktycznie slabo.... ale pewnie nie zapraszajac go na wesele wywolasz kolejna awanture... i Kolo sie zamyka

Tak, zwłaszcza mama kręci awantury, że jak tak mogę, własnego brata. No ale skoro on może mnie tak traktować, to ja mam prawo do tego.. I nie jest to zrobienie na złość. To jest chronionie się przed niszczeniem tego na co się czeka..

napisal(a):

ja kupiłam i niestety, albo moje paznokcie się do tego nie nadają, albo materiały są kijowe. odłazi mi już na następny dzień
nuuu

Och, to może faktycznie materiały słabe, u mnie 2-3 tygodnie się trzymają! Zmieniam tylko ze względu na odrost paznokcia.

napisal(a):

lokal był super, żadnych niedociągnięć, jedzenie pyszne i tak udekorowane wszystko, ze wow!
zespół taki sobie 95 % disco polo, troche biesiady za stołami
R przy zakładaniu obrączek pomylił się i chwycił swoją
ale żona wyprowadziła go z błędu.
Za to mój G się trochę stresował i ręce mu się trzęsły, zastanawiam się, co będzie na naszym własnym ślubie

złapałam welon, G muszkę, choć było to prawie że ukartowane, a do" męskiego" kółeczka poszli prawie sami żonaci, także śmialiśmy sie że prawie kawalerowie, ale przynajmniej było śmiesznie

Generalnie wesele się udało. I rodzice i Młodzi zadowoleni.
Gościom chyba też się podobało, więc....

gdyby któraś chciała pooglądać to ich sala :
http://weselnygosciniec.pl/

Bardzo ładna sala i fajnie, że się dobrze bawilisxie :)
megul, och kochana a nie ma jakiejś szansy składania o warunek?


Zaraz si pracy. ;) wczoraj byliśmy na tych sluvach zakonnych, było ok, choć źle czułam się w towarzystwie tych ludzi. ;/ Po południu pochodIlismy po lokalnych jubikerach, dwóch mamy y siebie, mierzylismy kilka obrączek :) podobały nam się z firmy Łazur, kosztowały 2200. I już wiem, że najbardziej podoba mi się 5 mm :D zamówiony dopiero kolo kwietnia, bo Ł wcześniej nie pozwala :P

megul napisal(a):

Hej dziewczyny... egzamin oblałam. I nie wiem w sumie co teraz z moimi studiami.

Przykro mi bardzo Właśnie, nie masz opcji warunku?

b.b. napisal(a):

nuuutella napisał/a: tak, tam jest jakas cukiernia jaskólka? albo z innym ptakiem slyszalas cos?

ja nie, ale koleżanka mieszka w Trawnikach mogę jutro zapytać

jak mozesz to podpytaj, ale to nie jaskolka tylko sikorka :D

b.b. napisal(a):

lokal był super, żadnych niedociągnięć, jedzenie pyszne i tak udekorowane wszystko, ze wow!

zespół taki sobie 95 % disco polo, troche biesiady za stołami

R przy zakładaniu obrączek pomylił się i chwycił swoją

ale żona wyprowadziła go z błędu.

Za to mój G się trochę stresował i ręce mu się trzęsły, zastanawiam się, co będzie na naszym własnym ślubie

super ze sie udalo :D

b.b. napisal(a):

gdyby któraś chciała pooglądać to ich sala :

http://weselnygosciniec.pl/

piekna sala :)

megul napisal(a):

Hej dziewczyny... egzamin oblałam. I nie wiem w sumie co teraz z moimi studiami.

Wojtek wspiera, w pracy przedłużyli mi umowę dziś i mówią, że dam radę.

Ale i tak ryczeć mi się chce...

aduuus03 napisal(a):

Po południu pochodIlismy po lokalnych jubikerach, dwóch mamy y siebie, mierzylismy kilka obrączek podobały nam się z firmy Łazur, kosztowały 2200. I już wiem, że najbardziej podoba mi się 5 mm zamówiony dopiero kolo kwietnia, bo Ł wcześniej nie pozwala

i jakie to uczucie? :D M. tez twierdzi ze na pewno reka mu urosnie i ze zamowimy 2 miesiace przed slubem :)

napisal(a):

jakie to uczucie? M. tez twierdzi ze na pewno reka mu urosnie i ze zamowimy 2 miesiace przed slubem
______

Cudowne :D pierwszy raz przymierzylam 5 mm, bo już wcześniej byliśmy w Aparacie i w.kruk ale tam jakieś węższe przymierzylam i za bardzo mi się to nie podobało. A ta 5 super! No i dla Ł był prawie rozmiar, tak na 3/4 palca mu weszło wiec zachwycalam się jak to wygląda. apropos rosniecia palca, to mi z tego względu Ł tez nie pozwala juz kupić, ale przede wszystkim dlatego, że będę w kółko zakładać :p

b.b. napisal(a):

z czego był ten egzamin ?

a jakie masz możliwości co do studiów?
Możesz kontynuować na kolejnym roku i zaliczyć tylko ten egz w przyszłym semestrze/roku?
Czy musisz powtarzać rok?
nie martw się, jakoś sobie to poukładasz, ważne, że masz wsparcie!

Audyt. Sprawa wygląda tak, że ja już studia skończyłam. Pracę magisterską mam już ładnie wydrukowaną, oprawioną i leży sobie u promotora i czeka aż zdam ten jeden ostatni pieprzony egzamin. Napisałam do kobiety, czy pozwoli mi podejść jeszcze raz bez warunku. A jeśli nie, to czy mogę wziąć warunek i napisać to jeszcze we wrześniu, żeby móc się w tym roku obronić. Bo rok w plecy byłby masakrą :/

aduuus03 napisal(a):

że naprawdę nie będzie mi przykro jak go nie będzie.

A masz pewność, że się nie wpierdzieli bez zaproszenia...?

aduuus03 napisal(a):

Och, to może faktycznie materiały słabe, u mnie 2-3 tygodnie się trzymają! Zmieniam tylko ze względu na odrost paznokcia.

Mam dokładnie tak samo :)

aduuus03 napisal(a):

zamówiony dopiero kolo kwietnia, bo Ł wcześniej nie pozwala :P

My pewnie koło lutego/marca :)

napisal(a):

Audyt. Sprawa wygląda tak, że ja już studia skończyłam. Pracę magisterską mam już ładnie wydrukowaną, oprawioną i leży sobie u promotora i czeka aż zdam ten jeden ostatni pieprzony egzamin. Napisałam do kobiety, czy pozwoli mi podejść jeszcze raz bez warunku. A jeśli nie, to czy mogę wziąć warunek i napisać to jeszcze we wrześniu, żeby móc się w tym roku obronić. Bo rok w plecy byłby masakrą

To teraz kciuki, żeby się zgodziła!

napisal(a):

A masz pewność, że się nie wpierdzieli bez zaproszenia...?

Tylko pod warunkiem, że wyjedzie w trasę i akurat będzie w Rosji. W innej sytuacji jjest możliwość, że przyjedzie.. Łukasz mówi, że albo jego nie będzie, albo będzie i wtedy weźmiemy tez ochronę. Bo on nie może patrzeć, jak ja przeżywam, jak on zaczyna się awanturoeac, zalic. Wtedy nikt by się nim nie musiał martwić.. Głupio mi bardzo, że nam takiego brata. Na samą myśl, że miałby być na weselu chce mi się płakać..

napisal(a):

My pewnie koło lutego/marca
___

[ Dodano: 2015-09-09, 13:52 ]
Aaa, dziewczyny, mamy pozytywna decyzję kredytowa.