interpretacja wynikow TSH, ft3, ft4, anty-TPO

Odebrałam właśnie wyniki:
FT3 3,13 (2-4,40)
anty-TPO 29,57 (0-34)
robione tydzień temu:
TSH 3,950 (0,27-4,20)
FT4 0,95 (0,93-1,70)
a tu dodatkowo ,ale to chyba bez znaczenia:
sód 138,43 (136-145)
potas 5,07 (3,50-5,10)
magnez 0,89 (0,70-1,05)
wapń całkowity 2,16 (2,09 -2.54)

czy anty i ft3 są ok?

Pozostałe wyniki ok. Wymagasz leczenia, bo Twój jeden płat juz od dawna nie daje sam rady.

soaring napisal(a):

Pozostałe wyniki ok. Wymagasz leczenia, bo Twój jeden płat juz od dawna nie daje sam rady.

dziękuję :) jutro napisze po wizycię u nowej Pani edo :)

Witam ,jestem właśnie po wizycie u endokrynologa,zalecenia:
Euthyrox N25 przez dwa tygodnie ,przez następne dwa dawka powiększona do 37,5
za cztery tyg wizyta kontrolna i dalsze decyzje
oprócz tego 5 posiłkow dziennie (do tej pory pierwszym moim posiłkiem był obiad ,potem kolacja)
pól godzinny codzienny spacer bez nadmiernego wysiłku
Pani doktor była bardzo zdziwiona ze od 2006 roku nie miałam wprowadzonej nawet minimalnej dawki hormonów
Na początek to wszystko,mam nadzieję,że dam rade
Co o tym sądzicie?

zalecenia absolutnie klasyczne. to ważne, żeby weryfikować dawkę teraz co 4-8 tygodni, bo i tak proces dochodzenia do potrzebnej dla Ciebie dawki hormonu może zająć kilka miesięcy (mnie zajęło rok).
rola odżywiania i ruchu zarówno dla wagi, jak i samopoczucia, jest kluczowa, to jasne. ważne, aby to była dieta zbilansowana.

soaring napisal(a):

zalecenia absolutnie klasyczne. to ważne, żeby weryfikować dawkę teraz co 4-8 tygodni, bo i tak proces dochodzenia do potrzebnej dla Ciebie dawki hormonu może zająć kilka miesięcy (mnie zajęło rok).
rola odżywiania i ruchu zarówno dla wagi, jak i samopoczucia, jest kluczowa, to jasne. ważne, aby to była dieta zbilansowana.

mam nadzieję,że w końcu zacznę czuć się"normalnie"i powróci energia,aby wyjsc na spacer ,na rower,czy jakikolwiek wyjazd,poniewaz od ponad dwóch lat siedziałam w domu,byłam szczęśliwa jak w końcu wszyscy sobie wyszli i dali mi spokój,a ja moglam odpoczywać choć nie miałam po czym

witajcie,
mam zdiagnozowane hashimoto aTPO z marca 2014 149,3 z z września 2012 165,7
odebrałam dzisiaj wyniki badań:
TSH: 0,221 ( 0,27- 4,2)
ft4: 2,21 (0,93-1,71)
zażywam euthyrox 80
Aż tak niskie TSH przy tak wysokim ft4? co to może oznaczać?
od początku badań wychodziło mi podwyższone ft4, ale nie było to w takiej dysproporcji do tsh
co więcej czuje się bardzo dobrze. nie mam żadnych objawów mogących sugerować chorobe.
Ostatnio zaniedbałam się przy braniu selenu i omegi 3 - przyznaje - wakacje
czy coś można zrobić aby "zbić to nieszczęsne ft4???

