zmiana dokumentów po ślubie

qamilka napisal(a):

jest jeszcze iopcja ze wyrobie najpierw polskie prawko i wymienie na angielskie, tylko to podwojny koszt,

wiem ze podwojny koszt, ale zdaje sie tak dla angielskiej biurokracji bedzie najprosciej sie polapac. A w ogole to u Was konieczne jest angielskie prawko, bo u nas to chyba nie znam nikogo, kto by mial irlandzkie, wszyscy jezdza na naszym polskim, no chyba ze ktos tu robil prawko

qamilka napisal(a):

a bez problemu dadza mi akt w innym jezyku, jesli powiem wczesniej?

z tego co wiem to tak, tylko musisz im wczesniej wlasnie powiedziec. Tego nie bylo 3 lata temu na pewno, ale znajomi, jak sie zenili niecale 2 lata temu to wlasnie to zalatwili i nie musieli biegac po tlumaczach wtedy

Zazi napisal(a):

wiem ze podwojny koszt, ale zdaje sie tak dla angielskiej biurokracji bedzie najprosciej sie polapac. A w ogole to u Was konieczne jest angielskie prawko, bo u nas to chyba nie znam nikogo, kto by mial irlandzkie, wszyscy jezdza na naszym polskim, no chyba ze ktos tu robil prawko

nie jest konieczne, bo 6 miesiecy mozna jezdzic na polskim ;D czyli wiecznosc w sumie
ale ja wole miec angielskie bo wtedy ubezpieczenie jest tansze no i milej patrza jak policja zatrzyma ;)

qamilka napisal(a):

bo wtedy ubezpieczenie jest tansze no i milej patrza jak policja zatrzyma

a to tak, tyle ze u nas nie ma tyle kontroli jak w PL poki co

lady skynet, dzięki, jesteś wielka

Katherina napisal(a):

lady skynet, dzięki, jesteś wielka

Oj tam, oj tam Sama przebrnęłam przez to wszytko bo nigdzie nie znalazłam "instrukcji krok po kroku" - więc postanowiłam ją stworzyć ...

Przygotowałam się o zmiany wszystkiego solidnie notując informacje z wielu źródeł - weryfikowałam to na bieżąco podczas załatwiania formalności i udało się ):)

[ Dodano: 2011-07-16, 10:17 ]
Dziewczyny, jako że już jestem po załatwieniu wszelkich formalności po krótce opiszę jak to wyglądało A biegania było sporo

1. Urząd Stanu Cywilnego - poszło gładko - dokumenty mieliśmy w poniedziałek po ślubie, poszłam się wymeldować i przy okazji dowiedziałam się, że akt jest już gotowy

2. Biuro meldunkowe - tam udaliśmy się z mężem we wtorek po ślubie (akt notarialny, jego dowód, odpis skrócony aktu małżeństwa i mój dotychczasowy dowód ) - 10 minut i po sprawie

3. Dowód osobisty - 15 minut Dokument wydawany jest bezpłatnie, z dokumentów potrzebujemy oryginalny odpis aktu małżeństwa, zaświadczenie o zameldowaniu, wniosek i fotografię. Na odbiór czekałam 2 tygodnie.

4. Prawo jazdy - opłata niecałe 100 zł, zdjęcie, ode mnie chcieli akt małżeństwa, gdyż jeszcze nie miałam nowego dowodu tylko potwierdzenie złożenia... Czekałam miesiąc...

5. Paszport - wyrabiałam już posiadając nowy dowód, ale Pani chciała akt małżeństwa być może dlatego, że poprzedni paszport był ważny jeszcze jakieś 6 lat - po 2 tygodniach odbiór Do paszportu wystarczy jedno zdjęcie i opłata 140 zł.

6. Bank... zostałam na dwa tygodnie pozbawiona karty płatniczej - ale załatwione

7. Zgłoszenie pracodawcy (ZUS, ubezpieczenie grupowe)

8. Fundusz emerytalny - zadzwoniłam, podałam nowe dane i przysłali formularz Podpisałam - odesłałam i po sprawie

9. (dodane) Zgłoszenie we wspólnocie mieszkaniowej (o ile ktoś do takiej należy) nowego zameldowanego lokatora - co wiąże się ze wzrostem czynszu...Ale cóż - takie życie

hej Dziewczyny mam pytanie bo wyczytałam że jak się nie zmienia zameldowania to nie trzeba zmieniać prawo jazdy (zaznaczę że zmieniłam nazwisko) co o tym myślicie

neonek napisal(a):

wyczytałam że jak się nie zmienia zameldowania to nie trzeba zmieniać prawo jazdy (zaznaczę że zmieniłam nazwisko) co o tym myślicie

Myślę, że to bzdura. Masz nowe nazwisko, powinnaś mieć nowy dokument. Może taką informację podał ktoś, kto nie zmieniał nazwiska.

neonek, tzn jest tak ze wedlug prawa powinnas zmienic prawo jazdy rowniez
ale nikt ci tego nie sprawdzi bo podczas kontroli nie musisz okazywac dowodu i prawa jazdy razem tylko samo prawko wiec w praktyce mozesz jezdzic na tym samym (u mnie w rodzinie tak jezdza i moj wujek ktory siedzi w tych przepisach to potwierdza nieoficjalnie ;p)
a nie wiem co tu ma zameldowanie do tego tak poza tym bo przeciez adresu nie ma na prawie jazdy ;)

dziękuję za odpowiedź :)

Ja dopiero mogę złożyć pamiery o nowy dowód 28 lipca . Dziwie się , że tak długo , ale tak mi w UM powiedzieli

Xelka napisal(a):

Ja dopiero mogę złożyć pamiery o nowy dowód 28 lipca . Dziwie się , że tak długo , ale tak mi w UM powiedzieli

A czym to argumentowali? dziwne...

lady skynet, bo dopiero wtedy dotra papiery z USC do Warszawy.