co myslicie o botoksie?

Polina85 napisal(a):

A co w ogóle sądzicie o medycynie estetycznej ? Poddały byś cie się takim zabiegom?

Trzeba pamiętać że każdy zabieg chirurgiczny niesie za sobą ryzyko, na dziś zabiegom estetycznym mówię nie - chyba że w grę wchodzi szczególne oszpecenie np. w wyniku wypadku. Polecam też artykuł: http://www.damaztorebka.pl/artykul,283,medycyna-estetyczna--czy-warto.html

Racja! To musi być naprawdę przemyślana decyzja. Tak jak piszą rekonstrukcje to bardzo dobra sprawa.

Nie nie i jeszcze raz nie. Jeśli robić tego typu zabiegi to tylko kwas hialuronowy :)

Artykuł, rzeczywiście bardzo fajny i mądry, aczkolwiek aż taką przeciwniczką nie jestem nie wiem , czy za parę lat nie skusze się na jakiś nie wielki zabieg w celu usunięcia kilku zmarszczek np

Po to ktoś to wymyślił żeby z tego korzystać. Trzeba jednak pamiętać żeby nie przesadzać. Jak z umiarem i rozsądkiem to czemu nie;) Jak można sobie ująć kilka lat;)

Jak przyjdzie na mnie czas nie omieszkam go sobie zrobić.

wg mnie to robienie sobie krzywdy bo za kilkanaście lat wyjdzie bokiem i postarzejemy się kilka razy szybciej od takiej ilości sztucznej substancji w organizmie

A ja jestem jak najbardziej ZA pod warunkiem że robi to bardzo dobry specjalista. W Warszawie chodzę do jednego już od kilku lat i jestem mega zadowolona jak ktoś zainteresowany niech sobie poczyta http://http://www.drchecinski.pl/pl/ Każdy z nas jest piękny ale jeżeli coś można poprawić a poprawi to nam komfort życia to trzeba z tego skorzystać

A ja od 1,5 roku chodzę do http://chirurgnaczyniowykatowice.pl/ na lifting twarzy przeprowadzany nićmi PDO jest to bezoperacyjny lifting twarzy przeważnie nawet nie wymaga znieczulenia a największym plusem nici jest to że nie ma powikłań a są efekty. Zachęcam do wypróbowania

Ja jestem jak najbardziej za. Jeżeli tylko udać się do dobrego specjalisty i renomowanego gabinetu, to czemu nie? Sama usuwałam zmarszczki mimiczne za pomocą botoksu w gabinecie Bellisana i wyglądam dużo młodziej.

Wszystko jest dla ludzi. Sama kiedyś wprawdzie byłam zdecydowanie na nie ale zmieniłam zdanie wraz z pojawieniem się pierwszych zmarszczek, które zauwazyłam u siebie już przed 30-stką (niestety ale korzystanie z solarium przyniosło efekty).
Najgorsza była ta lwia zmarszczka czyli pionowa zmarszczka na czole, która nadawała mi kiepskiego wyglądu...
W końcu wybrałam się na botoks, konkretnie tutaj - wprawdzie okrutnie bałam się bólu ale nie było tak źle. Nie jest to całkowicie bezbolesne ale boli o wiele mniej niż niektórzy mówią.
Efekty bardzo dobre - już 4 miesiąc po a zmarszczki nadal niewidoczne.

jeżeli jest robiony z umiarem, czemu nie, ja na pewno będę się ''wypełniać'' jak będę starsza :)



[url]www.cudnemeble.pl[/url]