Co wziąć na grypę!

syrop z cebuli to koszmar z dzieciństwa mój. Ja cały rok jem zdrowo, dużo czosnku, ryb, warzyw. Przed zimą robiłam sobie kurację probiotykiem i jak do tej pory to tylko raz miałam katar więc chyba działa

Syrop z cebuli i ja polecam, jak ktos lubi to jeść czosnek, wygrzanie i smarowanie no i absolutne siedzenie w domu przez kilka dni, w łóżku w piernatach...trzeba sie wygrzać, a jak jest gorączka raz miałam 39,1 no to jakiś lek wtedy już...

zgadzam się, syrop z cebuli jest naprawdę skuteczny, tylko trzeba się przyzwyczaić do jego smaku; taki dobrze zrobiony, z odpowiednią ilością cukru, nie jest wcale taki zły, jak się wydaje ;)

Jak miałam miesiąc temu grypę, to lekarz powiedział, że mam to wyleżeć, wypocić, przespać. Nie ma skutecznego leku na grypę. Można przyjmować polopirynę, środki przecibólowe, witamin. Do tego żel antybakteryjny do rąk Clean Hands, mleko z miodem i czosnkiem i sok marchwi. 3-5 dni i jest lepiej

Duuużo witaminy C mi to zwykle pomaga

U mnie sprawdza się [mod:reklama usunięta] i to co najważniejsze, że działa naprawdę szybko.

Nie cierpię gdy jestem chory. Jakkolwiek. Nawet gdy tylko boli mnie głowa. W każdym razie kładę się do łóżka i oddaje ciepło :) Skuteczną metodą jest też posmarowanie sobie pleców amolem. Straaaasznie rozgrzewa :)

Według mnie bardzo skuteczne jest mleko z miodem i czosnkiem. Pewnie jestem w mniejszości, ale bardzo mi też ta mikstura smakuje:)

Ostatnio w artykule pojawił się przepis na grypę z gwarancją lekarza :) http://terapiasokami.pl/trzy-soki-ratujace-zycie W innym na tej stronie w ogóle jest dużo o pokrzywie, warto wiedzieć, bo ciekawe :)

DariaW napisal(a):

Według mnie bardzo skuteczne jest mleko z miodem i czosnkiem. Pewnie jestem w mniejszości, ale bardzo mi też ta mikstura smakuje:)

Zgadzam się. Mimo, że dobre nie jest, to jednak skuteczne. tylko trzeba pamiętać, że napój nie może być gorący. musi być letni. W 30 stopniach miód traci już swoje właściwości. A sam czosnek, cóż często rozdrabniam ząbek i robię sobie z niego kanapkę. Świetnie wypala gardło.

Są takie tabletki do ssania, ENGYSTOL - biorę je zawsze jak coś się zbiera. To jest środek homeopatyczny, wkłada się pod język i ssie. W naszym przypadku to działa, bo choroba szybciej mija.

na mnie Engystol też działa, kupiłam jakiś czas temu i cały czas mam jeszcze ponad pół opakowania. Syrop z cebuli na kaszel też uważam że świetny, w ciąży mnie męczył kaszel właśnie i tym syropem się wyleczyłam. A z leków to tylko engystol polecam.