Śluby 2016

poziomka_ napisal(a):

Sprzedajecie wszystkie suknie?

Niet Oddaje ja w tym tygodniu do czyszczenia, zostanie w szafie wraz z welon do konca moich dni

nuuutella napisal(a):

Fotograf nadal sie nie odzywa, napisal mi tydzien temu ze jeszcze kilka dni, ale cisza Juz Termin dawno minal, a na film jeszcze troche bedziemy musieli poczekac

Nasz tez mial wyslac male 'smaczki', ciagle czekamy

Hecate napisal(a):

Wow, szybka decyzja zonki

My to tak za 3 lata najwcześniej.

Hecate napisal(a):

Zaczniemy sie starac pewnie za jakies 3 - 4 lata

napisal(a):

Sprzedajecie wszystkie suknie?

ja chce sprzedac, cociaz z bardzo ciezkim sercem i pewnie nie bede naciskać Aczkolwiek mam suknie z kolekcji na 2017, wiec licze ze sie uda.

nuuutella napisal(a):

oja niestety jest zniszczona mocno, szczególnie ten tiul zewnętrzny....

a ja jestem w szoku, bo moja w ogole Nawet jej nie piorę przed sesją plenerową, bo nie jest czarna na dole :P\

Nellaa napisal(a):

Jestem już stara (31lat)

Nellaa napisal(a):

rzeba się mężem nacieszyć

Nie każdy musi mieć dzieci :)

nuuutella napisal(a):

Fotograf nadal sie nie odzywa, napisal mi tydzien temu ze jeszcze kilka dni, ale cisza Juz Termin dawno minal, a na film jeszcze troche bedziemy musieli poczekac

ech, szkoda :/ ja o filmie nawet nie mysle, bo to tej wielkanocy jeszcze tyle czasu


A my zdjecia dzis wieczorem

nuuutella napisal(a):

nie wygladasz na swoj wiek :) A takiego myslenia nie ma co sie wstydzic, to indywidualna sprawa i mysle ze nie a co sie zmuszac, dopoki tego nie czujecie :) Najwazniejszejsze ze oboje sie zgadzacie w tej kwestii

ha ha no w sumie często ludzie mi mówią że nie wyglądam na swój wiek nie wiem mi się wydaje że widać mój wiek. Tak do dzieci póki co oboje tak samo pochodzimy. G. gdzieś tam w przyszłości mówi że chce. Ale nie ma ciśnienia na nie. I jak się nie uda to też będzie git.

nuuutella napisal(a):

wow jak Ty to zrobilas :D

to się stało, sama w szoku jestem bo na weselu szalałam jak dzika, w dniu ślubu mieliśmy też sesję w plenerze gdzie chodziłam po trawach. I mało tego na drugi dzień mieliśmy z przyjaciólkami sesję 3 panien młodych. O tym pomyśle chyba wam nie mówiłam.
Jako że w tym roku dokonała się historyczna chwila. Ja i dwie moje mega dobre koleżanki wyszłyśmy za mąż w odstępie kilku miesięcy. Wpadłam na pomysł, że po moim ślubie zrobimy sobie sesję zdjęciową gdzie wszystkie trzy mamy ubrane swoje suknie ślubne
Okazja trafiła się zaraz po weselu w niedzielę. Mój mąż nam porobił fotki. Wyszły one przepięknie i mamy super pamiątkę na lata Na tej sesji również w sukni na trawie się ganiało a suknia nic nie ucierpiała. Myślę że może sekretem jest materiał? mój był muślin więc sporo wytrzyma a tiul jest delikatniejszy i łatwiej go rozerwać. Chociaż może krój też robi swoje. Taka blisko ciała nie ma jak się podrzeć?

