Alergia u 4,5 latka

napisał/a: Peter 2008-12-30 12:55
Oczywiście, że można. Pisać każdy może pod warunkiem nie łamania zasad regulaminu tego forum :)
napisał/a: agao15 2008-12-30 15:37
Postaram się opisać jak najdokładniej co się działo,jakie Mała brała leki
gdyby potrzebował Pan wiecej informacji-proszę pytać
Mam nadzieję,że ten mój konkretny przypadek i Pana rady-też kiedyś komuś pomoże i poprowadzi w dobrą stronę...

Wszystko zaczęło się w VIII 2007 jak córka skończyła 2 latka i wybrałysmy się na upragnione wakacje nad morze. Po 2 dniach pobytu Mała dostała cieknącego kataru i bardzo dużo kichała. Pomyślałam-pewnie się przeziębiła-pojechałam do lekarza-stwierdził infekcje,zalecił eurespal,otrivin i rutinaceę
Nastepnego dnia widac było że coś się dzieje-ciężko i płytko oddychałą Wieczorem pojechałam z Nią do najbliższego szpitala-gdzie stwierdzono duszność wydechową,świsty,szmery i furczenia,obturacyjne zapalenie oskrzeli-byłam przerażona-nie wiedziałam co to jest,skąd sie bierze i jak Mała złapała zapalenie oskrzeli..? I tu wielki ukłon w stronę lekarzy szpitala w Wejherowie-wszystko mi tłumaczyli,nie pozostawili żadnego pytania bez odpowiedzi
W szpitalu byłysmy 3 dni-podawano jej przez inhalator-berodual,pulmicort+syrop salbutamol
Zostałyśmy wypisane z zaleceniami 2x dziennie wziewy przez tubę berodualu i pulmicortu
Oczywiście wróciłysmy do domu-lekarz rodzinny kazał wziewy utrzymywać
Dokładnie 2 miesiace później córka znów miała zapalenie oskrrzeli z obturacją-leczenie antybiotyk sumamed + wziewy i syrop baladex
Po kolejnych 2 miesiacach sytuacja się powtarza-z racji tego że to Świeta jadę z Nią na pogotowie
Dostaje zastrzyk z Fenicortu,oraz Biofuroksym 2xdziennie domięśniowo Po 5 dniach kiedy stan córki się nie poprawiał,kaszel nasilał,zaczeła goraczkować-pojechałam do szpitala
Stwierdzono obturacyjne zapalenie oskrzeli, duszność wdechowo-wydechową,w obrazie RTG-rozdęcie obu płuc... i tak spędziłyśmy tam 10 dni
Przy przyjęciu Fenicort,potem antybiotyk przez 10 dni dożylnie,2xdziennie inhalacje z berodualu i pulmicortu,dodatkowo Zyrteck,Ambrosol i Paracetamol
Po wyjściu ze szpitala zakupiłam inhalator - 2x dziennie robiłam inhalacje z Berodualu i Pulmicortu
Podawałam w/g zaleceń : syrop Ambrosol i Zyrtec-10 kropli
Za miesiąc , a następnie po 3 miesiacach miałyśmy wizytę kontrolną w Poradni Alergologicznej
a że nic się w złym kierunku nie rozwijało-to kolejnej wizyty nie ustalono
W czerwcu,znów na urlopie - kolejne zapalenie oskrzeli z obturacją i dusznością-znów antybiotyk
Pod koniec września córka miała mieć zrobione testy,ale niestety .. "spychologia" to najlepsza metoda-na wizytę miałam się umawiać osobiście z doktor prowadzącą,której telefon był już nieaktualny
Chciałam zrobic testy prywatnie-jak się okazało są dosyć drogie i nie było mnie na to stać
We wrześniu Oli poszła do przedszkola,drobne przeziebienia,pod koniec zapalenie oskrzeli z obturacją i z antybiotykiem,a w październiku kolejne i kolejny antybiotyk Po drodze kaszel,infekcje itp.
