zmiana dokumentów po ślubie

napisał/a: ~gość 2012-07-27 22:19
Ano ;)
napisał/a: YourDreams 2012-07-29 11:35
Miśka27 napisal(a):Przy wyciąganiu z USC dokumentów do ślubu dostałam do podpisania papier, że zobowiązuję się do złożenia wniosku o nowy dowód w ciągu 14 dni. Pierwszym pytaniem wczoraj w urzędzie miasta było kiedy zmieniłam nazwisko. Kobieta miała przygotowany nasz akt ślubu ( ), więc odniosłam wrażenie, że tego pilnują.

pierwsze słyszę o czymś takim, my odbierając dokumenty z USC nic nie podpisywaliśmy, a jak wymieniałam dowód to musiałam podać tylko powód i nikt nie pytał kiedy to było

a wymiana dowodu potwierdzam że nic nie kosztuje
napisał/a: ~gość 2012-10-03 08:46
Dziewczyny prosze o rade.Zamieszkalam z mezem w jego rodzinnym domu,co daje mi zmiana zameldowania?Tesciowa twierdzi ze z tym sie nie spieszzy ,zebym sie z domu rodzinnego nie wymeldowywala bo mamy tam nie podzielony majatek ,zeby mnie nie wykołowali..Nic nie rozumiem ona nie chce czy faktycznie moge zostac pominieta przy podziale majatku w domu rodzinnym?No i druga strona co ze mna w przypadku kiedy nie bede zameldowana u Ł. nie bede miec tego samego adresu,ale o strone prawna chodzi..czy moga mnie (tfu tfu) w razie czego wyrzucic z domu?..prosze o odp.
napisał/a: anka0611 2012-10-03 13:07
Cczarnula, jeżeli chodzi o rodzinny majątek to jak nie ma testamentu to każdemu należy się tyle samo po rodzicach no chyba że jakoś notarialnie to zostanie zapisane (moja mama 20 lat była zameldowana gdzie indziej i 1/5 majątku jej się należała- było pięcioro dzieci) a jeżeli chodzi o dom twoich teściów to jak tam nie jesteś zameldowana to maja cie prawo wyrzucić w każdej chwili a prawnie to wygląda to tak że nie ma problemu że masz inny meldunek niż mąż (ludzie przecież mogą mieć kilka mieszkań) jedynie prawnie jest tak że jak się mieszka dłużej niż ileś tam (nie pamiętam dokładnie miesiąc czy trzy) to jak ktoś życzliwy doniesie to mogą być nieprzyjemności jednak ja mieszkam u rodziców M już 1,5 roku bez meldunku i nikt się nie czepia
a teściowa może nie chce ciebie meldować bo wtedy może mieć większe opłaty albo coś w tym stylu ale i równie dobrze może bać się że jak pfu pfu nie wyjdzie wam w małżeństwie łatwiej się ciebie pozbędzie
napisał/a: ~gość 2012-10-04 10:32
Juz sama zglupialam nie wiem czy naciskac tesciowa na ten meldunek czy odpuscic??
napisał/a: anka0611 2012-10-04 11:10
Cczarnula, to zależy czy całe życie planujesz tam mieszkać czy tylko to jest tymczasowe rozwiązanie bo jak tymczasowe to bym odpuściła ale jeżeli nie zanosi się na to że zamieszkacie oddzielnie to niech cie tam meldują bo życzliwych nie brakuje i może kiedyś ktoś się przyczepić że tyle czasu mieszkasz tam bez meldunku
napisał/a: ~gość 2012-10-04 20:22
anka0611, dzwonilam do gminy i powiedzieli mi,ze moim obowiazkiem jest sie przemeldowac jezeli bede mieszkac gdzies indziej.Mam zamiar mieszkac napewno kilka lat.Łukasz rozmawial z matka i powiedziala,ze nie ma problemu jutro ze mna podejdzie,juz sie ze swojej gminy wymeldowalam.
napisał/a: anka0611 2012-10-05 07:29
no i sprawa sie rozwiązała dobrze że teraz juz nie ma problemu aby ciebie zamledować
napisał/a: ~gość 2012-10-05 14:35
Uff jestem juz zameldowana ,dokumenty o zmiane dowodu zlozone.Bylam tez wymienic prawojazdy i dokumenty od samochodu.

Co dalej pracodawca?jak sie zmienia w pracy "na gebe" czy musze miec jakies zaswiadczenie?
napisał/a: ~gość 2012-10-05 14:38
Cczarnula napisal(a):Co dalej pracodawca?jak się zmienia w pracy "na gebe" czy musze miec jakies zaswiadczenie?

U mnie chcieli tylko kopię aktu małżeństwa.
napisał/a: anka0611 2012-10-06 16:00
Cczarnula, to zależy u mnie wystarczyło że powiedziałam że zmieniłam nazwisko ( na razie meldunku nie zmieniłam) to kadrowa dała mi taki tam świstek do wypełnienia o zmianie danych osobowych
napisał/a: ~gość 2012-10-06 17:13
w poniedzialek musze sie dowiedziec jak to jest u mnie..