Śluby 2016

napisał/a: aduuus03 2014-12-06 14:21
Słoneczko92 napisal(a):
my zaczęliśmy planować dopiero PO zaręczynach, wcześniej nic a nic... :P

No bo to tylko my mamy wszystko na opak zawsze. :D
napisal(a):jak nie macie ważnych rzeczy do obgadania, to ja bym sobie darowała i mimo wszystko najpierw brała się za rezerwowanie sali itd. bo to jednak w miarę pilne jest. :)
My (mija 10 miesiąc od zaręczyn) jeszcze nie zorganizowaliśmy takiego spotkania a już porezerwowaliśmy co chcieliśmy i oczywiście byliśmy w kontakcie z rodzicami, że wiedzieli na bieżąco co działamy. Wstępnie podział kosztów też jakoś tak ogólnie jest ustalony
A spotkanie teraz myślę żeby po świętach zrobić :) zapoznawczo- ślubne :) mam nadzieję że w końcu coś z tego wyjdzie :P

Ja też tak uważam, ale co ja mogę sama. Mój narzeczony( buzia mi się cieszy jak to piszę, bo to pierwszy raz :D ) chyba zgadza się ze mną, że już powinniśmy, ale cóż..
napisal(a):a jak duże wesele planujecie?

200-250 :O To jest przerażające, bo ja mam strasznie dużą rodzinę i lista ode mnie jest mega okrojona, a to jest taka najbliższa rodzina, z którą się często widujemy, utrzymujemy kontakt i w ogóle.. Rodzina Ł. jest znacznie mniejsza i od niego z całą masą kolegów z pracy wychodzi 100 osób. Ja koleżanek policzyłam chyba tylko dwie..
napisał/a: martah94 2014-12-06 15:29
nuuutella napisal(a):A dziewczyny, spotykacie się czasem z komentarzami że np. "taka młoda i już chce wychodizć za mąż" ??

jasne, co chwilę ale jakoś mnie to nie rusza. Zwłaszcza jak wyjaśnię, że ok, ja mam 20 i będę miała 22 niecałe biorąc ślub, ale mój M. będzie miał świeżo skończone 30, więc nie mamy na co czekać
malwinka89 napisal(a):Lene, wszystkiego najlepszego

wyprzedziłas mnie tak Lene, wszystkiego najwspanialszego !
Słoneczko92 napisal(a):niedługo rocznice Wasze

i moja,i moja za niecały miesiąc


Witam się weekendowo, koleżanki Wybywamy dziś wieczorem na 18-stkę, więc piszę do Was w oczekiwaniu aż mi wyschnie lakier na pazurkach
napisał/a: lisbeth871 2014-12-06 15:50
różyczka123, myślę że nie ma sensu poruszać tematu kto ile czeka na ślub od zaręczyn. To indywidualna sprawa każdego Często o terminie ślubu decydują choćby finanse, chęć kupienia mieszkania czy skończenie studiów. Każdy ma swój powód.
Dlaczego się wtrąciłam? Sama na tym forum nie raz tłumaczyłam się dlaczego z takim wyprzedzeniem planowałam ślub A dziś napiszę, że nie wiem kiedy mi ten czas zleciał, a było to ponad dwa lata. Zrobiliśmy wesele za odłożone pieniądze bez pożyczek, kredytów. M. kupił mieszkanie, co też pochłonęło masę pieniędzy i w sumie tak naprawdę to finanse u nas zadecydowały o dacie ślubu, którą wstępnie ustaliliśmy na długo przed zaręczynami

Gdyby nie pieniądze, a raczej ich brak to pewnie wyszłabym za mąż ponad rok temu
napisał/a: ~gość 2014-12-06 16:23
aduuus03 napisal(a):Mój narzeczony( buzia mi się cieszy jak to piszę, bo to pierwszy raz ) chyba zgadza się ze mną, że już powinniśmy, ale cóż..

