Badanie piersi

napisał/a: Anetka1 2007-03-10 10:02
Małgosia23, ja też się strasznie cieszę że ta historia ma piękne zakończenia. Żeby wszystkie się tak kończyły !
napisał/a: Anielica 2007-03-28 12:11
Zwykle robię to sama, ale pamiętam jak jeden raz gdy coś wyczułam pobiegłam do mamy

Zdarzało się, że kiedyś chłopak mnie sprawdzał. No ale chłopaka zmieniłam, to nowego tez trzeba do tego przyzwyczaić ;)

Orientujecie się czy takie konkretne badanie piersi, nie wiem np. USG i inne są drogie?
napisał/a: samsam 2007-03-28 12:15
Niektóre przychodnie, które mają podpisaną umowę z NFZ, USG piersi robią w ramach funduszu. Tak przynajmniej jest u nas, z tym że jest dużo chętnych kobiet i czasami na takie badanie trzeba czekać nawet 2 miesiące.
Musisz popytać lekarzy.
Ja właśnie wybieram się na USG, jak sójka za morze. Ostatnio miałam robione 3 lata temu. Wiec najwyższa pora, żeby znów sie przebadać.
napisał/a: ~gość 2007-03-28 12:37
Moja mama robi bezpłatne USG i mammografie piersi wymiennie co pół roku. W tej przychodni, do której chodzi, kolejki są nieziemskie ale teraz to idzie bez problemu, bo ma już co pół roku ustalone daty konkretnego badania. Jeśli chcesz zrobic prywatnie takie badanie, to koszt i jednego i drugiego wynosi 60 zł, przynajmniej w tej przychodni i nie sądzę by ceny w Polsce jakoś drastycznie się różniły.
sylwia, ma racje, popytaj ginekologa, jak to wygląda.
Najlepiej robić w pierwszym półroczu, kiedy jeszcze są kontrakty. Moja ginekolog rozwiązuje to w ten sposób, że np. cytologie są płatne w 50%, żeby jak najwiecej kobiet zrobiło je sobie za 10 zł, a nie kilkadziesiąt za darmo a reszta za 100% sumy.
Wogóle jak słyszę: kontrakty z NFZ to dostaję białej gorączki...Płacimy ciężkie pieniadze za ubezpieczenie zdrowotne i często nic z tego nie mamy
napisał/a: samsam 2007-03-28 12:40
Donia1981 napisal(a):łacimy ciężkie pieniadze za ubezpieczenie zdrowotne i często nic z tego nie mamy

No własnie. Ja bym wolała te składki odkładać sobie na swoje prywatne konto i gdybym była chora, to za wszystko płaciłabym z moich oszczędności.
Tylko, co zrobić z wielkimi operacjami, które są bardzo kosztowne? Hmmm, to chyb anie najlepszy pomysł, ale jak zostanę prezydentem, to coś wymyślę.
napisał/a: ~gość 2007-03-28 13:19
sylwia napisal(a):Tylko, co zrobić z wielkimi operacjami, które są bardzo kosztowne?

No dokładnie...nawet jeden dzień pobytu na intensywnej terapii jest tak kosztowny, ża aż usiadłam, jak to usłyszałam:/
sylwia napisal(a):Hmmm, to chyb anie najlepszy pomysł, ale jak zostanę prezydentem, to coś wymyślę.

Trzymam Cię za słowo :D Cała służba zdrowia wlaśnie tak czeka i czeka na kogoś, kto w końcu coś wymyśli..
napisał/a: samsam 2007-03-28 13:21
Tylko muszę poczekać jeszce kilka lat, bo za młoda jestem. No chyba, ze załatwię sobie nowe papiery
napisał/a: Dodzia 2007-03-30 13:53
staram się badać swoje piersi po każdej miesiączce
na studiach ginekolog nam mówiła, że jak się regularnie bada samemu to jest to najskuteczniejsza metoda
bo wtedy dobrze sie zna swoje piersi
a wiecie może co się robi z kaszakami bo ja chuba mam takie cos na śrdku sutka
według ginekolog do której chodzę
i do tego to coś ma ochote rosnąć
napisał/a: MonikaLuc 2007-03-30 14:04
sylwia napisal(a):Ja właśnie wybieram się na USG, jak sójka za morze. Ostatnio miałam robione 3 lata temu. Wiec najwyższa pora, żeby znów sie przebadać.

i jak tam sylwia, kiedy się wybierasz ??
sylwia napisal(a):No własnie. Ja bym wolała te składki odkładać sobie na swoje prywatne konto i gdybym była chora, to za wszystko płaciłabym z moich oszczędności.

ja również. To jest chore, kupa kasy idzie w opiekę zdrowotną a na lekarza czekasz i czekasz !!
sylwia napisal(a):Tylko, co zrobić z wielkimi operacjami, które są bardzo kosztowne? Hmmm, to chyb anie najlepszy pomysł, ale jak zostanę prezydentem, to coś wymyślę.

przeprowadź się do nas !! i tutaj nim zostań !!
Dodzia napisal(a):staram się badać swoje piersi po każdej miesiączce
na studiach ginekolog nam mówiła, że jak się regularnie bada samemu to jest to najskuteczniejsza metoda
bo wtedy dobrze sie zna swoje piersi

ja też tak uważam.
Dodzia napisal(a):a wiecie może co się robi z kaszakami bo ja chuba mam takie cos na śrdku sutka
według ginekolog do której chodzę
i do tego to coś ma ochote rosnąć

a to mnie bardzo zaciekawiło ! kto nam coś napisze ??
napisał/a: Dodzia 2007-03-30 14:08
ja też jestem ciekawa
napisał/a: MonikaLuc 2007-03-30 14:13
Ojej !! czy to jest to ??
http://www.nowotwory.choroby.biz/Kaszak
napisał/a: betty1905 2007-05-24 10:24
fakt. ja również chyba z lenistwa jeszcze nie badałam piersi. najwyższa pora.
lepiej póżno niz wcale. prawda? wiec dziewczyny do widzenia na badaniach piersi