W listopadzie - byłam niemal w Siódmym Niebie-dziecko 3 tygodnie było zdrowe!! i oprócz kataru-nic się nie działo,ale za to pod koniec listopda.... Zaczęło się od kichania,potem katar,kaszel i obturacja-antybiotyk Summamed,tydzień przerwy i pojawił się żółto-zielony katar-antybiotyk Nowamox
Po tym jak katar się nie zmieniał-wymaz z nosa ..i okazało się że ma tam gronkowca i pneumokoka -tak mnie poinformował lekarz ( podaję nazwy z wymazu: Streptococus pneumoniac-wzrost bardzo obfity,Strephylococus epidermidis) i uznał,że damy kolejny antybiotyk Dopiero na mój sprzeciw zareagował.. "aaa nie chce Pani,to damy taki miejscowy Bactroban,po za tym nosicielstwo tych bakterii nie jest chorobą" I tak córka przez 10 dni miała podawany 2x dziennie Bactroban do noska
W Wigilię dostała temperatury-39 st.zbijałam przez całe Świeta,oprócz tego katar i kaszel
włączyłam inhalacje z berodualu i pulmicortu
W sobotę pojechałam na Pogotowie-w oskrzelach i płucach czysto,ale kaszel coraz większy,coraz częściej ok. godz. 20 Mała zaczęła kasłać i nie mogła przestać-to pierwszy taki atak w życiu
Nie wiedziałam co mam robić-zrobiłam jej dodatkowe wziewy z Ventolinu i Flixotide,potem inhalacje z Berodualu i Pulmicortu,po ok.30 minutach przestała kasłać,tylko co jakiś czas.. odetchnęłam z ulgą..
Następnego dnia sytuacja się powtórzyła-również wieczorem,ale tym razem nic nie pomagało
Na pogotowiu powiedzieli żeby dać jej syrop Sinecod i robic inhalacje z samej soli fizjologicznej
Cała sytuacja trwała ponad godzinę,ale wreszcie się udało opanować kaszel
Wczoraj lekarz prowadzący zmienił nam Berodual na Ventolin do inhalacji,podwoił dawkę Pulmicortu, zapisał kolejny antybiotyk-tym razem - Ceroxim (ze względu na gorączke,jak powiedział)
Dopóki córka ma inhalacje to odstawiamy wziewy
Nadmieniam,że Mała od roku jest na lekach wziewnych Najpierw Serevent (potem zamieniony na Ventolin) i Flixotide - 2xdziennie,jesli nie ma zaostrzeń zmniejszamy na 1x dziennie
Oprócz tego na stałe od września ma też podawany Siguilar 4, Avamys i Zyrtec-10 kropli

... i to by było na tyle co do przebiegu choroby mojego dziecka..
Proszę o informacje: na co mam zwrócić uwagę? Czy uważa Pan,że to jest dobry kierunek leczenia?
Gdzie mam się zwrócić i jakie zrobić badania-aby dotrzeć do sedna i znaleźć przyczynę,a nie leczyć tylko skutki?
I jeszcze jedna sprawa:przedszkole-lekarz prowadzący zaleca aby Mała nie chodziła do przedszkola,bo to naraża ją na styczność z wiekszą iloscią zarazków , a to z kolei powoduje infekcje i zaostrzenie objawów astmatycznych

pozdrawiam
agnieszka
napisał/a: Peter 2008-12-31 08:38
To, co pani opisuje wygląda na zespól astmopodobny. Przypuszczam, że długotrwała infekcja do tego doprowadziła. Pewnym niedociągnięciem było brak wcześniejszego wymazu - sądzę, że cała przyczyna leży w obecności Str. pneumoniae. Jak sama nazwa wskazuje, może on powodować zapalenia górnych dróg oddechowych z zapaleniem płuc włącznie.
Stosowane dotyczczas leki zasadniczo dobre, ale działajace doraźnie.
Pani dziecko wymaga indywidualnego podejścia. Leczenie winno być wieloetapowe, stopniowane i nie wiem, czy uda sie to przez internet. I zasadniczy waruek, musiałaby pani znaleźć lekarza, ktory byłby podatny na takie sugestie. A z tym będzie duży kłopot.
Ja na początek do tych leków, co posiada zasuerowałbym:
1. Engystol amp. do nebulizacji - 1 amp. rozpuszczona w 1/2 amp. soli fizjologicznej 1 raz dziennie przez 3 tyg.
2. Lymphomyosot 3 razy dziennie początkowo po 5 kropli 3 razy dziennie przez 5 dni, potem po 10 kropli 3 razy dziennie przez 6 tyg.
