Hipogonadyzm? problemy w młodym wieku
napisał/a:
Stychu
2010-08-31 22:48
Witam też dotyczą mnie te problemy, zaczęło się w wieku 6 lat od astmy którą lekarz rodzinny leczył jako zapaleni płuc ( 8 razy na antybiotykach!!!!!!!!!) potem poradnia specjalityczna i okazuje się że to była astma, zaniepokojeni niskim wzrostem kierują mnie do prokocimia, tu hromon wzrostu (prawie 10 lat) później dodatkowo testosteron. po 18-nastce przychodnia dla dorosłych też teściu, nie dawało to dużych efektów więc wyjeżdżając do pracy w Holandi( 2 lata temu) porzuciłem leczeni, we wrześniu idę na kolejną wizytę u endokrynologa, (kraków ul. kopernika) myślałem żeby wcześnie przygotować sobie wyniki a nie czekać kwartał po wizycie na ocenę wyników które pani doktor zleci. Telefon od przychodni nie działa :(. Widzę tyle danych i różnych badań że nie wiem które zrobić ( przedtem miałem robione tylko TSH), od czego zacząć podpowiedzcie 3-5 najważniejszych wyników jakie powinienem przynieś na pierwszą wizytę.
Od tej choroby to na prawdę można zwariować ;)
Od tej choroby to na prawdę można zwariować ;)
napisał/a:
Coolby87
2010-11-11 13:56
Kurcze załozylem ten wątek 2009-02-28 i wciaz pojawiaja sie ludzie, i dyskutuja na ten temat rewelacja :) czuje sie dumny, ze wciaz ktos sie pojawia,
A ja mam do was inne pytanielecze sie teastosteronem od 2 lat biore Androtop, czasem testosteron enanthe zalezy jak mnie najdzie ochota., ale mam inne pytanie czy jest ktos tutaj moze kto cwiczy na silowni?? o co mi chodzi czy leczac sie testosteronem non stop macie problem z przytyciem ???? poniewaz ja zaobserwowalem ze ostatnio nie moge wogule nic przytyc a jak przytyje to po odstawieniu wszystko zlatuje ze mnie ?? a nigdy tak nie bylo? dlatego chcialem sie zapytac ?/
i kolejne pytanie czy leczyl sie ktos z was provironem ?? i moze ktos z wawy jest moze ktos poleci jakiegos endokrynologa, jezeli chodzi o wawe to polecam szpital profesorsko ordynatorski na walicow... jest tam swietny endokrynolog, ale chcialbym zasiegnac opini teraz u kogos innego i zobaczyc
A ja mam do was inne pytanielecze sie teastosteronem od 2 lat biore Androtop, czasem testosteron enanthe zalezy jak mnie najdzie ochota., ale mam inne pytanie czy jest ktos tutaj moze kto cwiczy na silowni?? o co mi chodzi czy leczac sie testosteronem non stop macie problem z przytyciem ???? poniewaz ja zaobserwowalem ze ostatnio nie moge wogule nic przytyc a jak przytyje to po odstawieniu wszystko zlatuje ze mnie ?? a nigdy tak nie bylo? dlatego chcialem sie zapytac ?/
i kolejne pytanie czy leczyl sie ktos z was provironem ?? i moze ktos z wawy jest moze ktos poleci jakiegos endokrynologa, jezeli chodzi o wawe to polecam szpital profesorsko ordynatorski na walicow... jest tam swietny endokrynolog, ale chcialbym zasiegnac opini teraz u kogos innego i zobaczyc
napisał/a:
Dom24
2010-11-14 17:42
Ja brałem trochę prolongatum a teraz pierwszy raz NEBIDO. Robię kontrole teścia i zobaczymy jak to działa. Czuję się super i chyba zostanę przy Nebido bo iniekcja jest co 3 miesiące. W Aptece przy Puławskiej koło Odyńca w Warszawie kosztuje to cudo niecałe 500 zł.
napisał/a:
hipo
2010-12-05 15:33
Pochopna ocena, że wszystko leży w pcychice. Pan któremu usunięto oba jądra nie zdążył (domyślam się, bo nie mam wyników pańskich ) długo żyć z niskim testosteronem. Dysfukkcje seksualne pojawiają się po dłuższym niskim poziomie poniżej 340 ng/ML.
Testosteron bierze udział w tworzeniu tlenku azotu, który w ogranizmie się odkłada przez dłuższy czas. Osoby z za niskim poziomem nie wyleczą impotencji przez podwyższenie testosteronu. Po ustabilizowaniu się poziomu testosteronu ( u osób, które miały przez dłuższy czas za niski ) trzeba poczekać aż w organiźmie nagromadzi się tlenek zaotu , który wpływa na rozluźnienie naczyń i na mechanizm erekcji.