Hecate napisal(a):

Dzieci to w koncu wielka odpowiedzialnosc za drugiego czlowieka i powazna decyzja na cale zycie. Robcie tak, abyscie Wy byli szczesliwi

Właśnie to jest sedno sprawy. Gdy się ktoś na dzieci decyduje to ja podziwiam za odwagę. Ma się do końca życia odpowiedzialność za kogoś. Mnie trochę przeraża ta wizja że od początku mam sobie kształtować takiego maleńkiego człowieka. Jak to mądrze wychować, żeby z tego dobry człowiek wyrósł? Coś mi się tam porąbie po drodze pójdzie nie tak i wyjdzie przypadkowo jakiś kryminalista? Ja to z tych co potrafi nawet roślinę zasuszyć- przykład z wczoraj wracam a tu bazylia nie żyje Wiem że musimy tego bardzo chcieć inaczej się na to nie zdecydujemy. Najważniejsze, że oboje nie mamy ciśnienia i w tym się razem zgadzamy
Chociaż nie wiem jak u was ale u nas powoli rodzinki zaczynają truć, że teraz pora na dzieci

[ Dodano: 2016-09-30, 10:44 ]

aduuus03 napisal(a):

Aczkolwiek mam suknie z kolekcji na 2017, wiec licze ze sie uda.

jak ty to zrobiłaś, że w 2016 roku w kolekcji przyszłorocznej wystąpiłaś?
sukienka była piękna więc na pewno ją opchniesz gdzieś jeszcze jak jest w idealnym stanie to tym bardziej zwłaszcza że to nowa kolekcja.

Hecate napisal(a):

Co wiecej, wiekszosc 'mezatych i dzieciatych' kobiet z ktorymi rozmawiam, co prawda nie zaluje tego ze maja dzieci, ale mowia ze gdyby mogly przezyc zycie jeszcze raz to by sie na nie nie zdecydowaly.

u mnie w sumie jest na odwrot, dla wiekszosci to dosyc naturalna sprawa, ze z czasem przychodza tez dzieci. Absolutnie nie neguje podejscia, ale to ciekawe, ze akrat spotkalas sie w otzoczeniu z takim podejsciem :)

Hecate napisal(a):

Niet Oddaje ja w tym tygodniu do czyszczenia, zostanie w szafie wraz z welon do konca moich dni

aduuus03 napisal(a):

Cytat:

Sprzedajecie wszystkie suknie?

ja chce sprzedac, cociaz z bardzo ciezkim sercem i pewnie nie bede naciskać Aczkolwiek mam suknie z kolekcji na 2017, wiec licze ze sie uda.

a za jaka czesc ceny wystawiasz?

Ja n aswoja nie licze, chociaz w sumie mamy podobne kroje :) Ale jestem niska i watpie, zeby sie znalazl ktos o takich wymiarach :( A jak mam sprzedac za 500 zl to chyba wole miec pamiatke

aduuus03 napisal(a):

a ja jestem w szoku, bo moja w ogole Nawet jej nie piorę przed sesją plenerową, bo nie jest czarna na dole \

ja pralam i przed sesja i po, bo to bylo cos strasznego, nadal jest czarna bo nie oddalam jej nigdzie :P

aduuus03 napisal(a):

nuuutella napisał/a:

Fotograf nadal sie nie odzywa, napisal mi tydzien temu ze jeszcze kilka dni, ale cisza Juz Termin dawno minal, a na film jeszcze troche bedziemy musieli poczekac

ech, szkoda ja o filmie nawet nie mysle, bo to tej wielkanocy jeszcze tyle czasu

grunt, ze zdjecia n ajuz. U mnie ramki juz gotowe :D tylko nie ma co w nie wlozyc

Nellaa napisal(a):

Ma się do końca życia odpowiedzialność za kogoś. Mnie trochę przeraża ta wizja że od początku mam sobie kształtować takiego maleńkiego człowieka. Jak to mądrze wychować, żeby z tego dobry człowiek wyrósł? Coś mi się tam porąbie po drodze pójdzie nie tak i wyjdzie przypadkowo jakiś kryminalista?

nigdy nie wiadomo, to fakt. Ale podobno to przychodzi naturalnie

Nellaa napisal(a):