Hmmm chyba masz za dużą dawkę leku w takim razie, tak mi się wydaje

Hej, chcialam zasiegnac waszej opinii nt moich wynikow. Dodam ze na konsultacje do endo poszłam po wizycie u lekarza medycyny pracy, ktory zapytał czy lecze sie na tarczyce (podobno widzial u mnie wole). Zaintrygowana tematem postanowilam sie w tym kierunku przebadac i trafiony zatopiony...., z tarczyca jednak cos sie dzieje, lekarz mial nosa. Ponizej moje wyniki:
USG 17-04-2014
Echostruktura miazszu jednorodna, prawidlowa. W ciesni plaska torbiel 10x3,2x10. Poza tym tarczyca bez zmian ogniskowych. Wmiary, płat prawy 51x14x11, lewy 51x14x14, ciesn 3,6. okolica naczyn szyjnych bez cech adenopatii.
Po USG badania krwi:
TSH 3G 3,83 (0,27-4,20)
ATG 114,60 (< 60)
ATPO 60,3 (< 60)
BAC torbieli - wezel odczynowy.
Kolejne USG 12-06-2014
Echostruktura miazszu jednorodna, prawidlowa. Torbiel o wymiarach 9x2,2x7. Tarczyca bez zmian. Wymiary prawy 56x16x12, lewy 52x14x14. Naczynia szyjne ok.
Kolejne badanie krwi z 26-06
TSH 5,39 (0,27-4,20)
Dostalam Euthyrox 25. Endo stwierdził Hashi.
Hormony zrobilam prywatnie.....
ft3 4,86 (3,10-6,80)
ft4 14,02 (12,00-22,00)
Gdyby nie lekarz pewnie zylabym w blogiej nieswiadomosci ze cos jest na rzeczy, gdyz nie widzialam u siebie niepokojacych objawow.
Pozdrawiam

Witam
Trafiłam tu szukając przyczyn mojego złego samopoczucia tj.zimne dłonie i stopy, senność, wahania nastrojów (płaczliwość, agresja),puchnięcie ciała, przybieranie na wadze pomimo biegania 4 razy w tygodniu, pocenia, zawrotów głowy. Wcześniej(2 lata temu) byłam z moimi objawami u lekarza. TSH i FT4 (tylko takie zostały zlecone) wówczas nie wskazywały wg pani doktor na choroby tarczycy, zrobiła mi nawet USG i powiedziała, że tarczyca jest w porządku. I moja "czujność" została uśpiona.
Proszę o interpretację moich wyników:
TSH 5,220 (0,270-4,200)
FT3 2,67 (2,0-4,40)
FT4 1,18 (0,93-1,70)
ATPO >600 (do 34)
Teraz widzę, że mam klasyczne objawy niedoczynności tarczycy, a do tego jeszcze Hashimoto, sądząc po wynikach. Dobrze myślę ?

Agataga napisal(a):

Witam
Trafiłam tu szukając przyczyn mojego złego samopoczucia tj.zimne dłonie i stopy, senność, wahania nastrojów (płaczliwość, agresja),puchnięcie ciała, przybieranie na wadze pomimo biegania 4 razy w tygodniu, pocenia, zawrotów głowy. Wcześniej(2 lata temu) byłam z moimi objawami u lekarza. TSH i FT4 (tylko takie zostały zlecone) wówczas nie wskazywały wg pani doktor na choroby tarczycy, zrobiła mi nawet USG i powiedziała, że tarczyca jest w porządku. I moja "czujność" została uśpiona.
Proszę o interpretację moich wyników:
TSH 5,220 (0,270-4,200)
FT3 2,67 (2,0-4,40)
FT4 1,18 (0,93-1,70)
ATPO >600 (do 34)
Teraz widzę, że mam klasyczne objawy niedoczynności tarczycy, a do tego jeszcze Hashimoto, sądząc po wynikach. Dobrze myślę ?

Wg mnie tak - raczej to Hashi.
dla zminimalizowania stanu zapalnego dobra jest dieta bez glutenu i mleka, a dieta idealna to paleo (bez żadnych zbóż, nabiału i strączkowych)

a u mnie dzisiaj kryzys :( od 2 lipca biorę euthyrox n25,w niedziele zaczęłam dodatkowo zażywać Logest po 7 dniowej przerwie ,jak co miesiąc.Dzisiaj boli mnie głowa ,w gardle coś ściska,może to ta burzowa pogoda? z jedzeniem też problem,jem te 5 posiłków dziennie ale jak przeczytałam jak kobietka opisywała swój jadłospis przy niedoczynnosci to się przeraziłam,ja jem połowę mniej,z tym że tamta osoba nie miała nadwagi a ja wazę 98 kg przy wzroscie 164cm,więc mam nadzieję że przy moim "siedzącym"trybie dnia to co jem jest ok (zawsze był tylko obiad i wieczorne podjadanie) teraz sniadanko ,potem drugie ,obiad,powieczorek i kolacja ,zero słodyczy i podjadania w łóżku tuż przed snem.Mam nadzieje ,że to tylko dzisiaj taka niemoc,a może tak to już jest u niektórych przyjmujących hormony?