Śluby 2016

napisał/a: ~gość 2014-10-23 17:38
martah94 napisal(a):chyba zacznę się dopiero "orientować" w wakacje

ja chyba też :) no chyba że wyślę kogoś na zwiady
martah94 napisal(a):No proszę, może wzorem dziewczyn i my znajdziemy coś podobnego. Mój też jest na M.

a szukajcie :D może też się okaże i będzie zabawnie
z tego co widzę w grupie na fb, to poza mną i chrząszczyk są jeszcze 2 imienniczki
martah94 napisal(a):Tak sobie myślę, że żeby nie robić dziewczynom OT to możemy sobie o naszych,leszczyńskich tematach pisać na fb w prywatnym albo na naszej grupie. Wtedy też będą widziały a tutaj nie będziemy zaśmiecać chyba, że im to nie przeszkadza

mi nie przeszkadza, ale piszcie gdzie chcecie :) ja tam chętnie przeczytałam waszą krótką dyskusję, żaden to spam, bo przecież pasuje do tematu :P fakt że wasze kościoły nic mi nie mówią, ale z reszty się można było dowiedzieć na jakim etapie jesteście z kościołami i co zamierzacie :)

a my kościół mamy załatwiony już ale o tym juz chyba kiedyś pisałam :P
napisał/a: martah94 2014-10-23 18:41
Słoneczko92 napisal(a):a my kościół mamy załatwiony już ale o tym juz chyba kiedyś pisałam

pisałaś super!
Słoneczko92 napisal(a):mi nie przeszkadza, ale piszcie gdzie chcecie ja tam chętnie przeczytałam waszą krótką dyskusję, żaden to spam, bo przecież pasuje do tematu fakt że wasze kościoły nic mi nie mówią, ale z reszty się można było dowiedzieć na jakim etapie jesteście z kościołami i co zamierzacie

W sumie masz rację - a co tam!
Słoneczko92 napisal(a):a szukajcie może też się okaże i będzie zabawnie
z tego co widzę w grupie na fb, to poza mną i chrząszczyk są jeszcze 2 imienniczki

Ja narazie jestem... "all by myself" (tak, właśnie to sobie nucę pod nosem w czasie pisania tego)
napisał/a: ~gość 2014-10-23 20:20
martah94 napisal(a):pisałaś super!

tak właśnie mi się wydawało :P
martah94 napisal(a):Ja narazie jestem... "all by myself" (tak, właśnie to sobie nucę pod nosem w czasie pisania tego

to się bardzo łatwo może zmienić :P

na fb udostępniłam filmik (Marta już widziała :P ) możecie sobie ogarnąć jak chcecie posłuchać... śpiewającego księdza na ślubie :) ten ksiądz był kiedyś w mojej parafii - bardzo dawno temu, ale bardzo dobrze go pamiętam i mile wspominam
napisał/a: martah94 2014-10-23 20:41
Słoneczko92 napisal(a):na fb udostępniłam filmik (Marta już widziała ) możecie sobie ogarnąć jak chcecie posłuchać... śpiewającego księdza na ślubie ten ksiądz był kiedyś w mojej parafii - bardzo dawno temu, ale bardzo dobrze go pamiętam i mile wspominam

GENIALNY!
napisał/a: nuuutella 2014-10-23 21:40
Słoneczko92 napisal(a):nuuutella napisał/a:
doskonale rozumiem, bo moj to jedyny

też teściowa "zazdrosna" ?



natalkax1 napisal(a): żeby 2 lata wcześniej kosmetyczkę rezerwować haha masakra normalnie...

u mnie raczej nie sa tak oblegane... mysle, ze na przyszly rok jeszcze nie zapisuja a co mowic o 2016.

martah94 napisal(a):chyba, że im to nie przeszkadza


oczywiscie ze nie ;)


Słoneczko92 napisal(a): ten ksiądz był kiedyś w mojej parafii - bardzo dawno temu, ale bardzo dobrze go pamiętam i mile wspominam

niezla niespodzianka

Para mloda, na ktorej wesele idziemy w sobote poprosila mnie, zebym przyjechala wczesniej i "wyprowadzala" pana mlodego. Nie chce mi sie strasznie, bo musze nadrabiac ok. 30 km, zeby do neigo pojechac... ale juz nie chcialam jej robic przykrosci przed slubem
napisał/a: martah94 2014-10-23 21:50
nuuutella napisal(a):oczywiscie ze nie


nuuutella napisal(a):Para mloda, na ktorej wesele idziemy w sobote poprosila mnie, zebym przyjechala wczesniej i "wyprowadzala" pana mlodego. Nie chce mi sie strasznie, bo musze nadrabiac ok. 30 km, zeby do neigo pojechac... ale juz nie chcialam jej robic przykrosci przed slubem

"wyprowadzała"?
napisał/a: chrząszczyk 2014-10-23 22:00
nuuutella napisal(a): A z jakiego miasta jestes?

niedaleko krakowa

Słoneczko92 napisal(a):zaczyna się na B ?



niee na K. może lepiej jak jednak samo bedzie wychodzilo z czasem

Słoneczko92 napisal(a): Twoja też tak ciągle Wam dogaduje w kwestii ślubu?


ona ciągle dogaduje w każdej kwestii kiedys powiedziała: cos tam cos tam..." o ile do slubu sie to nie rozpadnie" w sensie nasz związek także miło... ale już teraz wiem, że tylko pozostaje mi to wszystko brac żartem bo ona juz taka jest