Chociaż nie wiem jak u was ale u nas powoli rodzinki zaczynają truć, że teraz pora na dzieci

u nas nikt nie komentuje, tylko chrzesnica si eostatnio pytala, ktory pokoj bedzie dla dziecka

aduuus03 napisal(a):

a ja jestem w szoku, bo moja w ogole Nawet jej nie piorę przed sesją plenerową, bo nie jest czarna na dole \

Moja jest bardzo brudna na dole... Ale ja mialam ciagnacy sie za mna ogon wiec sie nie dziwie

aduuus03 napisal(a):

A my zdjecia dzis wieczorem

Szybko

Nellaa napisal(a):

Chociaż nie wiem jak u was ale u nas powoli rodzinki zaczynają truć, że teraz pora na dzieci

U nas na szczescie nie (rodzice K. mieli go dopiero 8 lat po slubie) - ale jak sie zacznie to tez bede to puszczac mimo uszu

Nellaa napisal(a):

Wpadłam na pomysł, że po moim ślubie zrobimy sobie sesję zdjęciową gdzie wszystkie trzy mamy ubrane swoje suknie ślubne

Piekne sa te fotki! Ale musze przyznac, ze ty wygladalas najpiekniej! Super zgrabnie, no i Twoja suknia

nuuutella napisal(a):

Absolutnie nie neguje podejscia, ale to ciekawe, ze akrat spotkalas sie w otzoczeniu z takim podejsciem

Warto zaznaczyc, ze to w UK. Mysle, ze w PL jest duzo bardziej tradycyjne podejscie do rodziny i dzieci :)

Hecate napisal(a):

Nellaa napisał/a: Wpadłam na pomysł, że po moim ślubie zrobimy sobie sesję zdjęciową gdzie wszystkie trzy mamy ubrane swoje suknie ślubne



Piekne sa te fotki! Ale musze przyznac, ze ty wygladalas najpiekniej! Super zgrabnie, no i Twoja suknia

gdzie sa te zdjecia?

nuuutella napisal(a):

gdzie sa te zdjecia?

mój mąż kilka wrzucił na swój profil na FB a Hecate je widzi bo ma mnie w znajomych a ja na nich zostałam uznaczona
No na tych zdjęciach to widać że każda wielki inny styl i to się nam na lata zapisze że nawet do ślubu każda po swojemu ubrana inaczej była

Hecate napisal(a):

Piekne sa te fotki! Ale musze przyznac, ze ty wygladalas najpiekniej! Super zgrabnie, no i Twoja suknia

dziękuję kochana no ja przy nich się rzucam bo miałam najwęższą suknię trudno konkurować w pięknymi princeskami. Chociaż w sumie to ja bym nie zmieniła jej na inną jedynie te wysokie majty mnie wkurzały ale jak coś gdzieś się ujawni to oficjalna wersja jest taka że miałam na sobie super sexy gorset na noc poślubną a nie wyszczuplające reformy

poziomka_ napisal(a):

Nilkaa, nuuutella, gratuluje podjęcia decyzji :)

Sprzedajecie wszystkie suknie?

Dziękować; )

Moja jeszcze musi przejść kolejna sesje ślubna ;) brudna jest ze hoho chyba ja po przerobie; )

Nellaa napisal(a):

Jestem już stara (31lat) i powinnam już mieć coś w drodze ale jakoś siebie póki co w tej roli nie widzę. Trzeba się mężem nacieszyć

jaka stara
jak nie czujecie się gotowi żeby być rodzicami, to nic na siłę, i nie ma nic złego w takim myśleniu :) dobrze, że obydwoje macie takie samo podejście, bo gorzej jakbyście mieli inne zdania na ten temat :)

nuuutella napisal(a):

Fotograf nadal sie nie odzywa, napisal mi tydzien temu ze jeszcze kilka dni, ale cisza

:/ a pisałaś/dzwoniłaś do niego?? u nas było tygodniowe opóźnienie, te czekanie było okropne
no ale zdjęcia to wynagrodziły, no i dostaliśmy więcej niż było w umowie - także wybaczyłam xD

aduuus03 napisal(a):

