Videofilmowanie
napisał/a:
Linijkaaa
2010-01-20 18:44
aleida, też trafiłam na tą firmę której filmiki wrzuciłaś, pisałam nawet do nich kilka miesięcy temu ale mój termin mieli zajęty.
Na pierwszym filmie jest chłopak z Jaworzna
Na pierwszym filmie jest chłopak z Jaworzna
napisał/a:
Joanna_21
2010-01-20 22:20
Dotri, dokładnie, pokazać zawsze można, może podejmie wyzwanie ;)
Gumbassek, dziękuje za obszerną odpowiedź, za piosenkę i w ogóle
A można z ciekawości wiedzieć ile płaciliście?
Gumbassek, dziękuje za obszerną odpowiedź, za piosenkę i w ogóle
A można z ciekawości wiedzieć ile płaciliście?
napisał/a:
Joanna_21
2010-01-24 19:39
Mnie tylko moja fotografka prosiła o kontakt z kamerzystą, by uniknąć takich kwiatków... Obejrzałam to, załamać się idzie..
napisał/a:
mani2
2010-01-25 08:25
Dlatego my zamówiliśmy fotografa i kamerzystę z jednej firmy. Unikniemy tego typu poblemów.
napisał/a:
WIDEOFILM
2010-01-25 09:29
Joanna_21, mani, Nawet jak nie są z jednej firmy, a są fachowcami, to też nie ma się o co martwić.
napisał/a:
Joanna_21
2010-01-25 12:42
WIDEOFILM, no też na to liczę, ale jakaś rozmowa konsultacyjna nie zaszkodzi ;)
napisał/a:
dj_e
2010-01-25 14:59
Dokładnie - najczęściej jest to mąż i żona więc znają swoje zalety i wady a co za tym idzie doskonale wiedzą na ile mogą sobie pozwolić
napisał/a:
Joanna_21
2010-01-26 10:09
Do mnie jakoś nie przemawiają pary tego typu
napisał/a:
dj_e
2010-01-26 12:11
a co dokładnie Bo może masz złe doświadczenia w tej materii a może masz rację.
Wiesz rożni ludzie, różne pary, różne małżeństwa. Każdy człowiek jest inny więc stwierdzenie "nie bo nie" warto by było podeprzeć jakimiś argumentami
Wiesz rożni ludzie, różne pary, różne małżeństwa. Każdy człowiek jest inny więc stwierdzenie "nie bo nie" warto by było podeprzeć jakimiś argumentami
napisał/a:
Joanna_21
2010-01-26 12:23
dj_e, generalnie jakoś nie przemawia do mnie branie podwykonawców związanych ze sobą. Nie wiem jak to wytłumaczyć w sposób przejrzysty, ma to w sobie coś, co mi nie kojarzy się z profesjonalizmem. Na ogół takie pary, jakie spotykałam, to raczej wyglądało tak, że np pan jest kamerzystą, a ona ma lustrzankę i robi zdjęcia, tak bardziej przy okazji, niż z "powołania", czy poprzez swój profesjonalizm.
Jakby pierw Ci ludzie stali się parą, a potem wybrali daną profesję, a nie na odwrót.
Jakby pierw Ci ludzie stali się parą, a potem wybrali daną profesję, a nie na odwrót.
napisał/a:
mani2
2010-01-26 13:13
A nie lepiej najlepiej popatrzeć na ich prace (fotografie i film) i tym się kierować ?
A propos , u nas kamerzyści i fotograf to panowie.
A propos , u nas kamerzyści i fotograf to panowie.
napisał/a:
~gość
2010-01-26 13:35
o zgrozo i nie dość że pewnie film kiczowaty, nudny i beznadziejny, kasę wydasz to jeszcze Ci zdjęcia zepsuje
dlatego nie chce wdziać i słyszeń o kamerzyście u nas
dlatego nie chce wdziać i słyszeń o kamerzyście u nas