hashimoto?

Dziękuję za natychmiastową odpowiedź. Czy możesz cos zasugerować w kwestii wyciszenia?

Mam pytanie odnośnie moich wyników tsh, pod koniec 2012 roku powinnam była przyjmować euthyroxu 50 brałam go w kratkę dzień przyjmowałąm dzień nie, bo ... aż wstyd się przyznać zapominałam o nich wynik tsh był wtedy 1,090 po dwoch miesiącach od tamtego badania (tabletki już przyjmowałam systematycznie, codziennie na czczo, z jedzeniem odczekiwałam ponad godzine) wynik tsh 1,2. Czy to możliwe że wynik wyższy przy regularnym przyjmowaniu leku niż sprzed 2 miesięcy kiedy to lek przyjmowałam w kratkę?
Jeszcze jedno pytanie czy idąc na badanie tsh powinnam być na czczo (bez tabletki i ejzdenia) pytam bo różni lekarze różnie mówią

Chorujesz na Hashimoto więc dawkę leku będziesz miała zwiększaną i dlatego przy większej dawce leku nie musisz mieć lepszych wyników, bo tarczyca z każdym dniem pracuje gorzej i coraz mniej produkuje własnych hormonów.
Co do badania to tak jak napisałaś szkoły są różne, ja zalecam zawsze bycie na czczo.

Witam. Oto wynik ostatniego usg:
Badanie: usg TARCZYCY
Dgn. wyrównana niedoczynność tarczycy w przebiegu Hahsimoto

Obecnie tsh: 1,18 uIU/ml przy euthyroxie N 1x50ug/dobę, utrzymana dawka leku.
USG. Gruczoł tarczowy o niejednorodnej obniżonej echogeniczności. W obu płatach obszary hypoechogeniczne 2-3-4 mm, zmian do BAC nie stwierdzono. Obraz plastra miodu. Unaczynienie gruczołu umiarkowane. Węzły obustronnie widoczne, dość liczne z zachowaną hyperechogeniczna wnęką.
PP: 24,4x13x45mm; cieśń 3mm, LP:18,1x12,44mm
Wnioski: obraz USG jak w procesie autoimmunologicznym.
Teraz moje pytania czy
1. tarczyca ma dobre wymiary?
2. co oznacza "Obraz plastra miodu"
3. co oznacza "Węzły obustronnie widoczne, dość liczne z zachowaną hyperechogeniczna wnęką."-lekarka zapytała czy przechodziłam ostatnio jakąś infekcję bo mam powiększone węzły chłonne i to nie są pojedyńcze tylko kilka. Zdziwiłąm się bo nie pamiętam kiedy byłabym chora albo pzreziębiona-chyba jakieś dobre pół roku temu. Powiedziała że nie powinnam się tym póki co denerwować bo wyglądają na pozapalne(??). Czy ten zacytowany opis o tym świadczy? Dziwne że nie ma wymiarów tych węzłów.
Proszę o odpowiedź na moje pytania. Pozdrawiam

Okej, a ja mam takie problem. Oto wyniki moich najnowszych badań. Poszłam na cały profil endokrynologiczny po dwóch poronieniach. wszystko w normie poza tarczycą.
FT4 - 13,94 (w normie od 9.01-19.05)
Tsh - 0.0035 (przy normie 0.35 - 4,95)
aTPO - 576 (przy normie do 5,6)
AtG - 677(przy normie 4,11)

wstepna diagnoza "subkliniczna nadczynność tarczycy w chorobie autoimmunologicznej tarczycy)
Jak to leczyć? to nie jest zwykłe Hashi przecież...

Djfafa jak znajdziesz chwilkę to proszę odpowiedz mi na moje nurtujące mnie pytania odnośnie ostatniego usg.
a mam jeszcze jedno czy informacją że mam kilka węzłów powięksoznych powinnam się martwić? czy jest to normalne przy Hashimoto i tym może to być spowodowane
Z góry serdecznie dziękuję za informacje

juku22 napisal(a):

W
1. tarczyca ma dobre wymiary?
2. co oznacza "Obraz plastra miodu"
3. co oznacza "Węzły obustronnie widoczne, dość liczne z zachowaną hyperechogeniczna wnęką."-lekarka zapytała czy przechodziłam ostatnio jakąś infekcję bo mam powiększone węzły chłonne i to nie są pojedyńcze tylko kilka. Zdziwiłąm się bo nie pamiętam kiedy byłabym chora albo pzreziębiona-chyba jakieś dobre pół roku temu. Powiedziała że nie powinnam się tym póki co denerwować bo wyglądają na pozapalne(??). Czy ten zacytowany opis o tym świadczy? Dziwne że nie ma wymiarów tych węzłów.
Proszę o odpowiedź na moje pytania. Pozdrawiam

1. Lewy płat trochę mały, zasadniczo wymiary dla małej kobiety.
2. Obraz plastru miodu oznacza że tarczyca jest "kolorowa" czyli naprzemiennie ma jaśniejsze i ciemniejsze miejsca i związane jest to z różną echogenicznością, charakterystyczną dla choroby Hashimoto.
3. Odczynowe węzły chłonne przy chorobie Hashimoto to czeste zjawisko.

YASMEEN napisal(a):

Okej, a ja mam takie problem. Oto wyniki moich najnowszych badań. Poszłam na cały profil endokrynologiczny po dwóch poronieniach. wszystko w normie poza tarczycą.
FT4 - 13,94 (w normie od 9.01-19.05)
Tsh - 0.0035 (przy normie 0.35 - 4,95)
aTPO - 576 (przy normie do 5,6)
AtG - 677(przy normie 4,11)

wstepna diagnoza "subkliniczna nadczynność tarczycy w chorobie autoimmunologicznej tarczycy)
Jak to leczyć? to nie jest zwykłe Hashi przecież...

No wyniki wskazują właśnie na chorobę którą napisałaś. Na początku leczy się lekami p. tarczycowymi.

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam... Nawet jesli mój organizm atakuje hormony tarczycy, a samo FT4 jest w normie, to mam brać leki przeciwtarczycowe, czyli zbijać dobry poziom do niedoczynności? I jeszcze dodatkowo wybijać hormony mimo, że mój organizm i tak już to robi?

[url_special=http://tarczyca.wieszjak.polki.pl/nadczynnosc/278003,Wszystko-o-chorobie-GravesaBasedowa.html:1wwx5dwl]http://tarczyca.wieszjak.polki.pl/nadczynnosc/278003,Wszystko-o-chorobie-GravesaBasedowa.html[/url_special:1wwx5dwl]

Djfafa jeszcze jedno pytanko które mnie bardzo nurtuje.
Czy choroba hashimoto może powodować powstawaniu zmian w piersi? Dodam że tsh jakie największe miałam to powyżej 3, ale przez krótki czas, a tak generalnie utrzymuje mi się na poziomie 1-2,5. Pytam o tą zależność gdyż mam zmianę w piersi dużą bo pow. 2 cm, rok temu (grudzień 2011) miała 6 mm. później 19mm a teraz 23mm. Czy hashimoto jest tego powodem?

Szczerze nie wiem. Na logikę skoro mamy rozwalony układ odpornościowy to wszystko co złe w organizmie można zwalić na Hashi, ale z drugiej strony byłoby to zbytnie uproszczenie.