Jak walczyć z uzależnieniem od słodyczy?

Na pewno warto porozmawiać z psychologiem. Mi bardzo pomaga "odwracanie uwagi", gdy mam chęć..wychodzę na dłuższy spacer.

Wiesz co mnie się wydaje, że najskuteczniejsza jest terapia. Ja chodzę tutaj [mod:reklama usunieta] a mam takie coś, że raz jem a raz nie jem tzn nerwice ale też się dzieje i mnie terapia pomaga. Czasami trzeba brac leki.

Wiecie co dziewczyny, ale u mnie jest tak, że im rzadziej jem słodycze, tym rzadziej mam też na nie ochotę. A jak zabić myśli? U mnie często są to po prostu owocowe gumy. Jasne, nie jest tak, że zupełnie nie sięgam po słodycze, bo nie odmówię sobie kostki (lub dwóch) gorzkiej Wedlowskiej czekolady - ale ten rodzaj słodyczy jest do wybaczenia, tak sobie tłumaczę :) A później długi spacer z psem :)

Powoli ograniczać, zastępować słodkimi przekąskami jak suszone jabłka albo inne, nie kupować nawet dla gości do domu itp.

Zamienić słodycze na zdrowe słodkie przekąski na początek. Niestety cukier uzależnia i organizm nie tak łatwo się od niego odzwyczaja.
Ja zamiast sklepowych słodyczy zaczęłam jeść zdrowe słodkie przekąski, np. kasza jaglana z musem jabłkowym czy nutella robiona z awokado, banana i kakao naturalnego. Stopniowo przestało mi brakować słodyczy, ale do dzisiaj mam okresy zwątpienia i np. przez tydzień jem codziennie coś słodkiego, za to później przez 2 miesiące nic, więc bilans chyba nei jest najgorszy