Nawet jej nie piorę przed sesją plenerową, bo nie jest czarna na dole

jak ty to zrobiłaś? :P
moja zniszczona jakoś mocno nie jest, ale czarna strasznie była już po weselu - na plener szłam w "brudnej", bo uznałam że nie ma sensu jej czyścić, bo po nim będzie w takim samym stanie lub gorszym :)

aduuus03 napisal(a):

ja o filmie nawet nie mysle, bo to tej wielkanocy jeszcze tyle czasu

że co? jaki macie w umowe czas oczekiwanie na film??

aduuus03 napisal(a):

A my zdjecia dzis wieczorem

pochwal sie :D

Nellaa napisal(a):

Wpadłam na pomysł, że po moim ślubie zrobimy sobie sesję zdjęciową gdzie wszystkie trzy mamy ubrane swoje suknie ślubne

widziałam na fb!! :) pięknie i super pomysł

Nellaa napisal(a):

Chociaż nie wiem jak u was ale u nas powoli rodzinki zaczynają truć, że teraz pora na dzieci

nieeee u nas zdecydowanie nie i się na to nie zanosi raczej :)
teściowa wręcz (jeszcze przed ślubem) "odradzała" - że nie musimy się z dziećmi spieszyć Ja tam generalnie nigdy nie wdałam się z nikim poza mężem w tego typu dyskusję, więc niech sobie każdy gada co chce, nie zamierzam się przejmować jakimikolwiek uwagami tego typu :) Ale raczej nie spodziewamy się ich wiele. Moi rodzice sami kiedyś zaznaczyli że się nie zamierzają wtrącać. Mama tylko kiedyś raz wspomniała, że powinnam przemyśleć powrót w rodzinne strony, bo kto nam pomoże się dziećmi zajmować w przyszłości :D

Widzę że część z Was ani myśli o rozstaniu się z suknią ;) A ja się mojej chętnie pozbędę, tylko się okaże czy się sprzedaż powiedzie.... :)
Dziewczyny, które wystawiają/już wystawiły na sprzedaż - za ile sprzedajecie?

U nas dziś mija 3 miesiąc jako małżeństwo

Poziomka i jak się czujesz 3 miesiące po?;)
Witajcie

Wczoraj zakończyliśmy podróż po ślubna wróciliśmy do teściów a jutro do nas jedziemy; ) okazało się ze mam jeszcze tydzień wolnego wsumie dobrze urządzić się musimy po kupować parę rzeczy szafa tv itp do tego mamy 2 nie miłe niespodzianki ; ( jedna mandat z fotoradaru 20 km przekroczone i 200zł mandat i 4 pkt dla męża; / i ząb ni się ukruszyl; (

A tak to jestesmy szczęśliwie juz 2 tyg od ślubu; )

poziomka_ napisal(a):

nuuutella napisał/a:
Fotograf nadal sie nie odzywa, napisal mi tydzien temu ze jeszcze kilka dni, ale cisza

a pisałaś/dzwoniłaś do niego?? u nas było tygodniowe opóźnienie, te czekanie było okropne
no ale zdjęcia to wynagrodziły, no i dostaliśmy więcej niż było w umowie - także wybaczyłam xD

u nas dalej cisza, już zła jestem bardzo, bo zaraz 3 mieiące od ślubu a zdjęć nie ma... Pisał że kilka dni, ale to było ponad tydzień temu... Też chcemy wiedzieć na czym stoimy, bo byśmy wydali te pieniądze teraz a odłożyli z kolejnej wypłaty Poczekam jeszcze tydzień i jesli sie nie odezwie to powiem mu, żeby obniżył cenę....

poziomka_ napisal(a):

U nas dziś mija 3 miesiąc jako małżeństwo

jak to szybko zleciało!

napisal(a):

ząb ni się ukruszyl; (

ja w sierpniu sobie wszystkie zęby już sobie wyleczyłam i znalazłam takiego dentystę że już mi żadne leczenie nie straszne
dzisiaj mi mąż po tygodniu kursów w Polsce wraca