Te leki powinna pani dostać w aptece bez recepty. W zależnosci, jaki będzie efekt, po ok. 3 tyg. trzeba będzie dołączyć następne leki.
napisał/a: agao15 2008-12-31 12:45
Panie Doktorze,postaram się jeszcze dziś zakupić leki które Pan proponuje i od razu Małej podać,a przy następnej wizycie przedstawię lekarzowi prowadzącemu Pana sugestie-może nie będzie tak źle?
Zdaje sobie sprawę,że przez internet dziecka się nie wyleczy i nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu,ale może właśnie takie sugestie pomogą ,a lekarze przekonają się że wspólna praca- lekarza i rodzica może przynieść zadawalajace efekty.
Proszę mi jeszcze powiedzieć w jaki sposób można się pozbyć tych Str. pneumoniae ?
napisał/a: Peter 2008-12-31 12:57
Właśnie moje działania będą w tym kierunku, ale nie tylko. I to, co zasugerowałem, jest na początek. Trzeba najpierw przygotować organizm, oczyścić, wyciszyć układ immunologiczny, a następnie ukierunkować odpowiedź immunologiczną w tym kierunku. Docelowo służą temu odpowiednie szczepionki, które umożliwą pozbycie się tej bakterii lub najgorszym przypadku uzyskanie zadowalającej odporności umożliwiającej jej opanowane.
Co do lekarzy, to byłbym zaskoczony, jeśli bedzie aprobata. To bardzo rzadko się zdarza, niestety. Owszem, było kilka przypadków całkowitej aprobaty, ale w większości jest na zasadzie "jak ostatecznie pan/pani chce" lub zupełnie anty "nie znam takich leków, nie przepiszę" lub homeopatia to "czary-mary". Uprzedzam lojalnie.
napisał/a: agao15 2008-12-31 13:13
Ja jednak zaryzykuje-nic przecież nie stracę,a wybrać mogę bardzo wiele-zdrowie mojego dziecka
Zdobyłam też telefon do p.doktor alergolog która leczyła córkę znajomych mojej koleżanki
Koszty wysokie,jak dla mnie,ale efekty zadowalajace-więc spróbujemy
Zapomniałam jeszcze dodać że poziom Ig E wynosił 204 (badanie w szpitalu-rok temu) reszta w normie
I jeszcze pytanie o Avamys-na ulotce jest napisane że stosuje się go u dzieci powyżej 6 roku życia,a córka ma 3,5 roku-to mnie troszkę niepokoi
napisał/a: Peter 2009-01-02 09:37
Avamys - to silny steryd i nie uważam, aby można go było sobie długo i bezkarnie u takiego dziecka stosować. Proponuję faktycznie wybrać się do poleconego lekarza, pomimo kosztów.
napisał/a: agao15 2009-01-02 11:18
Lymphomyosot kupiłam i podaję od środy
Engystol amp. do nebulizacji-z tym jest problem-objechałam 10 aptek i nigdzie nie ma
proponowano mi zamiennie w tabletkach
Panie doktorze,bardzo proszę mi powiedzieć czy mam kupić ten w tabletkach,czy obdzwonić może jeszcze apteki w Warszawie,czy może mozna coś zastsować zamiennie?
napisał/a: Peter 2009-01-02 12:38
W Warszawie powinien być Engystol N amp. do dostania. Przecież jest tam przedstwicielstwo firmy Heel.
Jeśli się nie uda sprowadzić, to pozostaje w tabletkach.
napisał/a: agao15 2009-01-02 13:22
Dziękuję bardzo
poszukam w takim razie jeszcze w Warszawie,a w poniedziałek ruszam do lekarza prowadzącego
napisał/a: agao15 2009-01-04 13:13
Panie Doktorze.. czy to możliwe żeby któryś z tych leków wywołał reakcję alergiczną ?
Córka od 4 dni dostaje Lymphomyosot (3xpo 5 kropli) , oraz od 2 dni Engystol w inhalacji ( 1 amp/pół soli fizjol.) - tak jak Pan zalecił
Dziś rano Mała wstała z zaczerwienionym dłońmi (od wewnętrznej części) i ciągle się tam drapie
Mówi że ją swędzi i musi
napisał/a: Peter 2009-01-05 08:50
Niestety, jest to możliwe, chociaż jest to bardzo wyjątkowa sytuacja. I może to być spowodowane przez lymphomyosot. Trzeba go odstawić. Można podać wapno z kwercetyną.