brak ciąży od 1,5roku

No i co u Ciebie? Robiłaś test?

dostalam krwawienia wczoraj mam dola i wogule wszystkiego dosc jade 18tego do lekarza ktury zajmuje sie lczeniem bzplodnosci

Nie jesteś bezpłodna ;) Jesteś czasowo niepłodna.
Dora, lekarz przyjmuje codziennie wiele pacjentek w wielu miejscach. To jest tylko jego praca. On nie bedzie się skupiał jakoś szczególnie na jednej pacjentce i kombinował co by tu zrobić...Zwłaszcza, że zakładam iż...nie potraficie się do końca dogadać i nawet nie wiem czy wszystko zbieracie do kupy. Pytałam Ciebie o wszystkie badania hormonalne, do dzisiaj nie mam ich wyników. Nie wiem czy nie napisałaś, czy przeoczyłam. Co z monitoringiem? Co z endo, które masz za małe na ciążę? Co z endometriozą? Mówiłam Ci kilka razy, że to całe femi coś tam nie jest lekiem na ciążę. Ty powinnaś mieć komplet badań, dokładnie przestudiowanych i zaordynowane odpowiednie leczenie. M.in na poprawę endometrium. Leczy się cały cykl, różną mieszaniną leków. Do tego wszystkiego powinnaś obserwować swój organizm dokładnie. Notować ile trwa poszczególna faza, on Ci daje sygnały, których do końca nie umiesz interpretować. Ja nie mówię, że nie zajdziesz w ciążę, może się zadzryć , że tak i to za miesiąc bo dlaczego by nie? Ale leczenie na które chcesz się zgłosić wymaga profesjonalnej rozmowy z lekarzem i trochę Twojego wysiłku. Niestety. Przygotuj się!
Ja oglądałam wczoraj program o babce, którą na endometriozę diagnozowali 20 lat! Badanie ginekologiczne, usg, tyle. A miała typowe objawy. Tu na forum większość pań dawno zdaignozowałaby się sama bo mają taką wiedzę, czytają, uczą się. To jest potrzebne. Czytałaś w necie nt. wyniku Twojego endometrium???

hej,nie mam zadnych wynikow ani badan hormonalnych poniewaz moj ginekologdo ktorego chodzilam od kwietnia przepisal mi tylko duphaston na uregulowanie cyklu i na tym stanelo puzniej wyslal mnie na usg jamy brzusznej gdzie zdiagnozowano jedna nerke troche mniejsza od drugiej i urolog stwierdzil ze wszystkojest w porzadku a moj ginekolog sie uczepil ze zastoj to przyczyna w cewce moczowej to przyczyna ze nie moge zajsc i na tym zakonczyl to ma byc lekarz?wiec nie dziw sie ze ide do innego teraz co dwie glowy to nie jedna.on tylko muwil o badaniach horm ze drogie itd ale skierowac mie nie skierowal na nie nie wiem kiedy by to zrobil chyba bym sie zdazyla zestarzec nim by to zrobil .i dlatego mam nadzieje ze w koncu ten lekarz mi pomoze i zdiagnozuje w koncu prawidlowo do kturego sie wybieram tam jest klinika wiec wieze ze bedzie ok.moja kuzynka lata temu tam lezala miala jakis zabieg bo tez miala problemy z zajsciem w ciaze po leczeniu tam urodzila zdrowe dziecko i jest szczesliwa trafila wtedy na super lekarza ale nazwiska niestety nie znamna endometrium tez uwagi specjalnie nie zwracal wiec sama widzisz ze musze udac sie w innym kierunku.pani w rejestracj mi powiedziala ze moj przypadek tyczy sie ginekologi endokrynologicznej bo pytala o co chodzi wiec jej pow ze nie moge zajsc w ciaze czym zajmuje sie ginekologia endokrynologiczna???prosze o odp i co o tym wszystkim myslisz???

No nareszcie rozumiem więcej :P
Fajnie, że jesteś zapisana do ginekologa-endokrynologa. Endo jak wiesz zajmuje się hormonami więc na pewno nie ominiecie tego tematu. "Stary" lekarz przepisał Ci duphaston ale zobacz : brałaś go po owulacji, od jakiegoś dnia cyklu prawda? I okey, on pomaga w zajściu. Ale co się działo w Twoim organizmie DO owulacji? Może na tym etapie jest problem? Może nie am owulacji, może należy wspomóc dojrzewające pęcherzyki? Kobiety przy stymulacji owulacji leki biorą zazwyczaj cały cykl. Ten cykl w oglóle trzeba podejrzeć za pomocą badań i np. monitoringu. Jeśli trafisz na dobrego lekarza, będziesz w ciązy, zobaczysz ;))))

dzieki za mile slowa,mam nadzieje ze trafie na odpowidniego w koncu lekarza ktury odpowiednio wemie sie za leczenie kture przyniesie pozytywne skutki.mysle ze kuzynce pomugl i zaszla to mi tez ,tam jest klinika to moze zle nie bedzie jak myslisz???i jeszcze jedno ,jak myslisz jak dlugo moze trwac takie leczenie/badania???ile miesiecy?bo tu od kwietnia stracilam czas jak widac i bardzo zaluje ze od razu do kliniki nie poszlam moze bym juz chociaz znala przyczyne a tak tkwie dalej w miejscu i o niczym.prosze o odp

