5 tydzień a brzuszek

Nie wiem czy o ten kwiatek chodzi.. wiem ze mama nie trzymala go w domu o byl paskudny.. tylko w garazu.. :P

A mnie nie pomagał ten kwiatek. Babcia go trzymała na balkonie :)

dzięki agusia wexmę bo mam apap. po co się męczyć??

ivi ja nawet nie mam garażu;P mam piwnicę, ale wolę nie pisać co tam trzymam;P

Oj biedna.. mam nadzieje, ze o Apapie ci przejdzie.. :**

ognista bo ja sobie już pomyślałam co też tam możesz trzymać:D:Dależ ja mam filmy.

A ja nie mam piwnicy :) Ale wiem za to co Ognista ma w swojej :)))) :D

agusia....nie filmy;D

Ty się przyznaj kogo żeś tam pochowała:D:D
Ja już widziałam zbiorowa mogiłe pod podłogą haha ale ja czytam za dużo kryminałów to dlatego.
ognista a tak poważnie nic Cię nie zbiera??

załyłam se, pospałam da się wytrzymać ale czuję że niedługo będę musiała wziąźć następną......jeszcze mnie nie zbiera a bym chciała;P

Agusia nikogo żem nie pochowała........tak jest składzik z......materiałami wybuchowymi domowej roboty....moja przedciążowa pasja - pirotechnika;)) strach tam wejść komuś niewykwalifikowanemu;))

ognista napisal(a):

........tak jest składzik z......materiałami wybuchowymi domowej roboty...

Hehe....wiedziałam! :D

no widzisz;P łatwo mnie rozszyfrować;P

Nie.....taka inteligentna nie jestem :D
Pisałaś kiedyś :)