tak cudownie to brzmi
a jak się zgadzacie w tej kwestii to ja bym ustaliła ten termin spotkania ale i obojga rodziców poinformowała, że już teraz zaczynacie załatwiać bo im wcześniej tym lepiej, a spotkanie nie jest jakimś istotnym argumentem, żeby się z tym wstrzymywać. :)
pogadaj o tym z narzeczonym :) nie wiem na kiedy planujecie to spotkanie, ale ja bym nie czekała na nie, jeśli już teraz macie czas i możecie coś zaklepać :) tym bardziej że już jesteście zorientowani w salach, cenach i pewnie już zawężone pole wyboru ;)
aduuus03 napisal(a):200-250 :O

no to duuuże wesele będzie :D :D :D
my takie mniejsze planujemy, ok. 80-90 osób max
martah94 napisal(a):i moja,i moja za niecały miesiąc

ano :D i Twoja też :) :)
martah94 napisal(a):Wybywamy dziś wieczorem na 18-stkę

Bawcie się dobrze !
lisbeth25 napisal(a):Często o terminie ślubu decydują choćby finanse, chęć kupienia mieszkania czy skończenie studiów. Każdy ma swój powód.

dokładnie tak :)
u nas decydowały finanse i głównie to, że jesteśmy oboje w trakcie studiów :)

Miłego sobotniego wieczoru. Ja już pilnie zasiadam do nauki
jak zjeżdżam na weekend do domu to zawsze tak opornie mi z tym idzie że masakra... no ale trzeba

Żegnam się mikołajkowo
26 dni do roku 2015 :D :D
napisał/a: aitutaki 2014-12-06 17:34
Lene, wszystkiego najpiękniejszego

aduuus03 napisal(a):bo teście sobie wymyślili, że najpierw spotkanie
my jeździliśmy oglądać sale razem z rodzicami, więc spotkanie było wcześniej, ale jeśli będziecie sami jeździć, to ja bym się już wybrała na Waszym miejscu

Słoneczko92 napisal(a):o potencjalnym rozwodzie to chyba coś od strony rodziny narzeczonego też padło kiedyś, już nie pamiętam od kogo, bo mnie przy tym nie było
jak ja nie lubię takiej gadki u nas na szczęście nikt tak nie mówi

martah94 napisal(a):nuuutella napisał/a:
A dziewczyny, spotykacie się czasem z komentarzami że np. "taka młoda i już chce wychodizć za mąż" ??

jasne, co chwilę ale jakoś mnie to nie rusza. Zwłaszcza jak wyjaśnię, że ok, ja mam 20 i będę miała 22 niecałe biorąc ślub, ale mój M. będzie miał świeżo skończone 30, więc nie mamy na co czekać
moim zdaniem to jest indywidualna kwestia, czy ktoś się już czuje gotowy na ślub, ja to mam wrażenie, że później dojrzewam do wielu rzeczy więc ja będąc na studiach nie byłabym na to gotowa, poza tym dopiero jak byliśmy z T na 4 roku to zostaliśmy parą zawsze myślałam, że wcześniej wyjdę za mąż, myślałam, że uda nam się w 2014, ale wyszło jak wyszło, ale teraz już mi pasuje

aduuus03 napisal(a):Cytat:
a jak duże wesele planujecie?

200-250
my też ponad 200 osób będziemy zapraszać
napisał/a: aduuus03 2014-12-06 21:20
Słoneczko92 napisal(a):a jak się zgadzacie w tej kwestii to ja bym ustaliła ten termin spotkania ale i obojga rodziców poinformowała, że już teraz zaczynacie załatwiać bo im wcześniej tym lepiej, a spotkanie nie jest jakimś istotnym argumentem, żeby się z tym wstrzymywać. :)
pogadaj o tym z narzeczonym :) nie wiem na kiedy planujecie to spotkanie, ale ja bym nie czekała na nie, jeśli już teraz macie czas i możecie coś zaklepać :) tym bardziej że już jesteście zorientowani w salach, cenach i pewnie już zawężone pole wyboru ;)

