Hipogonadyzm? problemy w młodym wieku

napisał/a: fox85 2010-12-28 17:13
Coolby87 napisal(a):Ja mam pytanie do osoby ktora bierze Neibodo ten test co bierze sie (1x na 3msc) Powiedz mi a nie podnosi ci zbyt duzego poziomu estrogenow nie pojawia ci sie gino nie czujesz jak suty rwa?? ogolnie to wkurza mnie w tej chorobie tylko jedna rzecz chodze na silownie od 5 lat i nie moge zrobic sobie porzadnej kuracji sterydowej, tak mnie to denerwuje...

aktualnie, to leczylem sie androtopem od 2 lat lek super ale cena 200zl msc troche drogo, ale polecam bardzo dobryu. Teraz aktualnie kupuje sobie prolongatum i robie sobie zastrzyki co 10 dni 1 ampułka. Dobre polaczenie jest testosteron prolongatum np. z androtopem ( szybko dzialajacy testosteron ) dobrym wyborem rozniwez byl by test. propionat dobrze sie to sprawdza po stosunku... kiedy dlug etser jest w organizmie i tak szybko bo ubytku duzej ilosci nasienia nie jest wstanie sie zregenerowac, a tak to szybki zastrzyk testosteronu o ktortkim lancuchu i czujemy sie jak mlody bog.

Ja sie tylko zastanawiam nad jedna kwestia lecze sie juz ponad 3 lata... a najgorsze jest to ze organizm przyzwyczail sie juz do testosteronu.... z zewnatrz i nie dizala jak powinien.

Jeszcze mysle.. ze odstawie wszystko na dobre 6-10 msc w zamian bede bral HCG pregnyl 3000 jednostek na 7 dni moze proviron, do tego jakis prohormony stymulujace dzialanie jader, albo bezposrednio clomid ( srodek ktory stosuje sie po kuracji sterydowej na przywrocenie ich dzialania po blokadzie ) mysle ze napewno nie zaszkodzi... i jazda.. sprobuje moze uzyskac podniesienie tesotsteronu innymi srodkami niz czysty testosteron.



Każdy testosteron może podbić estradiol.Teoretycznie dawki dobrane są tak ,żeby nie było problemów(dawki lecznicze ofc),ale jeśli ktoś jest wrażliwy,to gino i tak wyskoczy.Odstawić testosteronu nie możesz więc spróbuj ATD.Jeśli nie pomoże,lub pomoże tylko na czas zażywania radze wyciąć gruczoły i po problemie.Koszt od 1000zł w górę.

Dlaczego nie możesz zrobić kuracji sterydowej?Korzystaj z życia ,i tak się nie musisz odblokować,gospodarki hormonalnej nie zachwiejesz bo i tak bierzesz testa z zewnątrz ,więc w czym problem.

Po za tym wiadomym jest ,że organizm przyzwyczaja się do dawek.Musisz kombinować z estrami,podbijać dawki(zmniejszając częstotliwość),itp.
Próbuj na zmianę propionat ,enantan ,mixa.Z apteki propionatu nie wyrwiesz ,ale na czarnym rynku owszem,spróbuj jeśli iniekcja co 2 dni nie jest problemem.
Clomidu nie można brać dłużej niż 60dni.Spróbuj też Provironu(zacznij od 25mg).HCG też może być dobre,ale to wszystko jest rozwiązaniem czasowym.

Mam nadzieję ,że mój post nie zostanie usunięty.
napisał/a: krk1 2010-12-29 12:08
Dr Rabijewski przyjmuje w CM LIM ul. jana Pawła II przy Arkadii. Na codzień w Klinice Endokrynologii CMKP w Szpitalu Bielańskim
napisał/a: DANIEL77 2011-01-16 18:47
witam cię HIPO.Słuchaj chciałbym abyś mi napisał co ten lekarz Ci przepisał i w jakich dawkach że tak Ci pomaga.Ja osobiście już straciłem nadzieje,zmieniłem mnóstwo lekarzy,porobiłem w brud badań,straciłem mase kasy,lezałem nawet w szpitalu na endokrynologi i wszystko na marne.
napisał/a: Coolby87 2011-01-24 16:41
ja tam sobie kupilem 5op testosteronu prolongatum i jade 2-3 zastrzyki w misieacu i wszystko, jak sie jajka za bardzo kurcza to kupuje sobie HCG 3x 5000j.m dziele to na 9 porcji, i bije 2 na msc wszystko wraca do normy i znowu tescior.

Ja libido mam zajebiste non stop bym bzykal i bzykal .he :)

ja teraz mysle zeby odstawic testosteron całkowiecie na jakies 5-8 msc, zeby organizm sie odzyczail do niego troche, bo i tak czy biore tescia czy nie ruchac mi sie chce non stop, naturalnie wytwarzam jakies tam 2,08 przy normie 3 - 8.

