Ciągłe przeziębienie

Dieta niestety nie jest lekiem na wszystko..

Tak jestem tego świadoma jak palenie szkodzi. Studiuję nieco pokrewny medycynie kierunek. Ciutkę na ten temat wiem. Nie potrzebuję pouczania. Nie jestem nałogową palaczką. Nie chcę nią być i wiem że jeszcze mam trochę silnej woli żeby niedługo rzucić. Znam siebie i swoją sytuację i wiem że niestety tylko papierosy mnie doporwadzają do jako takiego stanu używalność, ale niestety odbijąją się na czym innym... Prosiłam o to, ale nie zostało to uszanowane.
Myślałam że ktoś może mi podpowie coś o lekach, co źle biorę, na co mogę chorować. Co kupić w ten weekend żeby ię jakoś doporwadzić do normalnego w miarę stanu. Bez lekarza chyba się nie obędzie jednak. Nie mam chyba zbyt dobrych leków. Antybiotyk chyba już mi nie potrzebny bo mam już tylko wodnity kata i trochę rzadziej kaszlę. Jednak pójdę za 2 dni na taką kontrolę o ile mi nie przejdzie. Paliłam czasami nieco więcej papierosów, potrafiłam wytrzymać ponad pół roku bez palenia, mam albo wirus, albo bakterię więc papierosy nie są głównym sprawcą.
Akurat ostatnio jem dużo warzyw, ale różnie bywa z moją dietą. Dieta to owszem nie wszystko ale bardzo wiele. Gdyby nie była zatruwana i gdybyśmy mieli dostęp do niektórych roślin zielnych byłoby nam o wiele łatwiej żyć. A teraz w jedzeniu, hormony substancje, na warzywach spaliny, opary, pestycy... dobrze że bisfenol wycofali-wycofując plastykowe butelki, to jednak kropla w morzu.