Hipogonadyzm? problemy w młodym wieku
napisał/a:
Boleslaw
2010-01-31 11:39
Ok dzieki
Zastanawiam się czy niedoczynność przysadki jest niezmienna czy można to leczyć ; czy będę musiał hormony zewnętrznie dostarczać do organizmu do końca życia czy jest to uleczalne ?
Powiem tylko że po pierwszym zastrzyku Pregnylu czuję poprawę siły i witalności ;)
Zastanawiam się czy niedoczynność przysadki jest niezmienna czy można to leczyć ; czy będę musiał hormony zewnętrznie dostarczać do organizmu do końca życia czy jest to uleczalne ?
Powiem tylko że po pierwszym zastrzyku Pregnylu czuję poprawę siły i witalności ;)
napisał/a:
malopolanin22
2010-02-12 22:25
każdy zaszczy k pobudza nie ulecza do końca dni albo do 50 roku życia mi zostało 27 lat minimum. brania androtopu
napisał/a:
malopolanin22
2010-02-18 21:37
macie zęby nr osiem?? jakiś typek napisał ze w XXY (47) nie pojawiają się.
napisał/a:
ata28
2010-02-18 21:39
Tylko nie typek , kultury troszku :P
napisał/a:
ata28
2010-02-18 21:50
z neta :
Pacjenci z kariotypem 47,XXY nie mają w zasadzie charakterystycznych cech dysmorficznych, które ułatwiałyby rozpoznanie w okresie przedpokwitaniowym. U około 40% mężczyzn XXY stwierdza się taurodontyzm (powiększone zęby trzonowe); dosyć częsta jest klinodaktylia.
Pacjenci z kariotypem 47,XXY nie mają w zasadzie charakterystycznych cech dysmorficznych, które ułatwiałyby rozpoznanie w okresie przedpokwitaniowym. U około 40% mężczyzn XXY stwierdza się taurodontyzm (powiększone zęby trzonowe); dosyć częsta jest klinodaktylia.
napisał/a:
eryk5
2010-02-19 17:08
witam czy ktoś może się wypowiedzieć na temat leczenia u dr n.med.J.Belowskiego z Krakowa ???
napisał/a:
h00l
2010-03-04 03:58
Witam ! :)
Jeszcze raz mi któryś z obecnych na forum zacznie się użalać nad sobą to opłacę jakiegoś hakera żeby namierzył takiego typka i przylecę spuścić łomot :) A tak na poważnie: PSYCHIKA JEST NAJWAŻNIEJSZA !!!!!!!!!!! Słyszeliście kiedyś o sile podświadomości?? Nie ?? To proszę pogooglować w necie, po lekturce nad powyższym zagadnieniem zmienicie nastawienie do swoich problemów.
Mam 24 lat i leczę się na zaburzenia wzwodu (hipogonadyzm), a w trakcie leczenia wyszło, że cierpię na asthenozoospermię.
Obecny lekarza zalecił przyjmować mi testosteronum prolongatum ( 1mg/ml) , jedna iniekcja na dwa tygodnie. Po pierwszej serii zastrzyków (badania wykonane zostały w 7-mym dniu od ostatniego zastrzyku) mój poziom testosteronu wynosił 15,90 nmol/l (przy czym min.9,36 a max.60) . Pan doktor ,pod którego jestem obecnie opieką stwierdził, że kurację będziemy nadal kontynuowali, a dodatkowo będę łykał Androvit w ilości 2-óch kapsułek dziennie.
Mam duże zaufanie do lekarza, pod którego obecnie jestem opieką, ale nie zaszkodzi zapytać: czy proponowana kuracja jest odpowiednia według Was (wiem, nie jesteście lekarzami, ale macie jakieś doświadczenie, chodzi mi o jakiekolwiek wskazówki itp. które ewentualnie będę mógł zasugerować lekarzowi przy następnej wizycie i zobaczę co mi powie).
