Ciągłe przeziębienie

napisał/a: radek07 2013-09-23 13:49
Czy opis tomografii, który przesłałaś był pisany tylko przez jedna osobę czy przez dwie?
napisał/a: bellciak 2013-09-23 13:53
Tego nie wiem. Laryngolog nie tylko czytał opis, ale oglądał zdjęcie. W takim razie przynajmniej 2 osoby.
Co masz na myśli?
napisał/a: radek07 2013-09-23 13:58
Patrząc po tym, że problem trwa już dłuższy czas, i po tym, że najgorzej jest z samego rana, nachodzi mi na myśl pewne schorzenie. Jest to schorzenie nie bardzo znane laryngologom, dlatego pytam o to ile osób pisało ten opis. Czy jesteś w stanie wrzucić na forum wszystkie screeny z tej tomografii?
napisał/a: bellciak 2013-09-23 14:05
Podasz maila?
Powiesz, co masz na myśli? :)
napisał/a: radek07 2013-09-23 14:09
charly07@vp.pl Myślę o schorzeniu o nazwie małżowina puszkowa (łac. concha bullosa).
napisał/a: bellciak 2013-09-23 14:13
Ok, wysłałam.
Właśnie to powinno wyjść po badaniu które miałam. Dziwie sie trochę. Co innego opisujący, a co innego lekarz, który wie to samo o mnie, co Ty w tej chwili. Chociaż małżowina nosowa jest pogrubiona.
napisał/a: radek07 2013-09-23 14:16
Czyli mam rozumieć, że ktoś już to wcześniej podejrzewał?
napisał/a: bellciak 2013-09-23 14:22
Nie, nikt nie podejrzewał. Laryngolog nic nie mówił o podejrzeniach, nie wiem czy je miał. W kadym razie uważałam go za dobrego, bo zaskakiwał mnie doborem leków, które działały. Przyszłam do niego z płytką, ale byłam przeziębiona-zapalenie krtani. Skupił się na wyleczeniu mnie, dał antyszczepionkę i mieliśmy się spotkać znowu by kontrolować co i jak, ale nie poszłam.
Po prostu sama wyciągnęłam wnioski z tego co piszesz. Takie miałam badanie, więc powinno na nim wyjść, ale badanie głównie miałam robione pod kąten zatok, skrzywienia przegrody itp.

Aha miałam na myśli mocne pogrubienie błon śluzowych, przepraszam, ale błony znajdują się przy małżowinach, może to pogrubienie jest włąśnie tym o czym piszesz.
napisał/a: radek07 2013-09-23 14:32
Czy podczas robienia tej tomografii czułaś się dobrze? Nie widzę aby było tam schorzenie, o którym pisałem. Widać tam wydzielinę w prawej zatoce i pogrubioną lewą małżowinę, czy lekarz, który zaglądał do Twojego nosa nie stwierdził, że jest tam coś w rodzaju zrostu?
napisał/a: bellciak 2013-09-23 14:48
Niezbyt konfortowo. Miałam robiony na urządzeniu z laserem. Pan wykonujący badanie tylko raz powiedział, bym zamnkęła oczy, póxniej nie komunikował się ze mną. Bałam się, że nie powie mi kiedy będzie kolejny laser, więc obawiałam się trochę, miałam cały czas zamknęte oczy. Wysunął mnie ze stołem, odpiął, ale nie powiedział kiedy mam zejść. Chyba zeszłam za wcześnie. Miałam po badaniu zawroty głowy, nie mogłam trafić do wyjścia. W czasie badania oprócz tego stresu z laserem czułam się dobrze.
Lekarz mówił, że błona jest przekrwiona, opuchnięta, bo jest stan zapalny. Nie pamiętam, czy mówił coś o zrostach. Miałam kiedyś kolczyk w lewym skrzydełku nosa, może stąd ten zrost, ale te wszystkie objawy miałam na długo przed kolczykiem. Kolczyk sam mi wypadł w nocy, już nie mogłam go założyć, mam bardzo grube skrzydełko więc pewnie stąd trudności w zrobieniu dziurki na kolczyka i to wypadnięcie.
Może to długoletni stan zapalny, przez bakterie, może przez gronkowca.
napisał/a: radek07 2013-09-23 15:01
Myślę, że na tej tomografii nie widać tego schorzenia, ale może tam jest, bynajmniej nie widać go tak jak na innych tomografiach. Myślę tu o górnych małżowinach, są nieco poszerzone, może w pewnym stopniu to schorzenie się tam znajduję, a może wygląd tych zbyt dużych małżowin jest wynikiem stanu zapalnego w jamie nosowej wywołanego czymś innym, np: stanem zapalnym małżowiny środkowej (przerost małżowin). Kiedy dokładnie będziesz się widzieć z następnym laryngologiem?
napisał/a: bellciak 2013-09-23 15:25
Następnego, czyli mam obecnego zmienić wg Ciebie?