Fakt faktem jest ze gdy go nie biore to zauwazam jak momentalnie lapie tłuszcz, ogolnie jak biore testosteron i nie cwicze to lapie tluszcz... bo jak by nie bylo to testosteron wplywa na synteze protein dlatego tak wazne jest aby kontrolowac sie zeby ograniczac tluszcze i inne smiecie,

a jak nie biore testa to poziom estrgenow wzrasta... i innych hotmonow i tez lapie tlusz moment.

Jaki z tego moral... trzeba uprawiac sport najlepiej silownie jakies cwiczenia bardzo intensywne nasz organizm w sposob naturalny podnosi 2-3 krotnie naturalny poziom tescia, nawet jezeli mamy go bardzo nie wiele to dzieki silowni, basen i tak sie podnosi o jakies tam niewielkie ilosci, do tego bardzo pomocne jest przyjmowanie takiego suplementu jak Novedex XT albo clomed srodki ktore odblokowuja uklad PCT po przyjmowaniu prohormonów, albo jeszcze lepiej wziasc sobie od czasyu d czasu czysty clomid, tylko pamietac ze 3 tyg po ostatnim zastrzyku jezeli mowimy o dlugim estrze albo 5 dni jezeli mowimy o krotkim,
napisał/a: Coolby87 2011-01-24 16:50
No i co mozna jeszcze powiedziec,


jezeli chodzi o poprzednia wiadomosc, to mowisz ze mozna wziasc sobie sterydy wlasnie nie do konca... jest tak jak mowisz, bo jam masz zdrowy uklad hormonalny zdrowe gonady ( jajka) ktore funkcjonuja dobrze wytwarzaja nawet najnizsza z mozliwych norm zakladajac 3.0. To koncac cykl sterydowy, gdy poziom esterogenow wzrasta dzialasz clomidem ktory zbija nadmiar estrogenow, a jajka ci wracaja do normalnych rozmawiarow przywracasz ich prace, i wchodzi w to miejsce twoj naturalny testosteron ktory nie podnosi ci estrogenow.

Inaczej jest w przypadku kiedy konczysz np. cykl na prolongatum 300mg co 5 dni przez 10 ty ew 12 tyg gdzie 2 tyg po cyklu wszystko z ciebie zlatuje... nie mozesz zadzailac clomidem... tzn mozesz ale co chcesz odblokowywac skoro nic nie dizala.... bo twoje jajka nie dizalaja... a walic pozniej non stop testosteron w dawce 1-2 zastrzyki miesiac moim osobistym zdaniem mija sie z celem bo wiecej sobie zrobicsz kuku niz pozytku....

Teorie jaka wymyslilem.... i zastanawiam sie nad nia od dluzszej chwili kiedys napewno sprawdze to jest....

wziasc metanabol, i 5 dni po wziasc clomid... zrobic pct i na 2 tyg po znowu wprowadzic testosteron, dlaczego tak ? bo przyjmujac non stop testosteron syntetyczny z zewnatrz nasz organizm jest juz przyzwyczajony do niego, i nie wywoluje u nas zadnych pozytywnych odczuc mowa tutaj o masie miesniowej... wiec zastepujac mietkiem, albo winstrolem srodkami ktore w niewielkim stopniu nas blokuja.. no. bodenon ...w moim odczuciu wychodzi znacznie korzystniej, poniewaz jakis tam testosteron w organizmie sie ma... wiec zawsze mozna podizalas srodkami pct
napisał/a: Coolby87 2011-01-24 16:57
Wiem ze tutaj sa ludzie ktorzy walcza glownie o to zeby miec normalne zycie.... i sterydy im nie w glowie... chca tylko normalnie fukncjonowac, ale mowie wam Chlopy wezcie sie za sport jakis a zobaczycie roznice... jakies suplementy... jakie kolwiek bodzce ktorre beda stymulowaly wasz organizm do wzrostu... wiem to po sobie.. tyle ile chemi w siebie wladowalem.... tyle potu ile z siebie wylalem stresu nerwow... to nie zycze nikomu.. i pieniedzy,... ile uytopilem....


co do lekarzy kazdy nastepny lekarz bedzie dazyl zeby wcisnac wam genialny srodek ktory wchpdzi na rynek ktory jest wedlug nich najlepszym.... wlasnie ci wszyscy lekarze tak napawde nie wiediza jak z tym wszystkim dizalac sa leki ktore dzialaja na hipogonadyzm hcg ytestosteron proviron ew clomid i tyle zaden lekarz nie wymysli jakiesgos genialnego sposobu zeby bylo kolorowo,, niestety panowie urodzilismy sie z taka horoba i nic ani nikt na to nic nie poradzi, cieszmy sie zyciem bo rownie dobrze mozlismy urodzic sie bez reki bez nogi nie widomi moglo by byc znacznie gorzej, bierzmy te zastrane farmakologie i idzmy z podniesiona glowa w gore, a ze zycie jest nie sprawiedliwe to juz o tym wiemy.... i zawsze bedzie nie sprawiedliwe... pytanie jest tylko kiedy sie pogodzicie ze swoim losem...ja sie pogodzilem z nim juz dawno... przynajmniej tak mysle... czasem tez... mnie dol lapie z tym ze nie mam zdrowia jak wszyscy ale co zrobie... uwierzcie mi ze bujki... pobicia alkohol pomagaja tylko na chwile... uzywki..cos o tym wiem...

