Zaręczyny

mała_czarna napisal(a):

ja bym jednak doradziła: nie oświadczaj się tak długo jak długo będziesz miał wątpliwości czy jej chodzi o chwalenie się wśród rodziny i znajomych czy chodzi jej o wspólną przyszłość; no i tak długo jak długo nie będziesz pewien, że faktycznie chcesz z nią żyć na przysłowiowe dobre i złe.

no tak ale może ta dziewczyna na prawdę go kocha... i co wtedy?


kurde skoro jesteś jej pewny, uważasz, że postępuje okej, że zachowuje się jak dorosła, odpowiedzialna osoba, jeśli ją kochasz i chcesz spędzić z nią całe życie to się oświadcz! jeśli natomiast masz choćby minimalną niepewność c - wstrzymaj się....
ja nie jestem zwolennikiem rzucania słów na wiatr więc zastanów się zanim podejmiesz decyzję...

jeśli w wyniku braku deklaracji z Twojej strony ona Cię zostawi -jesteś uratowany, to nie była dziewczyna dla Ciebie :)

swoją drogą... jak ta młodzież szybko dojrzewa

chasia napisal(a):

ale może ta dziewczyna na prawdę go kocha... i co wtedy?

jeśli naprawdę go kocha - to poczeka bo zrozumie, że w tym momencie i tak nie są gotowi na założenie rodziny choćby finansowo ;)

chasia napisal(a):

. jak ta młodzież szybko dojrzewa

o ile to przejaw dojrzałości a nie jakiejś mody ;)

mała_czarna napisal(a):

jeśli naprawdę go kocha - to poczeka bo zrozumie, że w tym momencie i tak nie są gotowi na założenie rodziny choćby finansowo ;)

ale sama znasz przykłądy z forum, gdzie para zaręczała się w młdym wieku, a ślub przyszedł duuuużo później :)

mała_czarna napisal(a):

chasia napisał/a:
. jak ta młodzież szybko dojrzewa


o ile to przejaw dojrzałości a nie jakiejś mody ;)

chasia napisal(a):

ale sama znasz przykłądy z forum, gdzie para zaręczała się w młdym wieku, a ślub przyszedł duuuużo później

ale popatrz na to w jaki sposób dziewczyna o tym mówi:

napisal(a):

hce abym się jej oświadczył bo wtedy będzie miała pewność, że chcę być z nią do końca życia

napisal(a):

owiedziałem się, że chciałaby już pokazać chrzestnym, że się zaręczyliśmy na weselu na które zostaliśmy zaproszeni

jakoś dla mnie to nie wygląda na coś więcej niż moda i być może chęć zaimponowania komuś

mała_czarna, jeśli ona faktycznie tak mówi... wiemy tylko, co pisze autor :)



ja tego nie popieram ale staram się doszukać jakichś przyczyn jej zachowania.

vip91 napisal(a):

Czy dziewczyna w wieku 18 lat jest już gotowa na zaręczyny i czy wie co z tym mniej więcej się wiąże ?

ja byłam i wiedziałam. Czy Twoja wiem - nie wiem.

chasia napisal(a):

ale sama znasz przykłądy z forum, gdzie para zaręczała się w młdym wieku, a ślub przyszedł duuuużo później

ekhm :P

Kolego, z tego co piszesz, faktycznie wygląda że ona podąża tylko za jakąś modą. Ale nie znamy jej, nie możemy więc tego ocenić. Ja w tym wieku, gdy przyjmowałam oświadczyny, nie kierowałam się żadną modą, bo nikt w moim otoczeniu się nie zaręczał, ani nie był zaręczony. Zaręczyliśmy się dla ślubu, nie dla samych zaręczyn. Dopiero po fakcie dowiedziałam się jakie to wielkie 'halo'. Sam musisz podjąć decyzję, powodzenia :)