co myslicie o botoksie?

znalazłam świetny artykuł o botoxie, długi i wyczerpujący, a co ciekawe zrozumiały nawet przez takiego laika jak ja ;) http://www.estemedia.pl/artykuly.php?dzial1=2&dzial2=2&n_art=316

masz racje są też wypełniacze, ktore niwelują zmarszczki np. Juvederm jedyny wypełniacz podawany od razu ze środkiem przeciwbólowym, działa długo bo od 9 do 12 miesięcy. Są jeszcze inne, ale z tego co się wyniuchalam to Juvederm najbardziej polecany ;)

botox to jad kiełbasiany a botox to kwas hilarunowy. mają zupełnie inne dzialaie i na inne partie twarzy.

Chyba miałaś na myśli że juvederm to kwas :D Słuchajcie, czy są jakieś zagrożenia, powikłania czy cokolwiek takiego związane z wstrzyknięciem botoxu?

mialam na mysli, że botox to jad kiełbasiany a wypełniacz to kwas hilarunowy. Ludzie często mowią że ktoś ma botox w ustach co jest nie prawdą bo botox ma zupełnie inne właściwości.

No to prawda, ludzie, gazety, portale mylą to notorycznie. A może hasło botox w ustach Krzysia brzmi chwytniej niż wypełniacz w ustach ? ;)

Botox i wypełniacz to dwie różne sprawy. O botoxie zapraszam do przeczytania np. tego artykułu http://www.styl24.pl/article.php/art_id,2632/title,Botoksu-naszego-powszedniego/place,1/ a o wypełniaczu zapraszam tu: http://www.pieknatwarz.com.pl/metody_index.htm. Może troche rozjaśni :)

No ja to akurat wiem:)
Ale ciekawy artykuł, warto przeczytać.

czytałam to wkleiłam przy okazji link, bo ostatnio sporo czytam na ten temat, bo chyba zdecydowałam się sparaliżowac lwią zmarszczke. Tylko nie wiem jak się do tego zabrać.

Zacznij od wybrania odpowiedniego lekarza, z doświadczeniem, on Ci doradzi jakie zabiegi są Ci potrzebne itd. W rękach dobrego lekarza możesz zmienić się niesłychanie :)

racja dobry lekarz z certyfikatem to podstawa, ale też ważne jest by był podany oryginalny botox a nie jakaś podróbka.

Jeżeli ktos czuje taką potrzebe to nie widze w tym nic złego. A jak ktos sie boi botoxu a bardzo chce sie pozbyć zmarszczek to wiem, że są alternatywne wypełniacze, np- własny tłuszczyk. Ostatnio google mnie skierowały na stronę centrum malia, gdzie pisali o tym- swój własny tłuszcz Ci wszczepiają, który nie uczula, przyjmuje się pięknie a ten tłuszczyk wyssany znika bezpowrotnie!