Starości i świadkowie na weselu

napisał/a: izulka1 2007-02-07 15:53
Moją świadkowa bedzie moją przyjaciółka, a świadkiem mojego narzeczonego jej mąż.
Co prawda oni jeszcze o tym niewiedzą, ale chyba się już domyślają.
Wiem że oboje się sprawdzą w tych rolach. Wkońcu wiedzą co i jak gdyż już są małżeństwem a dodatkowo świadek grywał na weselach. to wie co ma robić.
napisał/a: slonko4 2007-02-08 10:16
Ja do pewnego czasu tez myslalam, ze swiadek/swiadkowa i druzba/druhna to to samo, do momentu az widzialam australijskie wesele mojej kolezanki. Miala 4 druhny, Pan Mlody mial 4 druzbow i ponadto byli swiadkowie. Byly tez male dziewczynki do sypania kwiatuszkow przy wyjsciu z kosciola...Wszystkie druhny w takich samych sukienkach. Jakos tak im bardzo na tej oprawie zalezalo ;) Ale u nas w Polsce to faktycznie nie ma roznicy.
napisał/a: ~gość 2007-02-08 11:06
Drużby i druhny kojarzą mi się z amerykańskimi filmami i przedstawionymi tam wizjami weselisk..
Moim świadkiem będzie siostra a świadkiem narzeczonego - jego chrzestny..więc parka Cieszę się, że będzie męzczyzna, który wszystkiego na pewno dopilnuje..na weselu u siostry świadkiem byłam ja i siostra szwagra, wiec dwie baby..Uważam, ze jednak lepiej jest mieć świadkującą parę..
napisał/a: Angelika1 2007-02-08 12:38
Donia1981, mi tez jakoś lepiej wygląda para świadków. Zreszta dzięki temu sa dla nich prześmieszne zabawy podczas oczepin. A tak, 90 % zabaw dla świadków odpadnie.
napisał/a: iwa2 2007-02-08 17:33
Donia1981 napisal(a):.na weselu u siostry świadkiem byłam ja i siostra szwagra, wiec dwie baby

pierwszy raz o tym słysze
u mnie świadkiem będzie moja siostra i brat G
napisał/a: ~gość 2007-02-09 08:06
iwa napisal(a):pierwszy raz o tym słysze

