JESTEM W CIĄŻY!!!

napisał/a: roxy1 2013-11-12 23:25
Kirke gratualcję! :) Tak myślałam wczoraj o Tobie że pewnie urodziłaś bo nic nie piszesz. Ale Ci zazdroszczę że już jesteś po i że synek jest już z Tobą. Urodziłaś naturalnie czy przez cc? Jak ogólnie zniosłaś skurcze, poród i te pierwsze dni po porodzie. Bo ja cały czas się obawiam tego co będzie po porodzie jeszcze w szpitalu naczytałam się że "leci" z kobiety jak z kranu, aż po nogach cieknie i co chwilę trzeba zmieniać podkład poporodowy i podpaski Powiedz mi jak było u Ciebie, ciekawa jestem bo cały czas to przede mną :) a u mnie wszystko dobrze cały czas, wyprawka dla małego jest już w 100% także teraz tylko piorę ubranka prasuję i układam no i czekam na Małego :) trzymajcie się cieplutko z synkiem i zdrówka Wam życzę!
napisał/a: Karolci 2013-11-13 09:50
gratulacje dla kirke :)
roxy już niedługo i nie zamartwiaj się :) fakt po porodzie leci z Ciebie jak z kranu, ale te wielkie wkładki szpitalne rewelacyjnie to tamują ;) zresztą nie skupiasz się na tym, tylko na swoi skarbie, który już jest przy Tobie :)

a mnie dopadły poranne mdłości, których przy pierwszej ciąży nie miałam
napisał/a: roxy1 2013-11-13 15:58
Karolci gratuluję Ci drugiego maluszka! I oby zdrowo i spokojnie minęła Ci ciążą. Dzięki za słowa otuchy, olśniłaś mnie :) masz rację ja się zamartwiam czymś takim a po co skoro będę się cieszyć tym że tule do siebie swojego synka :) nawet nie pomyślałam że zbędnie sobie tym zawracam głowę. A na te mdłości to są jakieś "specyfiki", moja znajoma tak miała i jej lekarz prowadzący coś jej na to przepisał i jak ręką odjął, a tak to się męczyła i mogła się nawet odwodnić bo nie tylko ją mdliło ale i wymiotowała. Życzę Ci aby szybko Ci minęły te mdłości.
napisał/a: Gracee 2013-11-13 21:33
Asia serdeczne gratulacje!!!!!!!!!!
napisał/a: Karolci 2013-11-14 08:57
dzięki roxy
niby dziś rano było całkiem dobrze, a teraz znów mnie dopadło, mdłości (na szczęście nie wymiotuję)
do tego moja głowa, nie boli ale czuję jakby mnie ktoś kopnął
jestem jakaś tąpnięta i kompletnie bez siły..
może spacer mi lepiej zrobi
pozdrawiam i miłego dnia życzę :)
napisał/a: ~Anonymous 2013-11-14 09:58
DZIEKUJE DZIEWCZYNKI;-*;~~~~)
karolci
Mi na nudnosci w ciazy pomagaly migdaly ,ktore ciagle mialam przy sobie i zagryzalam jak sie robilo mi zle ,albo zagryzalam jablko ,wiec warto je miec przy sobie jako takie nawet przekaski ja nawet w nocy je podjadalam hehe ,bedzie dobrze trzeba przetrzymac i faktycznie jak to mowią niektore kobiety ,ze nie początki sa trudne ,a koncowka i ja to POTWIERDZAM
roxy
Rodzilam naturalnie ,maz byl przy porodzie;)skurcze mega bolesne,ktore trwaly i trwaly i nasilaly sie az do akcji porodu.....znieczulenia byly ale pomagaly na krotko;/ wdychalam tez gaz...skakalam na pilce i lezalam w wannie...
Porod mega bolesny,ale jak juz Adi sie wkoncu uodzil juz ZAPOMNIALAM;)
Tak po porodzie mega cieknie i nic na to nie poradzimy wszystko muis sie oczyscic tylko trzeba sie ratowac mega duzymi wkladkami..
napisał/a: roxy1 2013-11-14 16:36
właśnie podobno tak jest że jak się zobaczy swoje maleństwo to się o całym bólu zapomina:) Kirke zazdroszczę że już jesteś po :)
napisał/a: ~Anonymous 2013-11-14 19:06
roxy jestem Asia;)Przypomnij ile Ci jeszcze zostalo? zobaczysz jak to zleci mi tez sie ciaglo przynajmniej chyba mi ise tak wydawalo bo potem juz dochodzil 40 tc. hehe i mowilam sobie ,ale leci ,az niemozliwe za szybko ...... urodzilam w 39tc i 6 dniach;), waga synusia 3600
Zobaczysz jak juz sie zacznie to szybko poleci i juz bedziesz miec dzidziusia i szybko zapomnisz o bolu ktory bedzie Ci towarzyszyl... a po, tylko i wylacznie bedziesz sie cieszyc synkiem ,a nie martwic jakims malenkim bolem lub jakims innym dyskomfortem po porodzie....GWARANTUJE
napisał/a: roxy1 2013-11-14 22:07
Asia dzięki podniosłaś mnie na duchu i teraz inaczej na to patrzę. Ja mam na imię Ola :) 33 tydzień, więc już niedługo, mi leci czas jak szalony więc tylko patrzeć jak będę na porodówce :) A jak długi był Twój synuś jak się urodził?
napisał/a: ~Anonymous 2013-11-16 11:37
Ola szybko Ci zleci GWARANTUJE;) masz jeszcze troszke czasu ,ale wiesz jak to jest "nie znasz ani dnia ,ani godziny" heheh ja tak zawsze sie smialam......tez sie denerwowalam i balam ,ale jak sie zacznie to raczej nie zatrzyma;)))
moj synus ma 3600 i 50 ;) smiejemy sie ze maly grubasek ,ala strongman ,jest silny jak na niemowlaczka i mega ozywiony;) jednak sie sprawdzilo bo Adi byl mega aktywny w brzucholu do samego konca;),poki co jest ciemny blondynek o niebieskich mega glebokich oczkach ,ale moze sie to zmienic...albo zostanie po tatusiu tak jak jest;)
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-11-16 11:57
Słodki po mamie :)
napisał/a: ~Anonymous 2013-11-16 12:41
djfafa napisal(a):Słodki po mamie :)

hehehe dzieki ;* jest taki slodki ,ze moglabym go zjesc;))