Moje wyniki badania nasienia:
Ilość: 3,5 ml
pH: 7,4
Zabarwienie: biało-szare
Homogenizacja: 30 minut
Lepkość: prawidłowa
BADANIE MIKROSKOPOWE
Liczba plemników w 1 ml nasienia: 25 000
PO UPŁYNNIENIU
Plemników ruchomych: 50% W TYM:
a) o szybkim ruchu postępowym 5%
b) o wolnym ruchu postępowym 35%
c) o ruchu w miejscu 50%
BADANIE MIKROSKOPOWE BARWIONEGO ROZMAZU:
Plemników o budowie prawidłowej 14%
Plemników o budowie nieprawidłowej 86%
W tym nieprawidłowości w budowie:
główki 67%
witki 2%
wstawki 12%
krople cytoplazmowe 5%
Inne składniki nasienia: 1-2 komórki wielojądrzaste w polu widzenia
P.s. Wcześniej przez 2 lata leczyłem się u innego lekarza, otrzymywałem iniekcje z Pregnylu 5000 j i poziom testosteronu miałem duuuuużo wyższy , ale nadal miałem problemy ze wzwodem. Tak się zastanawiam sam, czy w dobrym kierunku idę... Jakieś sugestie??
Jeszcze raz mi któryś z obecnych na forum zacznie się użalać nad sobą to opłacę jakiegoś hakera żeby namierzył takiego typka i przylecę spuścić łomot :) A tak na poważnie: PSYCHIKA JEST NAJWAŻNIEJSZA !!!!!!!!!!! Słyszeliście kiedyś o sile podświadomości?? Nie ?? To proszę pogooglować w necie, po lekturce nad powyższym zagadnieniem zmienicie nastawienie do swoich problemów.
Mam 24 lat i leczę się na zaburzenia wzwodu (hipogonadyzm), a w trakcie leczenia wyszło, że cierpię na asthenozoospermię.
Obecny lekarza zalecił przyjmować mi testosteronum prolongatum ( 1mg/ml) , jedna iniekcja na dwa tygodnie. Po pierwszej serii zastrzyków (badania wykonane zostały w 7-mym dniu od ostatniego zastrzyku) mój poziom testosteronu wynosił 15,90 nmol/l (przy czym min.9,36 a max.60) . Pan doktor ,pod którego jestem obecnie opieką stwierdził, że kurację będziemy nadal kontynuowali, a dodatkowo będę łykał Androvit w ilości 2-óch kapsułek dziennie.
Mam duże zaufanie do lekarza, pod którego obecnie jestem opieką, ale nie zaszkodzi zapytać: czy proponowana kuracja jest odpowiednia według Was (wiem, nie jesteście lekarzami, ale macie jakieś doświadczenie, chodzi mi o jakiekolwiek wskazówki itp. które ewentualnie będę mógł zasugerować lekarzowi przy następnej wizycie i zobaczę co mi powie).
Moje wyniki badania nasienia:
Ilość: 3,5 ml
pH: 7,4
Zabarwienie: biało-szare
Homogenizacja: 30 minut
Lepkość: prawidłowa
BADANIE MIKROSKOPOWE
Liczba plemników w 1 ml nasienia: 25 000
PO UPŁYNNIENIU
Plemników ruchomych: 50% W TYM:
a) o szybkim ruchu postępowym 5%
b) o wolnym ruchu postępowym 35%
c) o ruchu w miejscu 50%
BADANIE MIKROSKOPOWE BARWIONEGO ROZMAZU:
Plemników o budowie prawidłowej 14%
Plemników o budowie nieprawidłowej 86%
W tym nieprawidłowości w budowie:
główki 67%
witki 2%
wstawki 12%
krople cytoplazmowe 5%
Inne składniki nasienia: 1-2 komórki wielojądrzaste w polu widzenia
P.s. Wcześniej przez 2 lata leczyłem się u innego lekarza, otrzymywałem iniekcje z Pregnylu 5000 j i poziom testosteronu miałem duuuuużo wyższy , ale nadal miałem problemy ze wzwodem. Tak się zastanawiam sam, czy w dobrym kierunku idę... Jakieś sugestie??
napisał/a:
inqo
2010-03-04 13:03
Witam, żeby nie zaczynać nowego tematu; mam hipogonadyzm hipogonadotropowy. Przyczyną jest prawdopodobnie niewydolne podwzgórze. Mam pytanie, o zależność poziomu estradiolu; przed leczeniem, testosteron był na dolnej granicy normy, fsh i lh na dolnej na estradiol na górnej.