nie warto rujnowac sobie zycia bardziej trzeba szukac kolorow w tym wszystkim.... glowa do gory...
napisał/a: Coolby87 2011-01-24 17:04
powiem wam jeszcze jedno...lekarze to tacy sami ludzie jak my... skonczyli studia... wszendzie mowia to samo, wszedzie ucza sie tego samego, ja osobiscie zaczalem sam eksperymentowac na sobie rozne leki, przyjmowac rozne srodki i w roznych dawkach, teraz juz jestem madrzejszy niz jeszcze rok temu, czy dwa lata temu, trzeba wziasc sprawy w swoje rece, musicie panowie... sami walczyc o swoje zdrowie sami probowac co jest dla was dobre a co nie... i tyle. poczytajcie w internecie co jest dobre na co gdzie mozna zdobyc albo jak i testujcie na sobie. to jest sukces. lekarze nfz trzeba tez wyrobic sobie duza grupe roznycjhh zeby zawsze moza bylo isc po lek ktory potrzebujecie i nie placic na niego na czarnym rynku przebitke 3-4 krotna... ale na to potrzeba czasu.

Dla ciekawostki powiem co ostatnio wyczytalem, w usa robia przeszczepy jader, wlasnie u osob z hipogonadyzmem, niestety sa one niemal zabronione poniewaz wychodzi po nim bardzo duzo komplikacji, z jednego artykulu ktory czytalem wychodzi ze moze sie udac taki przeszczep ale zazwyczaj tracimy wiecej zdrowia niz pozytku. Tak czy inaczej nasze przyszle dzieci albo inne ktore beda sie rodzily z takim problemme jak nasze moze za 30-50 lat beda w stanie wybrnac z kazdego rodzaju problemu.

Pozdrawiam ide na silownie
napisał/a: mati222 2011-01-24 19:48
kolega Coolby87 mądrze gada
ja sam dowiedziłem się o tym kilka miesięcy temu , nic jeszcze niebrałem , biorę się za siebie i jade do dr.Rabijewskiego w sprawie tego tematu bo on sie orientuję nie to co zwyczajni endokrynolodzy z małej mieściny
doły i rożne upadki sa dają znac ,pewna osoba z tym samym proglemem który walczy z tym dopiero od 2 lat a dowiedział się o tym po 35 roku życia , starał się o dziecko , lekarze niemieli dobrej prognozy ale dał rade i naturalnie począ dzidziusia mówi mi za każdym razem
"głowa do góry może byc juz tylko lepiej i tego się trzymam
niestety wiem że proglem jest duży , psychologiczny ale poddanie sie nic nieda tylko pogłębi proglem, trzeba ustalic sobie jakis pozytywny cel i zdobywac go malutkimi kroczkami ;)
napisał/a: Coolby87 2011-01-25 12:03
dr.Rabijewskiego, aktos powie w jakiej klinice przyjmuje ???? adres? czy prywatnie czy na NFZ ??
napisał/a: Coolby87 2011-01-25 12:11
Dobra wynalazlem go, otóż Dr n. med. Michał Rabijewski przyjmuje w Szpitalu Bielańskim jest endokrynologiem
http://www.bielanski.med.pl/oddzial-chorob-wewnetrznych1.html on jak i kilku innych lekarzy diagnozuje hipogonadyzm, niestety pan nie przyjmuje prywatnie tylko przez NFZ wiec trzeba leciec do rodzinnego, jak ja tego nie lubie spowiqdac sie obcemu kolesiowi niby lekarzowi od wszystkiego co ci czlowieku dolega i prosic sie aby ci dal skierowanie.... ehhh... nom ale tak czy inaczej warto zainteresowac sie tym szpitalem.
napisał/a: mati222 2011-01-25 13:06
byłem 2 dni w szpitalu u siebie w miescie na endokrynologi porobili badania i diagnoza hipogonadyzm hipogonadotropowy mój lekarz od razu stiwrdził że skieruje mnie do specjalisty bo on niezabardzo zna ta jednostkę chorobowa i dała mi skierownie po wczesniejszej rozmowie z dr.Rabijewskim wiec jade do szpitala Bielanskiego do dr.Rabijewskiego w celu leczenia
wiec nic tylko sie cieszyć że skierowała mnie do specjalisty niz sama coś cudowac miała
napisał/a: mati222 2011-01-25 13:09
Coolby87
myśle że warto do tego doktora się skierowac on jako z nielicznych w Polskie wie wiecej niż przeciętniaki w sprawie naszego tematu
zawsze to chociaż rozmowa z osobą która wie z czym to sie je