Dora powiem że ja staram sie od 2 lat i co ???? Miałam hormony robione gdzie tylko z prolaktyną wyszło coś nie tak i na tym koniec ... Narazie sie nie leczymy czekamy do wiosny ( niewiem na co )
wspomniałaś coś o femifertil moze one poprostu wydłużyły cykl ????? Ja od czasu do czasu popijam ich herbatkę i faktycznie odkąd pije pojawił sie cykl z śluzem płodnym którego wcześniej ciężko było dostrzeć
Trzymam kciuki &&&&

dora84 napisal(a):

dzieki za mile slowa,mam nadzieje ze trafie na odpowidniego w koncu lekarza ktury odpowiednio wemie sie za leczenie kture przyniesie pozytywne skutki.mysle ze kuzynce pomugl i zaszla to mi tez ,tam jest klinika to moze zle nie bedzie jak myslisz???i jeszcze jedno ,jak myslisz jak dlugo moze trwac takie leczenie/badania???ile miesiecy?bo tu od kwietnia stracilam czas jak widac i bardzo zaluje ze od razu do kliniki nie poszlam moze bym juz chociaz znala przyczyne a tak tkwie dalej w miejscu i o niczym.prosze o odp

Masz już dziecko, prawda? Więc u Ciebie będzie leczona czasowa niepłodność a nie bezpłodność. To b. ważne.
Ile to potrwa? Wiesz co, zależy czy lekarz najpierw zbada czy od razu "zaatakuje" lekami (aby nie tracić czasu). Możliwe, że bedzie chciał porobić wiele badań np. cytologie, wymazy....etc. Pójdziesz do lekarza i badanie hormonów + ew. monitoring cyklu rozpoczniecie od pierwszego dnia nowego cyklu. Rozumiesz? Czyli dostaniesz okres to bedzie 1dc i wtedy badania. Bo np. LH i FSH badamy w 3dc, progesteron ok. 7 dni po owulacji itp...itd...No i w sumie jeden cykl wystarczy aby określić co jest nie tak i zacząć.
A może lekarz po usłyszeniu Twojej historii (proponowałabym abyś sobie wszystko spisała :)) od razu będzie wiedział co robić w końcu na pewno jest mądrzejszy niż ja :D A jak zauważysz, że coś z nim nie tak ... zmienisz. Jak trafisz na właściwego "pójdzie" szybko. Oczywiście mogą się pojawić nazwijmy to problemy techniczne ale w końcu ktoś się bedzie Tobą zajmował jak należy.

Ancia no a leczysz te prolaktynę?

Dziewczyny na śluz jest dobry wiesiołek (bierzemy od odpowiedniego dnia cyklu) albo syrop na kaszel - guajazyl.
Niestety obecność płodnego śluzu nie potwierdza w żaden sposób owulacji.

Wikam leczyłam prolaktynę - bromergonem oczywiście tyle że przez 3 dni ...- byłam gotowa zrobić wszystko ale mój organizm nie tolerował tego jak i po zapewnieniach nie przyzwyczaił sie próbowałam później jeszcze raz ale nawet ćwierć tabletki przysparzała mi nie lada wyzwań ...
Kupiłam w aptece zwykły castangus stosowałam 90dni poszłam prywatnie sama zbadać prl i o dziwo w normie :)
Jesli chodzi o wiesiołek to juz stosowałam ale zamiast śluzu miałam dosłownie gluty ( przepraszam za bezpośredniość - inaczej opisać sie tego nie da )

W leczeniu prolaktyny jest dobry Norprolac skutki uboczne nie są silne, ja np. nie miałam żadnych. Tyle, że jest koszmarnie drogi.

Gracce prosiłam lekarkę o jakiś zamiennik czytałam właśnie o Norpolacu i jeszcze jednym który ma za zadanie tak samo jak bromergon obniżenie prolaktyny ... Usłyszalam od lekarki ze jak ja tak panikuje to co bedzie jak zajde w ciąze , no i że nie ja pierwsza i nie ostatnia mam takie skutki uboczne a bromergon jak od dziadka najlepszy i mam brać dalej

dora84 napisal(a):

hej dzis mija tydzien jak nie mam okresu ale za to pojawily sie poranne mdlosci kture mnie mecza wiekszosc dnia czesto oddaje mocz i wogule kiepskie samopoczucie i brak aptytu wiec fasolczka chba w koncu jest po1,5roku staran.i lje mi sie zadki przezroczysty sluz.zawdzieczam to tabletkom femi fertil .wizyte mam na17grudnia u mojego lekarza bede dawac znacpozdrawiam

W pierwszym tygodniu nie możliwe są raczej takie objawy :) My kobiety często sobie je wymyślamy i dopowiadamy.

Sama często miewałam przed okresem mdłości i częste oddawanie moczu. Jeśli starasz się tak długo to też włącza się psychika, sama sobie wiele objawów wymyślasz bo je bardzo chcesz :) musisz na spokojnie porobić badania, bo czytałam wyrywkowo coś o endo i o różnych problemach.

Wierzę,że będzie dobrze.
Pozdrawiam :)