Ja przez 10 lat leczyłem się u zananego najbardziej w Polsce . Ten sugerował leczenie psychiki i osobowości. Terapia nie daława skutku. Po przeczytaniu artykułu doktora Rabijewskiego zobaczyłem, że mój poziom T jest za niski i utrzymywał się on od ok. 19 rolku życia do 31. Po zastosowaniu hormonalnej terapi zastępczej dopiero powoli dochodzę do poprawy nastroju i funkcji seksualnych. Przestrzegam przed pewnym panem profesorem seksuologiem, który nie rozpoznał u mnie hipogonadyzmu. Skazał mnie na ponad 10 lat męczarni.
Żaden z lekarzy na endokrynologii w Szczecinie widząc moje wyniki nie rozpoznał hipogonadyzmu, gdyż normy podawane przez labolatoria odnoszą się do dorosłych, a nie do konkretnego wieku Skerowali mnie na psychoterapię
. Doktor Rabijewski opracował standardy leczenia hipogonanyzmu i widząc moje wyniki właśnie z 2002 roku ( zgłosiłem się do doktora w 2010 roku ) postawił diagnozę hipogonadyzm. Więc widać, że w Polsce lekarze inni nie potrafią leczyć tego problemu.
W 2010 roku wykluczono potrzebę psychoterapii gdyż skandalicznie niski poziom testosteronu przez ponad 10 lat na 100 % jest przyczyną depresyjnego samopoczucia, zaburzeń snu, przemęczenia i zaburzeń libido. Po 2 miesiącach małymi kroczkami powoli pworacam do formy. Wcześniej przeszedłem przez rkęce ponad 15 lekarzy, którzy bagatelizowali mój problem i robili ze mnie za przeproszeniem osobę przewrażliwioną. Jeśli potrzrbujecie pomocy piszcie do mnie gdyż mogę pomóc w problemach, gdyż na własnej skórze przeżyłem to piekło.
Testosteron bierze udział w tworzeniu tlenku azotu, który w ogranizmie się odkłada przez dłuższy czas. Osoby z za niskim poziomem nie wyleczą impotencji przez podwyższenie testosteronu. Po ustabilizowaniu się poziomu testosteronu ( u osób, które miały przez dłuższy czas za niski ) trzeba poczekać aż w organiźmie nagromadzi się tlenek zaotu , który wpływa na rozluźnienie naczyń i na mechanizm erekcji.
Ja przez 10 lat leczyłem się u zananego najbardziej w Polsce . Ten sugerował leczenie psychiki i osobowości. Terapia nie daława skutku. Po przeczytaniu artykułu doktora Rabijewskiego zobaczyłem, że mój poziom T jest za niski i utrzymywał się on od ok. 19 rolku życia do 31. Po zastosowaniu hormonalnej terapi zastępczej dopiero powoli dochodzę do poprawy nastroju i funkcji seksualnych. Przestrzegam przed pewnym panem profesorem seksuologiem, który nie rozpoznał u mnie hipogonadyzmu. Skazał mnie na ponad 10 lat męczarni.
Żaden z lekarzy na endokrynologii w Szczecinie widząc moje wyniki nie rozpoznał hipogonadyzmu, gdyż normy podawane przez labolatoria odnoszą się do dorosłych, a nie do konkretnego wieku Skerowali mnie na psychoterapię
. Doktor Rabijewski opracował standardy leczenia hipogonanyzmu i widząc moje wyniki właśnie z 2002 roku ( zgłosiłem się do doktora w 2010 roku ) postawił diagnozę hipogonadyzm. Więc widać, że w Polsce lekarze inni nie potrafią leczyć tego problemu.
W 2010 roku wykluczono potrzebę psychoterapii gdyż skandalicznie niski poziom testosteronu przez ponad 10 lat na 100 % jest przyczyną depresyjnego samopoczucia, zaburzeń snu, przemęczenia i zaburzeń libido. Po 2 miesiącach małymi kroczkami powoli pworacam do formy. Wcześniej przeszedłem przez rkęce ponad 15 lekarzy, którzy bagatelizowali mój problem i robili ze mnie za przeproszeniem osobę przewrażliwioną. Jeśli potrzrbujecie pomocy piszcie do mnie gdyż mogę pomóc w problemach, gdyż na własnej skórze przeżyłem to piekło.
napisał/a:
Dom24
2010-12-05 23:06
Mogę tylko przyznać się do błędu. Ostatnio to samo powiedział mi lekarz na przechwałki o potencji przy braku testosteronu. Mój zerowy poziom trwał może 7 dni...
Trzymajcie się chłopaki!
PS Jeżeli tym najbardziej znanym był prof. Starowicz, to mogę potwierdzić, że można się na nim przejechać, choć pewnie zależy to od schorzenia...
Trzymajcie się chłopaki!