Spotkanie będzie pewnie pomiędzy świętami a nowym rokiem.. Przynajmniej tak myśle. :D
napisal(a):
no to duuuże wesele będzie :D :D :D
my takie mniejsze planujemy, ok. 80-90 osób max

No niemałe.. Ale u mnie w rodzinie chyba tylko takie - tata ma 6 sióstr, każda z nich ma przynajmniej 2 dzieci no i się to zbiera. :D
napisal(a):

Miłego sobotniego wieczoru. Ja już pilnie zasiadam do nauki
jak zjeżdżam na weekend do domu to zawsze tak opornie mi z tym idzie że masakra... no ale trzeba
Żegnam się mikołajkowo
26 dni do roku 2015 :D :D

Miłej nauki! :D nie przemeczaj się :D;x

Pojechaliśmy oddać pierścionek do salonu, żeby zmniejszyli. Nosiłam go zaledwie kilka dni, ale już mi go brakuje, jak go teraz nie mam.

AAAAA, dziewczyny!! Jedziemy jutro na salę porozmawiać :D :D ponarzekałam i Ł. zgodził się, że porozmawiać możemy, moi rodzice są mega za. :D jestem taka zadowolona z tego faktu. :D Macie jakieś rady, co do pytań, które powinnam zadać, bo niekoniecznie mogą chcieć o tym mówić? :>
napisał/a: ~gość 2014-12-06 22:32
aitutaki napisal(a):my jeździliśmy oglądać sale razem z rodzicami, więc spotkanie było wcześniej, ale jeśli będziecie sami jeździć, to ja bym się już wybrała na Waszym miejscu

sami czy nie sami - wg mnie to bez różnicy - spotkanie przed tym konieczne nie jest :)
u nas spotkania nie było, wyjazdy na oglądanie sal były 3 (nie liczę tego kiedy podpisywaliśmy umowe) i za każdym razem w innym składzie - raz wzięliśmy "po siostrze", raz z jego tatą, raz z moim ;) na podpisanie umowy akurat pojechała z nami tylko moja mama, bo chciałam jej pokazać salę ;)
aduuus03 napisal(a):Spotkanie będzie pewnie pomiędzy świętami a nowym rokiem.. Przynajmniej tak myśle.

też tak właśnie planuje
aduuus03 napisal(a):Miłej nauki! nie przemeczaj się

heh, dzięki :) no nie przemęczam się właśnie i nie jestem z siebie zadowolona
aduuus03 napisal(a):Pojechaliśmy oddać pierścionek do salonu, żeby zmniejszyli. Nosiłam go zaledwie kilka dni, ale już mi go brakuje, jak go teraz nie mam.

dużo miałaś za duży? spadał Ci?
ja się wahałąm długo czy nie zmniejszyć, ale został pierwotny rozmiar :)
aduuus03 napisal(a):Jedziemy jutro na salę porozmawiać

super przynajmniej rozeznacie się jak z terminami i wszystkim innym :)
aduuus03 napisal(a):Macie jakieś rady, co do pytań, które powinnam zadać, bo niekoniecznie mogą chcieć o tym mówić?

no na pewno trzeba się dowiedzieć co macie w cenie (czy ciasta też, czy tort, owoce, napoje), tak samo warto spytać o dekoracje i pokrowce na krzesła.
Nie wiem ile u was będzie dzieci (bo u nas będzie ich trochę :P) to warto spytać jak one są liczone - przeważnie jest to 50 -75% ceny, często dzieci do 3 lat za darmo.
Hmm, nie wiem co jeszcze :P
o, o obsługę możecie też spytać, czy nie jest czasem liczona inaczej - czyli zespół, foto itp. (my mamy za obsługę 50% :) )
Warto też spytać czy cena może wzrosnąć do 2016 i jak tak to o ile.
Nie wiem czy chcecie poprawiny, ale jak tak to - cena, do której godziny trwają (i czy jest dopłata za przedłużenie)
Nic mi więcej nie przychodzi do głowy teraz :P
napisał/a: aitutaki 2014-12-06 22:52
Słoneczko92 napisal(a):sami czy nie sami - wg mnie to bez różnicy - spotkanie przed tym konieczne nie jest
my sale oglądaliśmy w szóstkę razem z moimi rodzicami i rodzicami T, więc moim zdaniem głupio by było gdyby w takiej sytuacji się zapoznali tak "na ulicy"
napisał/a: aduuus03 2014-12-07 10:04
U mnie i moi rodzice, i rodzice Ł. sale widzieli w internecie. :D