Słoneczko92 napisal(a):ma 2 braci


mój ma jednego starszego

martah94 napisal(a):chyba zacznę się dopiero "orientować" w wakacje


tez tak planowałam popytać kiedy najlepiej przyjsc sie zapisac
napisał/a: nuuutella 2014-10-23 22:10
martah94 napisal(a):
nuuutella napisał/a:
Para mloda, na ktorej wesele idziemy w sobote poprosila mnie, zebym przyjechala wczesniej i "wyprowadzala" pana mlodego. Nie chce mi sie strasznie, bo musze nadrabiac ok. 30 km, zeby do neigo pojechac... ale juz nie chcialam jej robic przykrosci przed slubem

"wyprowadzała"?


Chodzi o to,ze kiedy pan mlody wychodzi z domu, to wyprowadzaja go dwie panny i potem prowadza go do panny mlodej, Szczerze mowiac nie wiem co to ma na celu ale taka jest tradycja w moich stronach
napisał/a: martah94 2014-10-23 22:27
nuuutella napisal(a):Chodzi o to,ze kiedy pan mlody wychodzi z domu, to wyprowadzaja go dwie panny i potem prowadza go do panny mlodej, Szczerze mowiac nie wiem co to ma na celu ale taka jest tradycja w moich stronach

Nigdy o tym nie słyszałam...
napisał/a: ~gość 2014-10-23 22:42
nuuutella napisal(a):u mnie raczej nie sa tak oblegane... mysle, ze na przyszly rok jeszcze nie zapisuja a co mowic o 2016

mi się wydaje że u mnie też tak nie jest... na przyszły rok czasem mogą już zapisywać, ale nie chce mi się wierzyć żeby na 2016 też już zapisywali :P choć pewnie (jak wszystko) zależy od tego skąd jesteśmy i różnie ta sytuacja może się przedstawiać :) choć naprawdę nie mogę uwierzyć żeby ktoś z 2-letnim wyprzedzeniem się zapisywał na fryzure czy do kosmetyczki :P
nuuutella napisal(a):niezla niespodzianka

nooo :D
w ogóle tak mnie na wspomnienia teraz wzięło :) przypadkiem trafiłam na film i aż w lekkim szoku jestem :P Niesamowite, tyle lat minęło (był u nas jak szłam do I komunii...) i teraz go zobaczyć dalej pełnego energii i życia
chrząszczyk napisal(a):może lepiej jak jednak samo bedzie wychodzilo z czasem

chyba rzeczywiście tak będzie lepiej jeszcze byśmy za dużo różnic znalazły :P
chrząszczyk napisal(a):kiedys powiedziała: cos tam cos tam..." o ile do slubu sie to nie rozpadnie" w sensie nasz związek

też to słyszałam niestety
chrząszczyk napisal(a):ale już teraz wiem, że tylko pozostaje mi to wszystko brac żartem bo ona juz taka jest

no właśnie :) ja też juz nie przejmuję się tym tak jak na początku.. choć zawsze jednak przykre to takie jest.... a najbardziej mnie dobija(ł) fakt, że z rodziny narzeczonego tylko nieliczni ucieszyli sie na wieść o tym że chcemy wziąć ślub moja rodzina jest mniej skomplikowana, czego mojemu D. naprawdę zazdroszczę, jak ciepło jest przyjmowany...
nuuutella napisal(a):Chodzi o to,ze kiedy pan mlody wychodzi z domu, to wyprowadzaja go dwie panny i potem prowadza go do panny mlodej, Szczerze mowiac nie wiem co to ma na celu ale taka jest tradycja w moich stronach

nie słyszałam wcześniej o takim zwyczaju :)
napisał/a: martah94 2014-10-23 22:51
Słoneczko92 napisal(a): też to słyszałam niestety

No to dołączam się do tego szukania podobieństw - też tak mam,niestety... zdarza nam się z moim M. dość żywiołowo kłócić. Zazwyczaj przy innych - jak jesteśmy sami, w domu to BARDZO rzadko się kłócimy, a jak wychodzimy to...coś w nas wstępuje I moja teściowa uznała, żebyśmy może lepiej niczego nie rezerwowali, bo jak tak się będziemy kłócić to do ślubu nie doczekamy
Eeee tam, niech sobie gada co chce!
napisał/a: nuuutella 2014-10-24 00:11
martah94 napisal(a): jak jesteśmy sami, w domu to BARDZO rzadko się kłócimy, a jak wychodzimy to...coś w nas wstępuje


u mnie jest troszke podobnie, bo przy ludziach uruchamiaja sie nam rozne docinki... i czasem jedno przegnie A jak jestesmy sami to tez rzadko.

Słoneczko92 napisal(a):nuuutella napisał/a:
Chodzi o to,ze kiedy pan mlody wychodzi z domu, to wyprowadzaja go dwie panny i potem prowadza go do panny mlodej, Szczerze mowiac nie wiem co to ma na celu ale taka jest tradycja w moich stronach

nie słyszałam wcześniej o takim zwyczaju


Znalazlam wyjasnienie:

Wyprowadzenia - Pan młody wyprowadzany jest z domu przez druhny trzymany pod ręce, aby nie uciekł.

Czyli jest jednak u mnie zwyczaj, ktorego nie ma w innych rejonach.