PS Jeżeli tym najbardziej znanym był prof. Starowicz, to mogę potwierdzić, że można się na nim przejechać, choć pewnie zależy to od schorzenia...
napisał/a:
Dom24
2010-12-05 23:19
Artykuły doktora Rabijewskiego możecie znaleźć wpisując w przeglądarkę "przegląd urologiczny" + "Rabijewski" - linka nie mogę wkleić, bo jestem nowy ;)
napisał/a:
mati222
2010-12-06 21:38
witam no i ja dołańczam do waszego grona tych nieco innych ;)
opisze się nieco wiecej jak wróce z badań za parnaście dni :d
opisze się nieco wiecej jak wróce z badań za parnaście dni :d
napisał/a:
fox85
2010-12-06 23:40
Że tak powiem albo rybki albo akwarium.Chcecie się dobrze czuć,być silni psychicznie,stać się prawdziwymi mężczyznami? Jeśli tak to po prostu przejdźcie na terapię zastępczą - do końca życia oczywiście.Jak komuś nie pasuje atrofia jąder to raz za czas może przybić HCG i dalej jechać z tematem.Nie ma się co zastanawiać,brak testosteronu niszczy mężczyznę fizycznie ale przede wszystkim psychicznie.
Trochę nie rozumiem tych co wylewają tu swoje żale.Trzeba się wziąć w garść,podjąć decyzję ,a potem już tylko normalnie żyć i funkcjonować,znaleźć sobie partnerkę i nie przejmować się tym co było.
Trochę nie rozumiem tych co wylewają tu swoje żale.Trzeba się wziąć w garść,podjąć decyzję ,a potem już tylko normalnie żyć i funkcjonować,znaleźć sobie partnerkę i nie przejmować się tym co było.
napisał/a:
Coolby87
2010-12-28 08:13
Ja mam pytanie do osoby ktora bierze Neibodo ten test co bierze sie (1x na 3msc) Powiedz mi a nie podnosi ci zbyt duzego poziomu estrogenow nie pojawia ci sie gino nie czujesz jak suty rwa?? ogolnie to wkurza mnie w tej chorobie tylko jedna rzecz chodze na silownie od 5 lat i nie moge zrobic sobie porzadnej kuracji sterydowej, tak mnie to denerwuje...
aktualnie, to leczylem sie androtopem od 2 lat lek super ale cena 200zl msc troche drogo, ale polecam bardzo dobryu. Teraz aktualnie kupuje sobie prolongatum i robie sobie zastrzyki co 10 dni 1 ampułka. Dobre polaczenie jest testosteron prolongatum np. z androtopem ( szybko dzialajacy testosteron ) dobrym wyborem rozniwez byl by test. propionat dobrze sie to sprawdza po stosunku... kiedy dlug etser jest w organizmie i tak szybko bo ubytku duzej ilosci nasienia nie jest wstanie sie zregenerowac, a tak to szybki zastrzyk testosteronu o ktortkim lancuchu i czujemy sie jak mlody bog.
Ja sie tylko zastanawiam nad jedna kwestia lecze sie juz ponad 3 lata... a najgorsze jest to ze organizm przyzwyczail sie juz do testosteronu.... z zewnatrz i nie dizala jak powinien.
Jeszcze mysle.. ze odstawie wszystko na dobre 6-10 msc w zamian bede bral HCG pregnyl 3000 jednostek na 7 dni moze proviron, do tego jakis prohormony stymulujace dzialanie jader, albo bezposrednio clomid ( srodek ktory stosuje sie po kuracji sterydowej na przywrocenie ich dzialania po blokadzie ) mysle ze napewno nie zaszkodzi... i jazda.. sprobuje moze uzyskac podniesienie tesotsteronu innymi srodkami niz czysty testosteron.
aktualnie, to leczylem sie androtopem od 2 lat lek super ale cena 200zl msc troche drogo, ale polecam bardzo dobryu. Teraz aktualnie kupuje sobie prolongatum i robie sobie zastrzyki co 10 dni 1 ampułka. Dobre polaczenie jest testosteron prolongatum np. z androtopem ( szybko dzialajacy testosteron ) dobrym wyborem rozniwez byl by test. propionat dobrze sie to sprawdza po stosunku... kiedy dlug etser jest w organizmie i tak szybko bo ubytku duzej ilosci nasienia nie jest wstanie sie zregenerowac, a tak to szybki zastrzyk testosteronu o ktortkim lancuchu i czujemy sie jak mlody bog.
Ja sie tylko zastanawiam nad jedna kwestia lecze sie juz ponad 3 lata... a najgorsze jest to ze organizm przyzwyczail sie juz do testosteronu.... z zewnatrz i nie dizala jak powinien.
Jeszcze mysle.. ze odstawie wszystko na dobre 6-10 msc w zamian bede bral HCG pregnyl 3000 jednostek na 7 dni moze proviron, do tego jakis prohormony stymulujace dzialanie jader, albo bezposrednio clomid ( srodek ktory stosuje sie po kuracji sterydowej na przywrocenie ich dzialania po blokadzie ) mysle ze napewno nie zaszkodzi... i jazda.. sprobuje moze uzyskac podniesienie tesotsteronu innymi srodkami niz czysty testosteron.
napisał/a:
krk1
2010-12-28 15:49
polecam- dr M. Rabijewski- Wawa lub, prof. Kula- Łódź
napisał/a:
Coolby87
2010-12-28 16:52
a Ten Rabijewski to w jakiej klinice a moze jakis namiar ??
napisał/a:
mati222
2010-12-28 16:59
ja mam zapisane do kliniki do dr.Rabijewskiego podobno zna się na rzeczy