Słoneczko92 napisal(a):
dużo miałaś za duży? spadał Ci?
ja się wahałąm długo czy nie zmniejszyć, ale został pierwotny rozmiar :)

Dwa rozmiary. Jakby to był jeden rozmiar, to pewnie bym nie wymieniała, ale tutaj jak miałam rękę w dół to zlatywał z palca.
napisal(a):
no na pewno trzeba się dowiedzieć co macie w cenie (czy ciasta też, czy tort, owoce, napoje), tak samo warto spytać o dekoracje i pokrowce na krzesła.
Nie wiem ile u was będzie dzieci (bo u nas będzie ich trochę :P) to warto spytać jak one są liczone - przeważnie jest to 50 -75% ceny, często dzieci do 3 lat za darmo.
Hmm, nie wiem co jeszcze :P
o, o obsługę możecie też spytać, czy nie jest czasem liczona inaczej - czyli zespół, foto itp. (my mamy za obsługę 50% :) )
Warto też spytać czy cena może wzrosnąć do 2016 i jak tak to o ile.
Nie wiem czy chcecie poprawiny, ale jak tak to - cena, do której godziny trwają (i czy jest dopłata za przedłużenie)
Nic mi więcej nie przychodzi do głowy teraz :P

Ogólnie to to co wymieniłaś to już wiem - mailowałam z właścicielami wcześniej, pisali mi ofertę, przykładwe menu. Ale wiadomo, co innego mogą pisać, a co innego mogą powiedzieć na miejscu. :) I powiedzieli, że mają wolny nasz termin jeszcze, więc jestem jeszcze bardziej podekscytowana.
aitutaki napisal(a): my sale oglądaliśmy w szóstkę razem z moimi rodzicami i rodzicami T, więc moim zdaniem głupio by było gdyby w takiej sytuacji się zapoznali tak "na ulicy"

U mnie ani moi ani rodzice Ł. nie mówili, że na sale chcą z nami jeździć - pewnie na podpisanie umowy pojada, ale teraz chyba dają nam wolną rękę.
napisał/a: aitutaki 2014-12-07 11:08
aduuus03 napisal(a):Dwa rozmiary. Jakby to był jeden rozmiar, to pewnie bym nie wymieniała, ale tutaj jak miałam rękę w dół to zlatywał z palca
mój pierścionek tez był zmniejszany, ostatecznie o jeden rozmiar

aduuus03 napisal(a):U mnie ani moi ani rodzice Ł. nie mówili, że na sale chcą z nami jeździć - pewnie na podpisanie umowy pojada, ale teraz chyba dają nam wolną rękę
to dobrze, że zdecydowaliście się dzisiaj pojechać
napisał/a: ~gość 2014-12-07 12:23
aitutaki napisal(a):my sale oglądaliśmy w szóstkę razem z moimi rodzicami i rodzicami T, więc moim zdaniem głupio by było gdyby w takiej sytuacji się zapoznali tak "na ulicy"

no masz trochę racji :) ja patrzyłam bardziej na nasza sytuacje i jakoś się nie przejmowałam tym że ew. poznają sie przy oglądaniu sal. Bo myśleliśmy zabrać obojga rodziców, choć w praktyce wyszło tak że wszyscy nigdy razem nie pojechaliśmy :P A ze spotkaniem do tej pory zawsze komuś coś nie pasowało, więc tym bardziej nie żałuję że załatwialiśmy to bez wcześniejszego oficjalnego spotkania :)
aduuus03 napisal(a):Dwa rozmiary. Jakby to był jeden rozmiar, to pewnie bym nie wymieniała, ale tutaj jak miałam rękę w dół to zlatywał z palca.

