Grzybica pochwy

tylko nie rób zadnych irygacji! Zrób najpotrzebniejsze badania, a przede wszystkim nie popadaj w panikę bo nerwy strasznie osłabiają organizm i może się okazać, że to wlaśnie nerwy powoduja, że kuracja zawodzi...znam to z autopsji.

ja jednak zostane przy probiotykach, te olejki do mnie nie przemawiaja, dobre probiotyki, czyli te wychodowane z komorek pobranych z Polskich kobiet sa naprawde skuteczne dla nas, mieszkajacych w Polsce, bo przeciez biocenoza Polek jest taka sama, uwarunkowana klimatem, podobnymi nawykami zywieniowymi, higienicznymi, leki te sa wielokrotnie przebadane przez specjalistow, maja odpowiednie badania i certyfikaty, takim probiotykom mozna zaufac:)) wiec nie wiem skad ta niechec do nich...

zgadzam się z lolitą123456, dobre probiotyki mogą pomóc i zapobiec nawrotom choroby. ja osobiście używam lactovaginal, stary, sprawdzony, przebadany. czesto chodzę na basen i grzybice wracały u mnie cały czas. po przeleczeniu siebie i męża i profilaktyce mam spokój od ponad pół roku.

Ja na basenie stosuje Provag żel, posmaruje się nim po pływaniu i nie martwie się o infekcje, otylka jeśli nie próbowałaś polecam Ci go.

Ale chyba wystarczy już o tym provagu.

Mój sprawdzony sposób na grzybicę i serowate upławy:
-potrzebne tampony,jogurt naturalny bez cukru (ja stosuję Danone) i Lakcid w ampułkach
W małym pojemniku (kubek,filiżanka) umieścić tampon,zalać kilkoma łyżkami jogurtu wymieszanego z Lakcidem,zostawić na kilka minut, żeby tampon mocno napęczniał.Wprowadzić tampon na noc do pochwy, po kilku takich aplikacjach jest po grzybicy....
Polecam!

Michorek napisal(a):

Mój sprawdzony sposób na grzybicę i serowate upławy:
-potrzebne tampony,jogurt naturalny bez cukru (ja stosuję Danone) i Lakcid w ampułkach
W małym pojemniku (kubek,filiżanka) umieścić tampon,zalać kilkoma łyżkami jogurtu wymieszanego z Lakcidem,zostawić na kilka minut, żeby tampon mocno napęczniał.Wprowadzić tampon na noc do pochwy, po kilku takich aplikacjach jest po grzybicy....
Polecam!

Michorek, tylko pamiętaj, że szczepy zarówno w jogurtach jak i lakcidzie nie mają właściwości ginekologicznych :) jogurt może przynieść trochę ulgi ze względu na swoją konsystencję i temperaturę ale wątpię aby pomagał w infekcjach - a na pewno już nie leczy. aby wyleczyć grzybice potrzebne są leki przepisane przez lekarza :) poza tym oczywiscie jak komuś pomaga, to ok, ale czy jest sens się bawić tak, jeśli są dostępne różne gotowe preparaty z pałeczkami kwasu mlekowego, często też wygodniejsze (np. podane doustnie jak lacibios femina), przebadane probiotyki? chyba warto sobie ułatwiać życie a nie utrudniać ;)

czekolada napisal(a):

Michorek, tylko pamiętaj, że szczepy zarówno w jogurtach jak i lakcidzie nie mają właściwości ginekologicznych :

Ale świetnie zakwaszają i dają doskonały "grunt" do namnażania pałaczek kwasu mlekowego.....
Ja się leczyłam tygodniami i nie było w aptekach leków,kremów,gałek których nie brałam....

Mam ten sam problem od półtora roku i przyjmuje identyczne leki co Ty, byłam już u czterech ginekologów i nic nie pomaga. Lekarz doradził mi żebym zeobila badania na tarczycę bo mogę mieć niedoczynność a to może być przyczyną infekcji. Rozumiem co czujesz ja też jestem już bezsilna.

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia:)