Mój chrześniak też ma dwie chrzestne..ja i siostra szwagra..tak wyszło...chłopak od początku ma szczęście do samych kobiet
napisał/a: Angelika1 2007-02-09 10:52
Donia1981 napisal(a):...chłopak od początku ma szczęście do samych kobiet
- dobre
napisał/a: ~gość 2007-02-20 12:14
Czołem!
Liczę na Waszą pomoc i wskazówki
Mam być jednocześnie świadkiem i starostą na ślubie brata. I w związku z tym mam kilka pytań do Was :
1. Jako świadek - co należy do moich obowiązków w trakcie ślubu oraz jakie wymaganie formalne należy spełnić przed ślubem
2. Jako starosta. Co należy podczas wesela do moich obowiązków, w czym mógłbym pomóc Młodej Parze, a wszczególności Panu Młodemu. Czy Starosta winien mieć swoją wódkę??? Jeśli tak to ile??? Mam namyśli tzw. bramy, szlogi, itp. Czy Starosta winien dbać o donoszenie wódki na weselu , czy powinien zamówić dedykację u orkiestry na cześć Państwa Młodych -a tu przy okazji pytanie - czy orkietra ma prawo kasować za to dodatkowo???, wznosić toast, obtańcować wszystkie kobitki. Gdzie Starosta ma siedzieć. Aha. Na weselu będę ze swoją dziewczyną. Gdzie Ona ma siedzieć.
Ja wiem, że dużo tych pytań i trochę chaotycznie, ale chciałbym jak najwięcej się dowiedzieć i najlepiej wypaść :_)
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc!
napisał/a: jente8 2007-02-20 12:37
Pytania chaotyczne, to i chaotycznie będę odpowiadać, z góry przepraszam
Starosta zajmuje się "pertraktacjami" przy bramach (szlogach), więc to on daje wódkę osobom robiącym szlogę, ale raczej nie kupuje jej osobiście, tylko powinien ją mieć od państwa młodych. Powinieneś jeszcze porozmawiać o tym z panem młodym.
Kiedy goście składają parze młodej życzenia, Ty wraz ze starościną powinieneś zająć się kwiatami i prezentami - odbierać je od Państwa Młodych.
W trakcie wesela na pewno należy do Twoich obowiązków donoszenie wódki, pilnowanie, żeby zawsze była na stole. W razie jakichś problemów z organizacją czy czymkolwiek goście będą się też raczej zwracać właśnie do Ciebie. Dedykację dla Państwa Młodych też powinieneś zamówić, chociaż nie wiem, czy jest to konieczne. Dedykujesz oczywiście wspólnie ze starościną. Czy orkiestra weźmie za to dodatkowo pieniądze to zależy od orkiestry.
Siedzieć powinieneś gdzieś blisko Państwa Młodych. Jeśli mają osobny stół, to powinno się tam znaleźć miejsce dla Ciebie i Twojej partnerki, bo ona siedzi oczywiście z Tobą.
Co do wymogów formalnych to nie wiem.
Mam nadzieję, że cokolwiek pomogłam. A jak daleko do tego wesela?
napisał/a: ~gość 2007-02-20 13:44
Dziękuję, pewno, że pomogłaś i to jeszcze jak . A Twoje odpowiedzi bynajmniej nie były chaotyczne , w przeciwieństwie do moich pytań.
A zapytam jeszcze. Co z tańcami? 1-szy należy do Państwa Młodych, a drugi? Czy powinienem go zatańczyć ze Starościną, Panną Młodą, czy ze swoją dziewczyną? A kolejne? Ze wszystkimi kobitkami, jeśli tak, to w jakiej kolejności???
Z tego wszystkiego wnioskuję, że Starosta winien trzymać fason , a przecie do jego obowiązków należy napicie się z każdym . I jak to pogodzić???
A co do szlogi jeszcze? U nas jest tak, przynajmniej tak pamiętam, że wszyscy goście są zobligowani do uiszczenia opłaty. Starosta nie zakłada za wszystkich. A co miałaś na myślić pisząć, że powinienem pertraktować? Powinienem wyjśc z samochodu i założyć za cały orszak, czy tylko za Parę Młodą? Rozwiń ten wątek o ile możesz, proszę.

A co do wesela, to za 3 miesiące
Pozdrawiam
napisał/a: jente8 2007-02-20 14:00
Z tymi pertraktacjami chodzi mi o to, że to Ty powinieneś rozmawiać z osobami, które zrobiły bramę i to Ty dajesz im wódkę, a nie np. Pan Młody. A czy za Pannę Młodą czy za cały orszak to nie wiem - kwestia dogadania się już z tymi osobami. Bo czasami chcą przepuszczać, a czasami nie.

Obtańczyć wszystkie kobiety to powinien przede wszystkim Pan Młody. Ty też, ale kolejność raczej nie ma większego znaczenia. Wiadomo, że wypada, żebyś przede wszystkim zatańczył z "ważnymi" kobietami na weselu, tzn. z matkami pary młodej, ze starościną... Myślę, że drugi taniec to powinien być ze starostami, tzn. Panna Młoda z Tobą, a Pan Młody ze starościną, ale nie jestem pewna, czy jeszcze wcześniej nie tańczą z teściami...

I przede wszystkim: tak, starosta powinien trzymać fason. Prawda jest taka, że jak starosta dobrze wypełnia swoje obowiązki, to się za bardzo nie pobawi i też bardzo mało ze swoją partnerką, jeśli chce obtańczyć wszystkie kobiety na weselu. Bo przede wszystkim musisz pilnować, żeby gościom niczego nie brakowało (głównie wódki ), a dopiero potem myśleć o tańczeniu. A to, że starosta powinien wypić z każdym... ja tego nie kojarzę tak naprawdę. Raczej to, że para młoda podchodzi po kolei do wszystkich gości, przysiada się na chwilę i wypija "po jednym" z takich fajnie przebranych butelek

Aha, starosta jest też ważny przy oczepinach - przy etapie, kiedy Panna Młoda zdejmuje Panu Młodemu muszkę/krawat. Ale to zależy, jak to zorganizujecie.
napisał/a: ~gość 2007-02-25 13:52
Trzeba Mieć zaświadczenie o bierzmowaniu ? jeżeli jest się świadkiem ? Oo