Czy jest możliwe że mam zaburzenia w procesie nadmiernej aromatyzacji testosteronu do estradiolu?
Czy jest możliwe, że podwzgórze jest sprawne, tylko obniżało syntezę lh i fsh ze względu na wysokie estradiol?
Czy warto spróbować zatrzymać kurację testosteronem, podać clomid i proviron i poczekać na własną produkcję?
SHBG przed kuracją było w środku normy.
Czy jest możliwe że mam zaburzenia w procesie nadmiernej aromatyzacji testosteronu do estradiolu?
Czy jest możliwe, że podwzgórze jest sprawne, tylko obniżało syntezę lh i fsh ze względu na wysokie estradiol?
Czy warto spróbować zatrzymać kurację testosteronem, podać clomid i proviron i poczekać na własną produkcję?
SHBG przed kuracją było w środku normy.
napisał/a:
h00l
2010-03-04 14:32
Wiesz co, ciężko powiedzieć i nie sądzę, żeby ktokolwiek nie mając dyplomu w tej dziedzinie i nie mając przed sobą dokładnych badń mógł Ci coś podpowiedzieć. W Warszawie przyjmuje Pan dr Michał Rabijewski , podobno jeden z dwóch w Polsce najlepszych endokrynologów. Zapisz się do niego na wizytę. Pan Rabijewski przyjmuje w prywatnym gabinecie jak i w Szpitalu Bielańskim. Ja dopiero niedawno zostałem wzięty pod skrzydła Pana Rabijewskiego, no ale myślę, że warto się pofatygować choćby i z drugiego końca Polski.
napisał/a:
Dom24
2010-03-16 14:57
Przychylam się do opinii, że problemy ze wzwodem zaczynają się w GŁOWIE.
Mam 31 lat. Tydzień temu (w poniedziałek) miałem usunięte oba jądra. W piątek poziom testosteronu wynosił 0,2 - czyli prawie nic (przed operacją 4,7). Dopiero dziś zaczynam stosować zastępczo testosteron w zastrzykach (raz na 2 tygodnie 2ml).
Może nie mam spontanicznych porannych wzwodów, ale żona nie może się ode mnie opędzić. Jeszcze wczoraj wszystko działało w najlepszym porządku :)
Pozdrawiam i zachęcam do spotkań z seksuologami.
Mam 31 lat. Tydzień temu (w poniedziałek) miałem usunięte oba jądra. W piątek poziom testosteronu wynosił 0,2 - czyli prawie nic (przed operacją 4,7). Dopiero dziś zaczynam stosować zastępczo testosteron w zastrzykach (raz na 2 tygodnie 2ml).
Może nie mam spontanicznych porannych wzwodów, ale żona nie może się ode mnie opędzić. Jeszcze wczoraj wszystko działało w najlepszym porządku :)
Pozdrawiam i zachęcam do spotkań z seksuologami.
napisał/a:
malopolanin22
2010-03-17 15:41
poco sobie jadra usuwałeś ?
napisał/a:
Dom24
2010-03-17 16:14
Nie ja tylko chirurg mi to zrobił ;)
Miałem obustronne guzy (rzadki przypadek). Na razie czekam na wyniki histopatologii i dowiem się, czy były złośliwe.
Na razie w wynikach Tomografii wychodzi, że nie mam przerzutów.
Dziś pierwszy raz zrobiłem sobie własnoręcznie zastrzyk z testosteronem :)))