aha no mi niby nie zlatuje sam, ale czasami jest bardzo luźny, że niewiele brakuje żeby się zsunął
aduuus03 napisal(a):Ogólnie to to co wymieniłaś to już wiem - mailowałam z właścicielami wcześniej, pisali mi ofertę, przykładwe menu. Ale wiadomo, co innego mogą pisać, a co innego mogą powiedzieć na miejscu. I powiedzieli, że mają wolny nasz termin jeszcze, więc jestem jeszcze bardziej podekscytowana.

no nie przypominam sobie żebyśmy się jeszcze o coś dopytywali, poza tymi w miarę oczywistymi rzeczami które wymieniłam :) super że termin wolny :D :D w razie czego - jakbyście byli zdecydowani - spróbujcie go zarezerwować do czasu podpisania umowy i wpłaty zaliczki - nie zawsze się tak da, ale my tak mogliśmy :) i wtedy będziecie mieli pewność że nikt Wam go już nie zajmie ;)

Pamiętam jak ja byłam podekscytowana jak załatwiliśmy salę
Bo przy zespole to raczej była bardziej "ulga" że z głowy, hehe

Miłej niedzieli dziewczęta D
napisał/a: nuuutella 2014-12-07 13:27
aitutaki napisal(a):a co do tych terminów zaręczyn i czasu do ślubu, to my weźmiemy ślub po 2 latach i niecałych 2 miesiącach od zaręczyn


My identycznie I ze względu na studia i nasze możliwości finansowe, to idealny termin.

aitutaki napisal(a):
aduuus03 napisał/a:
bo teście sobie wymyślili, że najpierw spotkanie
my jeździliśmy oglądać sale razem z rodzicami, więc spotkanie było wcześniej, ale jeśli będziecie sami jeździć, to ja bym się już wybrała na Waszym miejscu


U nas w sumie najpierw było spotkanie, a potem załatwialiśmy, ale to wyszło jakos tak naturalnie. Pierwszym razem pojechala z nami teściowa, ale w sumie nie angazowala sie za bardzo a potem wszystko zalatwialismy juz sami.

Słoneczko92 napisal(a):aduuus03 napisał/a:
Spotkanie będzie pewnie pomiędzy świętami a nowym rokiem.. Przynajmniej tak myśle.

też tak właśnie planuje


A mnie ostatniio zaskoczył mój tata i zaprosił teściów na drugi dzień swiat

aduuus03 napisal(a):Słoneczko92 napisał/a:

dużo miałaś za duży? spadał Ci?
ja się wahałąm długo czy nie zmniejszyć, ale został pierwotny rozmiar

Dwa rozmiary. Jakby to był jeden rozmiar, to pewnie bym nie wymieniała, ale tutaj jak miałam rękę w dół to zlatywał z palca.


Ja zmniejszylam o 3 rozmiary, ale i tak nosze najczesciej na srodkowym palcu lewej dloni, jakoś jest mi wygodniej niz na serdecznym bo nadal jest lekko za duzy :P

Słoneczko92 napisal(a):poza tymi w miarę oczywistymi rzeczami które wymieniłam s


Ja jeszcze pytałam o dekorację

Słoneczko92 napisal(a):Pamiętam jak ja byłam podekscytowana jak załatwiliśmy salę
Bo przy zespole to raczej była bardziej "ulga" że z głowy, hehe


ja jeszcze przy fotografie się cieszyłam, a przy zepsole to tez juz zeby bylo

witam sie niedzielnie

Lene, spoznione ale szczere - wszystkiego najlepszego